FAK napisał:
masz troche popalone i temperatura daje znac o sobie tez.
noc jest okresem zycia w ktorym roslina nie spi tak jak sobie moze pomyslales - w nocy tooooo dopieeeero robota jest wykonywana przez te kobietki

pierwsza fota jest zablokowana roslina i nie daje rady- niech ktos mnie poprawi jakby co
na popalenie czy zablokowanie mozna tak samo zareagowac i podlac woda o pH5.5 - albo nizsza i woda niech ma te minimum 25*C -
dlacvzego ?????
Chocik i Golas podpowiadali mi co moglbym zrobic dla polepszenia stanu swoich roslinek i obydwoje mieli poniekad racje.
Golas chcial flushowac - co nie do konca byloby dobre jezeli masz roslinki zblokowane ( zaraz wyjasnie dlaczego)
Chocik doradzil mi cannazym i woda
oboje mowili o niskim pH 5.5 - 5.8 (rosliny moje sa w 7 tyg flo)
i wlasnie tutaj mieli oni racje

Tlumacze moje rozumowanie -
jezeli roslina jest zblokowana i zaczyna wykazywac niedobory po przez
a) popalenie
b) dziwnie powyginane, albo niedorozwiniete albo jakies takie jakies dziwne

ale zielone liscie
reaguje tak ze przelewam krzaka woda o ph 5.5 albo nawet nizszym tylko po to zeby rozpuscic nagromadzone na korzeniach sole
w ziemi niestety mam z tym w ciaz problem, bo sie niecierpliwie a efekty pracy mozesz zobaczyc najblizej w ciagu tygodnia.
ahaha dlaczego flushowanie zblokowanej rosliny nie jest dobre ? !
to jest tylko moje zdanie i nikt mi tego nie powiedzial wiec odpowiedzialnosc biore na klate
otoz - roslina przelana nie jest spragniona, ze sie tak wyraze
flushujac zbvlokowana rosline dolozysz jej stresu i pozbawisz na nastepne kilka dni dostep do "tlenu"
korzenie sa "zmeczone" blokowaniem przez jakis pierwiastek i "utopienie" ich w nastepnej porcji wody nie da wynikow takich jak zwykle podlanie. - to jest ziemia a nie hydro gdzie 24/24 korzenie maja dostep do tlenu (wszystkie korzenie)
bredze bo WW zajaralem

BZdury piszesz..pH 5,5-5,8 nie ulatwia rozpuszczania soli, jedynie pomaga zbic odczyn. Niskie EC(zawartosc soli mineralnych) jest wskaznikiem czy woda sie na flush nadaje czy nie. Woda o niskim EC jest poprostu jalowa i dobrze plucze.
Temperatura 25^C to gorna granica temperatury dla korzeni, wiec mowienie zeby byla przynajmniej tak ciepla to herezja. Korzenie traca wloski, a ilosc rozpuszczonego tlenu w tak cieplej wodzie, jest znikoma. Podusza sie rosliny, a korzenie zgnija.
Zbyt szybkie zbicie pH alkalicznej ziemi moze miec tragiczne skutki, gdyz wsytawi zablokowane rosliny na toksycznosc metali, glownie aluminim. Nie zalecam tak szybkiego obnizania, lepiej uzywc wody "slodszej" (o wyzszym pH takim 6,3), ale w ogromnej ilosci, poki przelew nie bedzie wykazywal parametrow zblizonych do wody podawanej.
Wazne, by woda ktora chcemy plukac, sie nadawala na flush

Musi byc miekka, ciepla (19-24^C). Ph nie jest tak wazne przy miekkej wodzie, gdyz nie ma buforow z niej za duzo i nawoz powinien sam je ladnie regulowac, ale mierzyc trzeba czy jest w dobrym zakresie.
Wazna rzecz - Woda o niskim EC po regulacji pH powinna trzymac sie zblizonej wartosci przez caly okres. Woda twarda, z duza iloscia wapnia bedzie buforowala pH w gore, nawet jesli je obnizysz.
Kolejny babol - nie flushowac zablokowanych roslin? A czemu to? Jak mialy by sie utopic? Zakaladam, ze kazdy stosuje ziemie o odpowiednim drenowaniu, przepuszczalna. Zalanie donicy nie spowoduje uduszenia, predzej podlanie woda o temp 25^C. To jedyny ratunek na zablokowane planty, flush robimy na suche donice. Przeciez zablokowane planty, to nie znaczy ze stoja w blocie
W nocy rosliny spia, tak jak ludzie. Jak spisz to tez trawisz i oddychasz prawda? A jednak spisz... to samo z roslinami, nazywa sie to faza ciemna fotosyntezy, kiedy roslina wiaze cukry wyprodukowane w fazie jasnej.
To chyba na tyle co mam do dodania. Przez takie posty macie potem problemy...ale najlepiej sie nieznac i wypowiadac na zasadzie "WYDAJE MI SIE"