Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
Artykuły ze świata Konopi

TEMAT: Czy rośliny się komunikują ? oczywiście !

Czy rośliny się komunikują ? oczywiście ! 10 lata 4 miesiąc temu #1

  • 4Elements
  • 4Elements Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Słońce srogo smaży
  • Posty: 762
  • Zebranych lumenów: 1281
  •  

  •  

Zlepek kilku artykułów na temat komunikacji między roślinami ,
here we go !



Mówiące drzewa i bohaterowie rozmawiający z roślinami wypełniają bajkowe opowieści, które pojawiają się we wszystkich kulturach. W niektórych rejonach świata szamani utrzymują, że mogą kontaktować się z roślinami i słyszeć je. Czy to tylko starożytne wierzenia, które całkowicie odbiegają od rzeczywistości? Naukowcy specjalizujący się w biologii roślin postanowili to sprawdzić.

Niemal wszystko, co żyje, wytwarza dźwięki. Nawet malutkie, jednokomórkowe bakterie potrafią się ze sobą komunikować wytwarzając wibracje. Stąd przypuszczenie, że być może również owady i rośliny potrafią „rozmawiać”. Naukowcom udało się już udowodnić, że np. pszczoły brzęczą z częstotliwością, która pomaga oderwać pyłek z kwitnących roślin, a korniki potrafią odbierać delikatne stuknięcia i trzaski powodowane przez pęcherzyki powietrza wewnątrz drzewa, co oznacza, że jest ono wysuszone.



- Zainteresowałam się dźwiękami dzięki długiej, obecnej w folklorze tradycji ludzi mówiących do roślin i ich słuchających oraz roślin wydających dźwięki – wyjaśnia Monica Gagliano, badaczka z Uniwersytetu Australii Zachodniej w Crawley - Chciałam sprawdzić, czy są jakieś naukowe podstawy opowieści, które uparcie powracają w naszej kulturze. Szamani twierdzą, że potrafią słyszeć rośliny. Może są bardziej wyczuleni na sygnały, na które nie zwracamy uwagi. To jest naprawdę fascynujące. Mogliśmy stracić tę więź z roślinami, ale nauka jest gotowa ją odbudować.

Małe roślinki „boją się” kopru



Od dawna wiadomo, że kwiaty i drzewa potrafią wyczuwać siebie nawzajem przy pomocy „węchu”, mogą reagować na światło, obecność wody, wiatr, dotyk. Jednak idea „mówiących” roślin jest naprawdę rewolucyjna. Potwierdzają ją badania, które przeprowadzono na sadzonkach chilli. Rośliny te „wiedziały” o obecności sąsiadów nawet, jeśli były odizolowane tak, aby nie przedostawały się między nimi żadne substancje chemiczne.

Przeprowadzono trzy rodzaje eksperymentów. W pierwszym sadzonki chilli umieszczono w szalkach Petriego ustawionych wokół naczynia, w którym rósł fenkuł włoski - roślina wydzielająca do gleby i powietrza związki, które spowalniają wzrost innych roślin. W drugim fenkuł dodatkowo został zamknięty w szczelnym pojemniku, który blokował przedostawanie się cząsteczek chemicznych w powietrzu i glebie. Natomiast trzeci rodzaj „zestawu” uwzględniał jeszcze izolację dźwiękową centralnej rośliny od sadzonek.

Jak oczekiwano – chilli, które miały bezpośredni kontakt z fenkułem, rosły wolniej, natomiast te, które odcięto zarówno od substancji chemicznych wspomagających wzrost jak i od dźwięków, rozwijały się nieco szybciej. Jednak zachowanie roślin, które odizolowano od związków produkowanych przez fenkuł, ale nie zasłonięto barierą dźwiękoszczelną, zaskoczyło badaczy. Te sadzonki rosły najszybciej ze wszystkich!

Gagliano powtórzyła eksperyment z 2400 siewkami chilli i za każdym razem otrzymywała taki sam rezultat, który sugerował, że rośliny reagowały na jakiś bodziec. Badaczka uważa, że sadzonki odbierały informację o obecności fenkułu i przewidywały, że może on uwolnić substancje spowalniające ich wzrost. Aby się przygotować na ten "chemiczny atak", rosły szybciej. Ponieważ fenkuł był odizolowany chemicznie, ale nie dźwiękowo – Gagliano uznała, że rośliny musiały się jakoś słyszeć.


No to jedziemy dalej ..

Świat roślin wydaje się milczący i mniej fascynujący od zjawisk zachodzących w świecie fauny. Naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu w Exeter przekonują nas jednak, że rośliny to „nie gęsi i swój język mają”. Według prof. Nicka Smirnoffa, wśród wielu gatunków roślin komunikacja jest na porządku dziennym.

Zespół naukowców, z prof. Nickiem Smirnoffem na czele, od lat skupia swoje badania wokół komunikacji roślin. W ciągu ostatnich paru lat zdołali opracować metodę, dzięki której są w stanie unaocznić to niezwykłe zjawisko. Przekonują przy tym, że flora skrywa przed nami paletę wyjątkowych, „inteligentnych" wręcz możliwości.



Choć komunikacja między roślinami jest dobrze poznana, nikt nigdy nie ujrzał jej na własne oczy. Brytyjscy badacze postanowili zatem unaocznić ten niezwykły proces. Prof. Smirnoff i jego współpracownicy zdołali tak zmienić jeden z genów pobranych z DNA kapusty (Brassica), by po jego wprowadzeniu do innej rośliny, produkował świecące białko – lucyferazę. Naukowcy skonstruowali ów gen w ten sposób, by lucyferaza świeciła tylko i wyłącznie wtedy, gdy w otoczeniu znajdą się związki lotne, wytwarzane przez rośliny i spełniające funkcję „mediatorów”.



Kapusty transformowane tak przygotowanym genem (transformacja DNA to proces pobierania lub wprowadzania odcinków DNA do organizmu roślinnego lub bakteryjnego) „wystąpiły” następnie w filmie popularno-naukowym, który będzie emitowany jutro (7 lutego 2012) na brytyjskim kanale BBC Two. W trakcie kilku scen naukowcy zadali „rany” tym roślinom, uszkadzając ich liście za pomocą ostrego narzędzia. Następnie, przy odpowiednim oświetleniu, filmowano emisję substancji lotnych między główkami kapust. Opary tych związków docierały także do nienaruszonych roślin. Badania, które przeprowadziła wcześniej grupa prof. Smirnoffa, wykazały, że w tkankach zdrowych roślin, które otrzymały taką „informację”, uwalniały się inhibitory proteaz – czyli białka, które chronią rośliny przez niszczycielskim atakiem patogenów. Główki kapusty, jak wiele innych roślin, w ten właśnie solidarny sposób przekazują sobie informację o zagrożeniu.

Już nawet wiadomo że ich mowa to :

Rośliny porozumiewają się nanodźwiękami

Rośliny potrafią się ze sobą porozumieć chociażby z pomocą chemicznych aromatów, fizycznego dotyku czy nawet cienia. Teraz naukowcy z University of Western Australia odkryli nowy mechanizm, z pomocą którego rośliny mogą ze sobą "rozmawiać". Mogą one wykorzystywać do tego fale dźwiękowe o nano-długości.

Badacze posadzili obok siebie popularną w kuchni paprykę roczną (Capsicum annuum) oraz nie mniej rozpowszechnioną na naszych stołach bazylię (Ocimum L.) uniemożliwiając jednocześnie roślinom porozumiewanie się z pomocą wszystkich znanych metod.



Bazylia znana jest z tego, że stosuje szereg trików pozwalając sąsiednim roślinom szybciej rosnąć - dlatego jest używana często jako "dobry sąsiad" - który ma za zadanie wspomagać wzrost roślin rosnących obok. Tym razem badacze postawili jednak bariery, które jej to uniemożliwiały.

Ku ich zdziwieniu, okazało się, że chilli i tak rośnie szybciej niż gdyby nie posiadało sąsiada w postaci bazylii co wskazało na inną metodę komunikacji. Naukowcy podejrzewają, że może tu chodzić o fale dźwiękowe o długościach mieszczących się w skali nano, które pobudzają nasiona do szybszego wzrostu.

Dalsze badania tego fenomenu mogą pomóc w oczywisty sposób w produkcji rolnej na całym świecie.

Na koniec jeszcze wyniki badań www.biomedcentral.com/imedia/1756757526887438_article.pdf?random=50642

źródło ; geekweek.pl odkrywcy.pl



Jeśli rośliny rozmawiają ze sobą i potrafią nawet przemawiać do człowieka ( rośliny endogenne ) to dlaczego nie miały by i nas słuchać ?

Szeptajcie czułe słówka swoim zielonym przyjaciołom :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
 
 
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany