Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
Curring

TEMAT: Fermentacja

Fermentacja 10 lata 6 miesiąc temu #1

  • Koza
  • Koza Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ~pozytywne emocje
  • Posty: 5991
  • Zebranych lumenów: 5507
  •  

  •  

Fermentacja (łac. fermento – kwaszę) – w szerokim znaczeniu jest to reakcja utleniania, w której związek organiczny jest donorem (dawcą) elektronów, a ich akceptorem (biorcą) jest inny związek organiczny lub nieorganiczny. W węższym znaczeniu, o które nam chodzi – fermentacja jest beztlenowym rozkładem cukrów. Reakcja ta dostarcza energii, co powoduje nieraz np. w dużych pryzmach kompostu lub na torfowiskach samozapłon.
W naszym przypadku poddajemy marihuanę fermentacji by złagodzić jej smak i uczynić go ''gładszym'' – bardziej aksamitnym. Nie jest to proces konieczny, nie powoduje także poprawy mocy traktowanego nim zioła, jednak przeprowadzony prawidłowo daje naprawdę niesamowite rezultaty smakowe. Zioło staje się słodkie i delikatne. Rozróżniamy dwa rodzaje fermentacji: samorzutną i indukowaną.

Fermentacja samorzutna

https://growlike.pro/index.php?option=com_phocagallery&view=category&id=37:foto&tab=2&Itemid=357
growlike.pro/index.php?option=com_phocagallery&view=category&id=37:foto&Itemid=357
Przepięknie przefermentowana południowoafrykańska odmiana Swazi. Dojrzewa także w naszym klimacie! Typowo energetyczne działanie.
Fermentacja samorzutna rozpoczyna się stosunkowo szybko, jeżeli materii organicznej jest stosunkowo dużo, minimum to około metr sześcienny np. pryzma kompostu. Mniejsze ilości nie fermentują zbyt dobrze, ponieważ ciepło i wilgoć wytwarzane przez ten proces, ale także niezbędne do jego podtrzymania i kontynuacji jest wydalane na zewnątrz – rozpraszane. Przez co proces jest powolny i może nie zajść do końca. Fermentacja samorzutna jest raczej trudno adaptowalna do wzbogacania smaku marihuany, chyba, że będziecie mieli odpowiednią ilość świeżego zioła, ale nawet wtedy pozostaje kwestia, gdzie przeprowadzić proces z tak dużą ilością zioła szczególnie w Polsce gdzie penalizacji podlega posiadanie nawet najmniejszej ilości jakichkolwiek substancji psychoaktywnych.

Jeżeli jednak będziecie mieli odpowiednią ilość surowca, odpowiednie miejsce i odwagę by to zrobić powinniście umieścić świeżo ścięte zioło, (jeżeli nawet trochę przeschło należy każdą warstwę przed jej ubiciem spryskać wodą ze zraszacza do kwiatów) w dużym pojemniku, ubijając każdą pojedyncza warstwę. Cały proces wygląda podobnie do kiszenia kapusty z tym, że zioła nie solimy. Między poszczególne warstwy możemy dodać substancje aromatyzujące, o których mowa dalej. Po kilku dniach całość powinna podwyższyć swoją temperaturę o kilka stopni, całość może wydzielać nieprzyjemny zapach amoniaku. Fermentującej marihuany należy bardzo uważnie doglądać i przerwać proces dosuszając zioło do końca po okresie około tygodnia maksymalnie dziesięciu dni. Gdy tego nie zrobimy całość zamieni się w piękna kupę kompostu do wykorzystania jedynie, jako nawóz organiczny. Gdy zrobimy to za późno nasza ganja straci dużą część zawartego w niej THC. Zatem polecam być uważnym.

Fermentacja indukowana

Przefermentowana i zbita w twarde kostki podobne do zielonej herbaty odmiana Afgani#1 to doskonały środek nasenny dla cierpiących na bezsenność.

Fermentacja indukowana z biochemicznego punktu widzenia nie różni się absolutnie niczym od samorzutnej jest to po prostu dokładnie ten sam proces przebiegający dzięki tym samym reakcjom. Różnica jest jedna musi być ona podtrzymywana przez dostarczenie odpowiedniej ilości ciepła i wilgoci dzięki, którym bakterie fermentacyjne będą mogły wykonać swoją pracę. Tym sposobem można sfermentować dowolną ilość zioła jednocześnie je aromatyzując.

Proces możemy przeprowadzić w jakimkolwiek naczyniu, w którym możemy kontrolować temperaturę i wilgotność, bardzo dobrze sprawdzają się duże słoje lub stare akwaria. Trzeba je jednak pomalować czarną farbą lub w inny sposób ochronić przed światłem. Temperatura optymalna dla fermentacji waha się pomiędzy 65-75 stopni, do jej utrzymania na odpowiednim poziomie dobrze nadają się grzałki stosowane do ogrzewania akwariów. Wilgotność gwarantująca prawidłowy przebieg procesu to około 75%, a do jej kontroli można wykorzystać barometr lub wilgotnościomierz, jaki można spotkać w humidorach do przechowywania cygar.

Należy pamiętać, by bardzo dokładnie i ścisło ubić każdą warstwę świeżej marihuany i jeżeli sytuacja tego wymaga (zioło jest trochę za suche) delikatnie spryskać je wodą. Podczas całego procesu należy codziennie sprawdzać naszą ganję, pojawiający się zapach amoniaku jest całkowicie normalnym zjawiskiem i świadczy o prawidłowym przebiegu całego zjawiska. Po okresie około tygodnia fermentacja powinna być przerwana przez końcowe dosuszenie zioła, które następnie można już w normalny sposób przechowywać. Po wysuszeniu smak powinien być słodki i delikatny, a w wypadku zastosowania jakichś przypraw do aromatyzowania, podczas palenia powinien być on wyraźnie wyczuwalny.

Aromatyzowanie
Fermentacja daje nam także inną okazję. Jest to jedyny moment, w którym możemy trwale nadać całkowicie inny smak naszej ganji poprzez dodanie przypraw takich jak cynamon, goździki, imbir, gałka muszkatołowa, szałwia czy też laski wanilii. Do aromatyzowania zioła używa się także skórki cytrynowej, pomarańczowej lub limonki, którą osobiście najbardziej polecam. Ilość przypraw należy dobrać indywidualnie i jeżeli ze skórką cytrynową trudno przesadzić to już np. z cynamonem należy bardzo uważać.

Przyprawy należy dodać między pojedyncze warstwy, przeznaczonych do fermentacji szczytów. Skórki cytrusów można dodać bezpośrednio pocięte w paski to już goździki czy cynamon należy zapakować w torebki od herbaty ekspresowej i zaszyć bawełnianymi nićmi by się nie rozpadły. Po zakończeniu fermentacji, a jeszcze przed końcowym wysuszeniem usuwamy przyprawy spomiędzy warstw marihuany i ostatecznie suszymy zioło.

Źródło: Soft Secrets 2013 - 3
... nie stój nad kwiatem z konewką i batem... ;)
Ostatnio zmieniany: 10 lata 6 miesiąc temu przez Koza.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Golas, Bongjour, Chuck

 
 
 

Fermentacja 9 lata 1 miesiąc temu #2

  • Sandacz
  • Sandacz Avatar
  • Offline
  • ... zbanowany
  • Padlinożerca!!!
  • Posty: 1096
  • Zebranych lumenów: 2454
  •  

  •  

a jak ma sie taki proces fermetacji na zdrowie osoby palacej? wczoraj palilem pierwszy raz rosliny po fermetacji i co mnie zaskoczylo nie czulem nic w smaku dodajac do tego moze polowe szluga moze mniej. Nie czulem ze cos pale. Palilem z yebakiem moze jak on to przeczyta sie wypowie bo ja juz mialem grubo...
Masz jedno życie, nie zmarnuj jego!!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fermentacja 9 lata 1 miesiąc temu #3

  • Kimbo Slice
  • Kimbo Slice Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • czarny smerf
  • Posty: 1028
  • Zebranych lumenów: 1492
  •  

  •  

ha co moge powiedziec , po 5 piwie smaku palonla nie wyczulem , bardziej jakby para wodna . Ale moc jakas slabsza jakby . W domu sie zmechacilem dopiero
zZz miniaturyzowany czołg bojowy ciężkiego kalibru....

pierwszy do zwolięcia ...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany