Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
Inne ciekawy Artykuły związane z Prawem ...

TEMAT: Problem narkotyków w międzynarodowym prawie karnym i polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomani.

Problem narkotyków w międzynarodowym prawie karnym i polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomani. 10 lata 1 dzień temu #1

  • DIESEL
  • DIESEL Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • naturalnie
  • Posty: 3534
  • Zebranych lumenów: 7798
  •  

  •  

Problem narkotyków
w międzynarodowym prawie karnym
i odniesienie tej kwestii do uregulowań zawartych w ustawie
o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku obowiązującej
w Polce.


„Narkomania jest jednym z groźniejszych przejawów patologii społecznej. Różnego rodzaju środki, w szczególności pochodzenia roślinnego, zmieniające zakres i poziom świadomości człowieka, a zarazem wykazujące zdolność do trwałego uzależnienia, znane były od stuleci. Ich używanie do celów medycznych, jak również stosowanie pozamedyczne, przybierało odmienne formy w zależności od obszaru geograficznego, od specyfiki społecznej i kulturowej poszczególnych państw. Przeobrażenia dotyczące charakteru i skali niekontrolowanego używania środków o właściwościach uzależniających, zwłaszcza na kontynencie amerykańskim i europejskim, wywołały zmianę społecznej reakcji na to zjawisko i zarazem uruchomiły mechanizmy kontroli państwowej. Nastąpiło przejście z fazy „narkomanii indywidualnej” do fazy definiowania zjawiska jako problemu społecznego.” (Katarzyna Łucarz, Anna Muszyńska, ”Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz.” Warszawa 2008, str. 23).

Problem regulacji i kontroli nad środkami odurzającymi jest tematem podejmowanym przez społeczność międzynarodową od blisko 100 lat. Niezbędnym elementem uregulowania tego problemu była i nadal jest współpraca międzynarodowa i działalność organizacji międzynarodowych, których efektem są akty prawa międzynarodowego regulujące kwestię zapobiegania narkomanii i nielegalnego handlu narkotykami.

Pierwszym krokiem do współpracy w zakresie kontroli rynku narkotyków, podjętym w związku z rozszerzającym się problemem nadużywania opium, była Konferencja Haska w 1912 roku, która doprowadziła do podpisania pierwszej Międzynarodowej Konwencji Opiumowej. W Konwencji tej wskazano, że ma ona na celu stopniowe stłumienie nadużycia opium, morfiny, kokainy, tudzież przetworów lub pochodnych substancji tych prowadzących lub mogących prowadzić do podobnych nadużyć, uwzględniając potrzebę i korzyść wzajemną z istnienia międzynarodowego porozumienia w tym względzie. Konwencja zobowiązała mocarstwa układające się do wydania ustawy lub przepisów skutecznych w celu kontroli i ograniczenia produkcji, używania i handlu opium, jak i również przepisów określających produkcję, dystrybucję, eksport i import surowego opium. Ustawy te miały także uznać nielegalne posiadanie opium i jego pochodnych za przestępstwo.

Kolejnym efektem współpracy była Jednolita konwencja o środkach odurzających sporządzona w Nowym Jorku dnia 30 marca 1961 roku. Strony uznając, że „stosowanie w lecznictwie środków odurzających jest nadal niezbędne dla przynoszenia ulgi w bólu i w cierpieniu oraz że należy zapewnić, aby środki odurzające były dostępne w tych celach oraz uznając, że narkomania stanowi poważne zło dla jednostki oraz społeczne i gospodarcze niebezpieczeństwo dla ludzkości”, mają podjąć takie kroki prawne i administracyjne, które uznają za konieczne dla wprowadzenia w życie i wykonywania na ich obszarze postanowień konwencji, w celu współpracy z innymi Państwami przy wykonywaniu postanowień konwencji oraz aby ograniczyć zbiór, wyrób, wywóz, przywóz, rozprowadzanie, obrót, użycie i posiadanie środków odurzających wyłącznie do celów leczniczych i naukowych”. Dokument ten wskazywał także powinność rozwijania prewencji i rozwiązywania problemów leczenia osób uzależnionych. Ważnym aspektem są również postanowienia karne. Każda strona, z zastrzeżeniem swych ograniczeń konstytucyjnych, zobowiązana została do podjęcia takich kroków, które zapewnią, aby uprawa, zbiór, wyrób, sporządzanie wyciągów, przetwarzanie, posiadania, oferowanie, oferowanie do sprzedaży, rozpowszechnianie, kupno, sprzedaż, dostarczanie na jakichkolwiek warunkach, pośredniczenie, wysyłanie, przesyłanie w tranzycie, przewóz, przywóz i wywóz środków odurzających, były uznane za przestępstwa karalne, gdy popełniane są umyślnie i aby poważne przestępstwa podlegały odpowiedniej karze, a w szczególności karze więzienia lub innej karze pozbawienia wolności. Należy zatem zauważyć, że wszelkie nielegalne działania mające związek z środkami odurzającymi są karalne, a jedynie cele naukowe i lecznice usprawiedliwiają byt środków odurzających, ich uprawę i posiadanie, które możliwe jest jedynie w przypadku posiadania odpowiedniego uprawnienia.

W związku z istnieniem problemu zdrowia publicznego i problemu społecznego, które powstały na skutek nadużywania substancji psychotropowych, została sporządzona w dniu 21 lutego 1971 roku w Wiedniu Konwencja o substancjach psychotropowych. Wprowadzała ona ograniczenie używania substancji do celów leczniczych i naukowych, zobowiązywała strony do zarządzenia, aby wyrób, handel oraz rozprowadzanie substancji odbywało się na podstawie przy zastosowaniu innego środka kontroli, a oddawanie do użytku poszczególnym osobom, które nie pełnią funkcji leczniczych i naukowych, tylko na podstawie recepty lekarskiej. Dokładnie uregulowany został również przywóz i wywóz substancji, a także ograniczenia i zakazy z nim związane. Na strony został nałożony obowiązek zastosowania wszelkich środków mogących zapobiec nadużywaniu substancji psychotropowych i zapewnić wczesne wykrywanie, leczenie, kształcenie, opiekę po leczeniu, rehabilitację i włączenie do życia społecznego zainteresowanych osób. Konwencja ta wprowadzała konieczność podejmowana kroków, aby działania sprzeczne z ustawą były karane.

Konwencje z 1961 i 1971 roku wyłączyły wcześniejsze zobowiązania i stworzyły podstawy polityki międzynarodowej w zapobieganiu narkomanii i zwalczania nielegalnego obrotu. Oba dokumenty zostały przyjęte, ratyfikowane i potwierdzone przez Polskę.

W dniu 20 grudnia 1988 roku podpisano w Wiedniu kolejną konwencję, której podstawami były skala i wzrost nielegalnej produkcji, nielegalny obrót środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, a także uznana przez strony konieczność wzmocnienia i uzupełnienia działań przewidzianych przez ww. konwencje z 1961 i 1971 roku. Postanowienia Konwencji dotyczą przestępstw i kar, przepadku nielegalnych korzyści, ekstradycji sprawców przestępstw, wzajemnej pomocy prawnej między państwami oraz współpracę w celu zwiększenia skuteczności działania w zakresie zwalczania przestępstw. Polska również przyjęła konwencję i oświadczyła, że będzie ona niezmiennie zachowywana.

Wszystkie wskazane konwencje obejmują swym zakresem różnego rodzaju środki odurzające, jednak przykładem pogwałcenia międzynarodowych postanowień dotyczących środków odurzających może być legalizacja konopi indyjskich, które obecnie na arenie międzynarodowej są przedmiotem dyskusji i rozważań, wzbudzając wiele kontrowersji. We fragmencie raportu Międzynarodowego Organu Kontroli Środków Odurzających za rok 2011 na temat legalizacji konopi indyjskich wskazano, że „niektóre państwa sygnatariusze Jednolitej konwencji na temat Środków Odurzających stosują rozmaite kroki prawne służące uniknięciu obowiązku kontroli obrotu i spożycia konopi indyjskich, najpopularniejszego i najczęściej nadużywanego środka odurzającego na świecie. Konwencję z 1961 roku ratyfikowało 175 państw. Większość z nich stosuje przewidziane w konwencji środki kontroli, ale niektóre państwa podważają istotę międzynarodowych traktatów, które wyraźnie stwierdzają, że środki odurzające mogą być wykorzystywane wyłącznie w celach medycznych i naukowych.”.

Wpływ na legalizację określonych środków odurzających może mieć presja społeczna, polityka wewnętrzna czy też badania, które potwierdzają ich lecznicze działanie, a także mniejszą szkodliwość niż środki odurzające, które akceptowane są przez państwo, czego przykładem może być alkohol. Jednakże wydaje się, że podstawę do wprowadzenia łagodniejszych przepisów czy też zmiany aktualnie obowiązujących stanowi postrzeganie narkomanii głównie w świetle polityki kryminalnej i wady w ustawach krajowych, co dotyczy również Polski, w której uregulowania kolejno obowiązujących przepisów różnią się od siebie, kładąc przede wszystkim nacisk na karanie, a nie leczenie osób uzależnionych. Aby odnieść się do aktualnie obowiązującej ustawy o przeciwdziałaniu i dokonać jej oceny, należy w moim przekonaniu przeanalizować drogę do jej powstania i następujące zmiany.
Pierwszą kompleksową regulacją zagadnień dotyczących narkotyków, narkomanii oraz odpowiedzialności karnej za czyny związane z nielegalnym obrotem narkotykami była w Polsce ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 31 stycznia 1985 roku. Stosownie do art. 1 tej ustawy organy państwowe były zobowiązane podejmować wszechstronne działania zmierzające do zapobiegania narkomanii i do tworzenia warunków leczenia, rehabilitacji, readaptacji lub resocjalizacji osób uzależnionych od środków odurzających i psychotropowych, wspierać w tym zakresie działalność organizacji społecznych, kościoła i innych związków wyznaniowych. Uprawa maku i konopi mogły być prowadzone wyłącznie na potrzeby przemysłu farmaceutycznego i na cele spożywcze, a uprawa konopi na potrzeby przemysłu włókienniczego, jednak uprawy te prowadzone wbrew przepisom ustawy ulegały z mocy prawa zniszczeniu lub przejęciu na rzecz Skarbu Państwa. Środki odurzające i psychotropowe mogły być używane wyłącznie w celach medycznych, przemysłowych i naukowych, a ich posiadanie bez uprawnienia również ulegały z mocy prawa zniszczeniu lub przejęciu na rzecz Skarbu Państwa. Przepisy karne wprowadzały sankcje za uprawę wbrew przepisom ustawy, wyrabianie środków odurzających i substancji psychotropowych, przywóz i wywóz, wprowadzanie do obrotu, udzielanie substancji innej osobie oraz udzielanie w celu uzyskania korzyści majątkowej. Ustawa ta jednak wprowadziła dekryminalizację posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych, co oczywiście nie oznaczało, że posiadanie narkotyków było legalne.

Jednakże jak pisze prof. dr hab. Krzysztof Krajewski w artykule „Polskie ustawodawstwo dotyczące narkotyków i narkomanii: pomiędzy represją a terapią”, „po roku 1990, w związku z procesem kształtowania się w naszym kraju „normalnego” czarnego rynku narkotyków i wzrostem rozmiarów używania tych substancji, a także w związku z tym, że Polska stała się istotnym w Europie producentem środków syntetycznych oraz ważnym krajem tranzytowym przemytu narkotyków, ustawa z 1985 roku stała się przedmiotem narastającej krytyki jako zbyt liberalna i przywiązująca zbyt wiele wagi do profilaktyki i leczenia, a zbyt mało do represji.”.

Dnia 24 kwietnia 1997 roku została przyjęta przez Sejm ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, zawierająca postanowienia swojej poprzedniczki bądź też ich rozbudowanie, która wprowadziła novum w kryminalizacji posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych wbrew przepisom ustawy. Czym ten zagrożony został karą pozbawienia wolności, jednak art. 48 § 4 wskazywał, że nie podlega karze sprawca występku, który posiada na własny użytek środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej. Takie sformułowanie sprawiło, że pojawił się poważny problem z interpretacją określenia „nieznacznej ilości”. Rozwiązanie to wprowadziło trudności praktyczne i było podstawą do nowelizacji przepisu, która nastąpiła w 2000 roku i która polegała na wykreśleniu wyżej wskazanego ustępu.

Ostatecznie kwestia zapobiegania narkomanii została uregulowana w ustawie przyjętej w dniu 29 lipca 2005 roku. Obecnie poddawana jest ona wielu analizom oraz stanowi przedmiot nieustającej dyskusji. Przepisy karne odnoszą się do wszelkich działań wbrew przepisom ustawy polegających na wytwarzaniu, przetwarzaniu albo przerabianiu środków odurzających lub substancji psychotropowych; dokonywaniu przywozu, wywozu, przewozu; wprowadzaniu do obrotu, udzielaniu środków innej osobie albo ułatwienie, umożliwienie, nakłanianie do ich użycia, również w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz uprawy. Największym jednak problem stanowi uregulowanie kryminalizacji posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych poprzez wskazanie w art. 62 nieścisłych pojęć „znaczna ilość” oraz „wypadek mniejszej wagi”, które przysparzają trudności interpretacyjnych i stwarzają możliwość ukarania każdego, kto posiada chociażby niewielką ilość tych środków, co sprawia, że obecnie przestępstwa z ww. artykułu stanowią najliczniejszą grupę w statystykach policyjnych.

Po przeanalizowaniu ustaw kolejno obowiązujących w Polsce można zauważyć, że od samego początku istniał problem regulacji czynów związanych z posiadaniem środków odurzających i substancji psychotropowych. Pierwsza z nich kładła nacisk na lecznicze i rehabilitacyjne podejście do problemu, natomiast kolejne na kryminalizację posiadania narkotyków na własny użytek. Wydaje się, że wymierzanie kar sprawcom takich przestępstw stało się głównym celem wymiaru sprawiedliwości, a zapomniano o elementach profilaktycznych i terapeutycznych. „Dotyczy to, oczywiście, przede wszystkim osób używających narkotyków i uzależnionych od nich. Kryminalizacja i stosowanie represji wobec takich osób wywołuje bowiem szereg negatywnych skutków ubocznych. Podstawowy, związany jest z tym, że użytkownicy zaczynają być postrzegani jako przestępcy, a nie jako osoby chore, wymagające pomocy i leczenia.” (Krzysztof Krajewski, „Prawo karne wobec narkotyków i narkomanii: ustawodawstwo polskie na tle modeli regulacji dotyczących narkotyków”, Alkoholizm i Narkomania 2007, str. 427).

„Uzasadnieniem dla wprowadzenia w 2000 roku bezwarunkowej penalizacji posiadania w każdej (w tym także znikomej) ilości narkotyku miało być zwiększenie skuteczności działania policji w zakresie redukcji podaży narkotyków. W czasie prac ustawodawczych zignorowano zarówno krytyczne głosy praktyków, jak i doświadczenia innych krajów, gdzie bardzo restrykcyjne podejście (niektóre stany USA) okazało się niezwykle kosztowne, a przy tym całkowicie nieskuteczne.”. (M. Klinowski, „Granice odpowiedzialności za posiadanie narkotyków”, Prokuratura i Prawo 2011, str. 101).

Od lat ma miejsce debata, w której przedstawiciele różnych środowisk przedstawiają argumenty „za” i „przeciw” karaniu posiadania. „Przeciwnicy karania za posiadanie mówią o nieścisłości obecnych zapisów (…), kosztownej procedurze oraz braku efektywności w ograniczaniu zarówno popytu, jak i podaży narkotyków. Wielu odwołuje się także do argumentacji natury etycznej, twierdząc, że nie powinno się ingerować tak dalece w indywidualne wybory jednostki i dopuszczać do tego, aby w konsekwencji ograniczać jej swobody obywatelskie. Zwolennicy karania za posiadanie, odrzucając powyższe argumenty, twierdzą, że obecne rozwiązanie – mimo swoich ograniczeń – pozwala prowadzić walkę z handlem narkotykami, a także umożliwia osobom uzależnionym podjęcie leczenia.” (Dorota Wierzejko – Wierzbicka, „Karanie za posiadanie. Artykuł 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – koszty, czas, opinie. Raport z badań”, „Wstęp”, Warszawa 2009, str. 8 i 9).

Należy jednak wskazać, że aktualnie obowiązująca ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii ma poważne wady, bowiem „ujęcie okoliczności uzasadniających uprzywilejowane traktowanie osoby posiadającej narkotyki za pomocą nazwy ogólnej denotującej bliżej nieokreślony zespół okoliczności faktycznych, nie przekłada się we właściwy sposób na praktykę działania organów ścigania. Nadmierna dowolność interpretacyjna wobec braku czytelnych wskazówek skłania prokuratorów, jak pokazują statystyki, do uznawania większości przypadków posiadania za typ podstawowy, zagrożony karą więzienia. (…) W tej sytuacji nie można oczekiwać, że radykalną zmianę w praktyce działania organów ścigania wywoła zastąpienie jednego nieostrego terminu („wypadek mniejszej wagi”) innym terminem nieostrym („ilość nieznaczna”). (…) Trzeba też pamiętać, ze już dzisiaj możliwe jest umarzanie postępowań wobec osób posiadających znikome ilości narkotyków z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość tego czynu (…). I z tej opcji prokuratorzy korzystają jednak niezmiernie rzadko.” (M. Klinowski, „Granice odpowiedzialności za posiadanie narkotyków”, Prokuratura i Prawo 2011, str. 104).

