Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
Wszelkiego rodzaju teksty informacyjne o właściwościach leczniczych ...
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Papieros czy joint?

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #11

  • Abrakadabra
  • Abrakadabra Avatar
  • Offline
  • ... kiełkujący
  • Posty: 57
  • Zebranych lumenów: 43
Cosa_Nostra napisał:
Abrakadabra napisał:
Rzucić palenie papierosów ? To łatwe. Robiłem to ze sto razy i dalej doskonale się w tej sztuce ;)

Nikt nie twierdzi, że to trudne ale w jakim celu wracasz do nałogu? Jednak do końca chyba się nie wyleczyłeś z uzaleznienia nikotynowego :blink:

Nie robić z siebie męczennika, to tylko głód psychiczny; głód fizyczny praktycznie nie istnieje.
Patrząc na ludzi, którzy palą współczuć im nałogu a nie zazdrocić wolności wyboru bo to złudna wolność - to szpony nałogu :evil:

Pisałem już wcześniej, najważniejsze to poukładac sobie wszystko pod czaszką i będzie dobrze.
powodzenia wszystkim niepalącym i dużo motywacji palaczom


hehe mój post miał właśnie na celu wskazanie ironii zjawiska rzucania palenia fajek w moim przypadku a swoją genezę miał właśnie w osobie Marka Twain'a, który był autorem tych słów, których nie mogłem sobie dokładnie wcześniej przypomnieć a więc wprowadziłem pewne zmiany a właściwie to zapisałem to tak jak mi zapadło w pamięci :woohoo: ehhh rzucanie fajek nie jest takie proste nawet wtedy kiedy jesteś osoba świadomą i wiesz, że wszystko jest w twojej głowie no ale jak rano po śniadanku i przy porannej kawce nie zapalić papieroska :sick:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
 
 

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #12

  • Acephali
  • Acephali Avatar
  • Offline
  • ... na FLO
  • Posty: 285
  • Zebranych lumenów: 316
  •  

  •  

Ciekawostką jest to, że w obiegowym mniemaniu powiedzenie

"Nie ma nic prostszego niż rzucanie palenia... robiłem to setki razy"

przypisuje się a) Churchillowi b) Hemingway'owi... dodajmy zatem c) Twainowi. :D

Zasadniczo to mało ważne, istotne jest to, że to święta prawda. Ja jaram fajki na potęgę...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #13

  • srasd
  • srasd Avatar
E tam jak mnie mama przyjebała z fajkami to do teraz niepale
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #14

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

srasd napisał:
E tam jak mnie mama przyjebała z fajkami to do teraz niepale

Moja nawet nie wiedziała, że paliłem 5 lat:D
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #15

  • SkyneT 2.0
  • SkyneT 2.0 Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Sky is back :)
  • Posty: 1881
  • Zebranych lumenów: 3207
  •  

  •  

Oj ciężko rzucić ten nałóg, dlatego przynajmniej staram się ograniczyć.

Jest wiele rzeczy naturalnych, ktorych mozna spróbować przy rzucaniu. Na przyklad banany, spróbuj zapalić papierosa po zjedzeniu banana, nie smakuje jak zawsze ;)
Niepalący :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #16

  • Autoflowering
  • Autoflowering Avatar
  • Offline
  • ... indukujący
  • Posty: 218
  • Zebranych lumenów: 275
  •  

  •  

Zastanawiacie się po co tak w ogóle zaczynaliście palić?
Ja osobiście byłem wręcz zmuszany tekstami "pal bo będziesz cipa" - dzięki temu nie palę fajek do dzisiaj ;)
Wszyscy koledzy palili - ja nie. I nie czułem się przez to gorszy. Wręcz świętowałem swoje wielkie zwycięstwo.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #17

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Autoflowering napisał:
Zastanawiacie się po co tak w ogóle zaczynaliście palić?
Ja osobiście byłem wręcz zmuszany tekstami "pal bo będziesz cipa" - dzięki temu nie palę fajek do dzisiaj ;)
Wszyscy koledzy palili - ja nie. I nie czułem się przez to gorszy. Wręcz świętowałem swoje wielkie zwycięstwo.

Nie będę zwalał na alkohol, ale to gdy sobie popijałem za łebka dla większego zawirowania główki paliło się pół, czasem całego fajka. Później szkoła, wyjście z kumplem do towarzystwa aż w końcu do kiosku po fajki :D
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #18

  • Acephali
  • Acephali Avatar
  • Offline
  • ... na FLO
  • Posty: 285
  • Zebranych lumenów: 316
  •  

  •  

Autoflowering napisał:
Zastanawiacie się po co tak w ogóle zaczynaliście palić?
Ja osobiście byłem wręcz zmuszany tekstami "pal bo będziesz cipa" - dzięki temu nie palę fajek do dzisiaj ;)
Wszyscy koledzy palili - ja nie. I nie czułem się przez to gorszy. Wręcz świętowałem swoje wielkie zwycięstwo.

no i masz Auto co świętować, szczerze Ci gratuluje, bo ja pojechałem za tymi tekstami jak.. w dym ? :D i odtąd pale przez cały czas. Lata lecą, a Marlboro nadal czerwone :evil: za to jak nie pale, to pale slimy żony, e-papierosy i inne gówna. Jedyne co powoduje, że NIE PALE, to jest ciężki wysiłek sportowy... i to mi dobrze robi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour, Autoflowering

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #19

  • Palacz
  • Palacz Avatar
  • Offline
  • ... na wacie
  • Czy ogarnęliście?
  • Posty: 10
  • Zebranych lumenów: 8
Jest złoty środek na wszystkie nałogi IBOGAINA :cheer:
Na bank pójdzie pod sodówką. Pytanie, skąd nasiona...
"And if you don't like't... then hey! Fuck you!"
Ostatnio zmieniany: 10 lata 7 miesiąc temu przez Palacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour

Papieros czy joint? 10 lata 7 miesiąc temu #20

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Palacz napisał:
Jest złoty środek na wszystkie nałogi IBOGAINA :cheer:
Na bank pójdzie pod sodówką. Pytanie, skąd nasiona...

Raczej ciężko, korporacje, koncerny tytoniowe i baroni narkotykowi zadbali o to, żeby Tabernanthe Iboga czyli drzewo, z którego kory wytwarza się ibogainę było mało popularne a zdobycie nasion jeszcze trudniejsze... Ibogaina pomogła by alkoholikom, narkomanom czy nałogowcom nikotynowym, ale wyżej wymienione organizacje nie pozwolą na odcięcie sobie dopływu ogromnej gotówki... A hajs jak wiadomo - musi się zgadzać.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany