Dzięki Pany za diagnozę Kliczko, żeby nie było - pretensji do Ciebie nie mam , ale możesz zajrzeć do kolegi Gwywhyr, bo też mu Twój TD jakoś dziwnie się ociąga z zakwitnięciem. Z dwojga złego zrobiło mi się więcej miejsca w boksie, bo i tak planowałem 5 sztuk a nadprogramowo wyszło ich 7. Wypadła największa z Herculesów i od razu luźniej się zrobiło

@Golas - a Twoja panna na kiedy ma termin ehhe ?

Pozdro!
J.

Przejrzałem i przeczytałem, trochę za mocno kombinowałeś z światłem.
Tak mi się bynajmniej wydaje.
Ale w sumie to dobrze że są takie osoby które próbują robić inaczej i po swojemu.
P.S Też jestem posiadaczem kotka.

Eee, przy auto takie kombinacje dają radę, a nawet powinny! bo to przecież fotobojętne roliny.
W moim jednym boxie zacina mi się timer, 2 dni 24/0, 3 dni 20/4. Zasadniczo pobieżnie , powinny lecieć 20/4.
Brak bananów

Dawaj no Jacku jakiś update relki!

Mój pierwszy indoor, jeszcze po za forum - automaty, Auto Jack wyskoczył z jajcami przez właśnie wyciąganie do zdjęć w czasie snu i pokazał jaja, wydaje mi się właśnie, że od zabawy światłem, kiedy sobie spał, ale takie geny z dupy bo inne nie pokazywały oznak hermienia.

Szyszka! napisał: Kombinowałem i nadal będę kombinował Ostatnio jechałem na pełnosezonówkach, również miałem przygody ze światłe, jego brakiem oraz różnymi czasami i jakoś doszły - zero hermy. To jest moja pierwsza taka przygoda i mam nadzieję, że ostatnia.
Klepnix napisał: Dokładnie jak Klepak klepie na klawiaturze, automaty zniosą wszystko co im zapodasz.
Bongjour napisał:
Updejcik jutro, bynajmniej jutro zrobię fotki w trakcie podlewania a czy będę miał sposobność strzelić posta to życie już pokaże. Nie mniej w niedzielę na pewno coś skrobnę. Powiem krótko: palą mi się od lampy, bo porosły cholerstwa a ja nadal nie mam wentylacji i średnia temperatura, gdy chodzą lampy to 32sC. Odległość od szczytów ok. 10cm
Bonguś, moje panny zawsze dostają fleszem po oczach i widzę, że lubią to suki...

Do następnego Panowie...
J.

Cześć,
minęło 13 dni i pora na małą aktualizację.
Skunki


mały skun


TeDe


Blueberry




WW x Cheese - najbardziej dostała od słońca



Co do karmienia z menu wypadła Piranha a na jej miejsce wskoczyła Nirvana. Reszta bez zmian 100% każde podlanie co 3-4 dni 8l na całość. Temperatura min. 30sC w dzień i 15 w nocy. Jutro soczyste podlanie z czystej i wody a następnie do menu na 3 tygodnie wskoczy Overdrive - jeszcze na nim nie jechałem

Do następnego!
J.

Pali je !
Nie da się nic zrobić ?

Pozdro
G.

Gnij te mendy bardziej co by je tak nie paliło jak już nie ma jak podnieść lampki:) Przydałby się Panu Jackowi większy namiocik:)

Postresowały się, ale masa idzie:)

Golas napisał:
Niestety nie mogę nic zrobić w chwili obecnej
Bongjour napisał: Mam większy namiot, ale w innym/nieocieplonym miejscu i obecnie korzystam z tego co mam.
Namiot ma 1m wysokości i nic więcej nie uzyskam. Następnym razem pomyślę o jakiejś siatce i może to jakoś ogarnę.
Jednak HPS 250W w tak małym namiocie robi niezły sajgon, ale cóż - takie życie, takie warunki.
Najważniejsze, że coś tam puchną a od jutra leci boost

Pozdro!
J.

Cześć,
10 dni później było dokładnie wczoraj, ale po podlaniu oraz fotosesji nie miałem już siły na update - coś mnie przeziębienie rozkłada mam chwilowy brak mocy. Od poprzedniego razu rośliny poleciały na czystej wodzie o nieznanym PH (raczej w okolicach PH = 8 ) następnie 2x dostały komplet koksów: baza po 115%, Overdrive 120%, B-52, Nirvana po 100%. Warunki pogodowe bez zmian: wentylacji nadal brak. Temperatura w dzień ok. 30sC, w nocy ok. 15sC. Wilgotość od 35-55%.
mały skun


duży skun



Kliczkowe Blueberry




Golasowa WW x Cheese - chyba najbardziej popalona z całej reszty, ale na jej nieszczęście przyszło jej zająć miejsce bezpośrednio pod lampą.
Czas pomyśleć o jakiejś cooltubie, tylko szkoda, że one mają takie małe odbłyśniki :/



Kliczkowe Think Different



Plan na kolejne 2 tygodnie: koksowanie z Overdrive, 3-4 podlania. Następnie tydzień na wodzie, flush, ostatnie 3 dni słońca i kosa. Mam wrażanie, że skunk może dojść najszybciej ze wszystkich roślin więc może w jego przypadku być nieco inaczej. A jakby nie było i tak życie zweryfikuje co i jak

Pozdro ekipa!
Jacek