Z całą pewnością należy stwierdzić, że przepisy obowiązujące w Polsce są jednymi z najbardziej restrykcyjnych i niekoniecznie realizującymi zamierzone cele. Ustawodawca chcąc dokonać penalizacji wszystkich nielegalnych czynów związanych z środkami odrzucającymi i substancjami psychotropowymi ustanowił niejasne przepisy, których realizacja często jest błędna. Niestety również postawa organów ścigania sprawia, że niektóre artykuły ustawy są martwe. Zdecydowanie uważam, że regulacja omawianego problemu powinna zostać zmieniona przez zastąpienie nieostrych pojęć jak „nieznaczna ilość” tabelami ilości granicznych narkotyków, które jasno wskazywałyby moment ostrej reakcji organów na dany czyn.

W moim osobistym przekonaniu zdecydowanie należy zgodzić się z dr Mateuszem Klinowskim, który w artykule „Karalne posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych w orzecznictwie Sądu Najwyższego” wskazał, że „nowelizacja u. p. n. była wyrazem przyjęcia przez ustawodawcę założenia, że bezwarunkowa karalność posiadania pozwoli zwalczać poważną przestępczość – produkcję, handel i przemyt narkotyków. W szczególności powoływano się na przykład „dealera z małą ilością narkotyków”, jako niezwykle groźnego zjawiska (…). Sam charakter przestępstwa posiadania narkotyków (brak pokrzywdzonego, wykrycie przestępstwa tożsame jest z wykryciem sprawcy, łatwość dowodowa spraw, możliwość prowadzenia wyrywkowych kontroli osobistych przez Policję) przesądza, że organy ścigania chętnie kierują na nie swoją uwagę, traktując je jako wygodne źródło generowania korzystnych statystyk. I choć procentowy udział przestępstwa posiadania narkotyków w poprawie wykrywalności przestępstw, która w ostatnich latach miała miejsce w Polsce, jest stosunkowo niewielki (…) wobec wzrastającej skali nielegalnego obrotu narkotykami, wzrost wykrywalności przestępstw narkotykowych jest postrzegany jako jak najbardziej pożądany. Stwarza bowiem wrażenie, że Policja coraz bardziej radzi sobie ze zwalczaniem tej gałęzi przestępczości. Złudzenie to pryska w konfrontacji z danymi pokazującymi zwiększającą się dostępność substancji psychotropowych oraz spadek ich cen. Do tego dane o ilości wykrytych przestępstw z u. p. n. czytelnie pokazują, że od momentu wprowadzenia karalności posiadania narkotyków w 2000 r. skoro zwiększyła się jedynie wykrywalność przestępstwa posiadania narkotyków, podczas, gdy liczba pozostałych przestępstw pozostała właściwie na niezmienionym poziomie. Dowodzi to, że art. 62 u. p. n. wbrew początkowym deklaracjom nie jest wykorzystywany do ścigania poważnej przestępczości narkotykowej.”. Wskazuje on również, że najdotkliwszym aspektem niewłaściwego działania organów wymiaru sprawiedliwości jest orzekanie kar pozbawienia wolności, które nie są proporcjonalne do popełnionego czynu i nie pozostają w związku z ilością oraz rodzajem posiadanego środka. Spowodowane to jest częstym korzystaniem przez sprawców z możliwości dobrowolnego poddania się karze ze względu na chęć jak najszybszego powrotu na wolność i oczekiwanie łagodnego wymiaru kary. Trafnym jest również stwierdzenie, że „inicjatywy zmierzające do zaostrzania prawa narkotykowego łatwo uzyskują poparcie rozmaitych środowisk politycznych, gdy tymczasem wszelkie próby jego liberalizacji natrafiają na opór. Opowiedzenie się po stronie mniej restrykcyjnych rozwiązań oznaczałoby bowiem dla polityków oraz reprezentowanych przez nich partii politycznych konieczność poruszania się pod prąd ukształtowanych przez media popularnych mitów i obiegowych opinii na temat narkotyków czy osób je używających.”.

Podsumowując należy wskazać, że powinno dojść do rozgraniczenia posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych na własny użytek, a przeznaczenia ich na handel. Wydaje się, że karanie młodych ludzi, którzy najczęściej są ich użytkownikami nie ma większego sensu, bowiem skazanie ich na karę pozbawienia wolności, chociażby z warunkowym zawieszeniem jej wykonania powoduje niejednokrotnie potępienie społeczeństwa i nie gwarantuje braku powrotu do czynu posiadania narkotyków, które zazwyczaj przeznaczają na własny użytek. Cele wychowawcze w wielu wypadkach byłyby wystarczające i mniej kosztowne niż prowadzenie postępowania karnego przeciwko takiej osobie. Problem ten jednak jest poważny i na tyle kontrowersyjny, że jego rozwiązanie czy podjęcie odpowiednich działań będzie wymagało wielu dyskusji i rozważań.


Bibliografia:

1. ”Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz.” Katarzyna Łucarz, Anna Muszyńska, Warszawa 2008
2. Międzynarodowa Konwencja Opiumowa podpisana w Hadze w dniu 23 stycznia 1912r.
3. Jednolita konwencja o środkach odurzających sporządzona w Nowym Jorku dnia 30 marca 1961 roku
4. Konwencja o substancjach psychotropowych sporządzona w Wiedniu dnia 21 lutego 1971 roku
5. Konwencja Narodów Zjednoczonych o zwalczaniu nielegalnego obrotu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi sporządzona w Wiedniu dnia 20 grudnia 1988 roku
6. Fragment Raportu Międzynarodowego Organu Kontroli Środków Odurzających za rok 2011 na temat legalizacji konopi indyjskich (hyperreal.info/node/2248)
7. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 31 stycznia 1985 roku (Dz. U. z 1985r. Nr 4, poz. 15)
8. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 24 kwietnia 1997 roku (Dz. U. z 1997r. Nr 75, poz. 468)
9. Ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 26 października 2000r. (Dz. U. z 2000r. Nr 103, poz. 1097)
10. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005r. (Dz. U. z 2005r. Nr 179, poz. 1485)
11. „Polskie ustawodawstwo dotyczące narkotyków i narkomanii: pomiędzy represją a terapią”, Krzysztof Krajewski, Serwis Informacyjny Narkomania 2008, Nr 5)
12. „Prawo karne wobec narkotyków i narkomanii: ustawodawstwo polskie na tle modeli regulacji dotyczących narkotyków”, Krzysztof Krajewski, Alkoholizm i Narkomania 2007, Tom 20: Nr 4
13. „Granice odpowiedzialności za posiadania narkotyków”, Mateusz Klinowski, Prokuratura i Prawo 3, 2011
14. „Karanie za posiadanie. Artykuł 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – koszty, czas, opinie. Raport z badań”, Ewelina Kuźmicz, Zofia Mielecka – Kubień, Dorota Wiszejko - Wierzbicka, Warszawa 2009)
15. „Karalne posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych w orzecznictwie Sądu Najwyższego”, Mateusz Klinowski, Państwo i Prawo 7/2010)

źródło:praca mojej dziewczyny pod którą w 100% się podpisuje.
:ganja:
Ostatnio zmieniany: 9 lata 11 miesiąc temu przez DIESEL.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Koza, Bongjour, Człowiek Nauki Fazy, ,

 
 
 

Problem narkotyków w międzynarodowym i polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomani. 10 lata 1 dzień temu #2

  • Koza
  • Koza Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ~pozytywne emocje
  • Posty: 5991
  • Zebranych lumenów: 5507
  •  

  •  

Dobre opracowanie Diesel, pozdro i soczysty buziak od pokemonów dla Twojej Pani :blush:
... nie stój nad kwiatem z konewką i batem... ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: DIESEL

Problem narkotyków w międzynarodowym i polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomani. 10 lata 1 dzień temu #3

  • DIESEL
  • DIESEL Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • naturalnie
  • Posty: 3534
  • Zebranych lumenów: 7798
  •  

  •  

Dziękuje w imieniu swojej wybranki ;)
Wiesz przyszła Pani mecenas :D
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 

Problem narkotyków w międzynarodowym i polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomani. 10 lata 1 dzień temu #4

  • SkyneT 2.0
  • SkyneT 2.0 Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Sky is back :)
  • Posty: 1881
  • Zebranych lumenów: 3207
  •  

  •  

DIESEL napisał:
Dziękuje w imieniu swojej wybranki ;)
Wiesz przyszła Pani mecenas :D

Ładnie sie ustawiłes ;)
Niepalący :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany