Chciałbym ,żeby u nas były takie zaostrzenia
Sąd Najwyższy w Czechach obniżył ilości amfetaminy i marihuany, których posiadanie - choć wciąż nielegalne - uważane jest jedynie za wykroczenie karane grzywną. Czeskie przepisy w tej kwestii należą do najbardziej liberalnych w Europie.
Bez konsekwencji prawnych można mieć przy sobie 10 gramów marihuany (wcześniej 15) i 1,5 grama metamfetaminy (wcześniej 2). Ponadto na własny użytek można posiadać 1,5 grama heroiny, 1 gram kokainy, 5 gramów haszyszu lub cztery tabletki ecstasy.
Sąd Najwyższy podkreślił, że wyznaczone limity to tylko wytyczne i przy rozważaniu kary należy uwzględnić inne okoliczności. Swoją decyzję uzasadnił walką z narkomanią; przypomniał, że w kraju rośnie liczba osób zażywających nielegalne substancje i rozrasta się rodzima produkcja narkotyków.
Czechy należą do najbardziej liberalnych krajów w Europie, jeśli chodzi o narkotyki. Posiadanie niewielkiej ilości środków odurzających, w tym marihuany, nie jest karane (choć wciąż nielegalne) od 1 stycznia 2010 roku. W kwietniu ub. roku marihuana zniknęła z listy substancji zakazanych i trafiła do spisu leków, używanych m.in. w leczeniu stwardnienia rozsianego, choroby Parkinsona czy AIDS.
Marihuana jest w Czechach najpowszechniejszym narkotykiem. Według sondaży próbowała jej ponad połowa Czechów w wieku od 15 do 34 lat.
źródło:
wiadomosci.onet.pl/swiat/w-czechach-zaostrzono-przepisy-ws-narkotykow/7ls8n