Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
Informacje i artykuły dotyczące tematyki powiązanej z Konopiami, uprawą ...

TEMAT: Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #1

  • Gandalf
  • Gandalf Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Ten, który nadszedł z Zachodu...
  • Posty: 525
  • Zebranych lumenów: 615
  •  

  •  

37-letni plantator marihuany miał zbierać pieniądze na sfinansowanie przeszczepu serca siostrzeńca w zagranicznej klinice.

Plantację „trawki” odkryli w lipcu br. na terenie zachodniopomorskiego w Warnicach pyrzyccy policjanci. W hali magazynowej zaopatrzonej w specjalistyczne urządzenia naświetlające i nawadniające było 1200 sadzonek i 1088 krzewów konopi indyjskich o wysokości ponad jednego metra. Znaleziono też prawie 2 kg gotowego narkotyku. W domu właściciela plantacji, Michała J. odkryto kolejną plantację – tam rosło 176 krzewów. Przed sądem stanie też kolega Michała J., 39-letni Paweł K. (miał pomagać w zorganizowaniu hodowli).



Śledztwo wykazało, że J., pracując w Holandii, poznał mężczyznę, który namówił go do zorganizowania plantacji, finansując tę inwestycję (70 tys. zł). To on odebrał pierwszą, 20-kilogramową partię wyhodowanej w Warnicach „trawki”. Z aktu oskarżenia przygotowanego właśnie w pyrzyckiej prokuraturze rejonowej wynika, że Michał J. chciał pomóc swojej rodzinie w sfinansowaniu za granicą operacji przeszczepu serca siostrzeńcowi. Przed sądem odpowie też za kradzież energii elektrycznej na szkodę Enei – prąd zasilający plantację pobierany był nielegalnie. To właśnie analiza rachunków za energię elektryczną często pomaga policji w lokalizowaniu hodowli marihuany. Województwo zachodniopomorskie przoduje pod względem ilości zlikwidowanych plantacji. Większość powstaje w popegeerowskich wsiach, na terenie gospodarstw wynajętych od rolników.

Gazeta Wyborcza

Tak, kradzież prądu jeszcze można zrozumieć, ale to, że człowiek poszedł lub pójdzie do więzienia (co jest pewne) za to iż znalazł sposób na pomoc w sfinansowaniu operacji siostrzeńcowi jest nie tyle co nie dorzeczna ale i paradoksalna.

I teraz warto zastanowić się po czyjej stronie stoi wina, kto popełnił błąd. Świat zewnętrzny stworzony z ludzi, którym głowy powymiękały od żądzy pieniądza, czy człowiek, dla którego alternatywą braku funduszy stała się uprawa. Skąd człowiek przeciętny ma wziąć pieniądze na tak drogą operację? Człowiek zarabiający średnią krajową tj. około 3500 zł stanął przed wyborem, albo ryzyko własne albo ryzyko utraty człowieka w rodzinie. Dla większości wybór jest oczywisty, jednak czymże jest miłość rodzinna, honor, zaufanie i lojalność oraz pomoc bliźniemu w obliczu tak zblazowanego kraju.




Pytam zatem! Czy człowiek otrzymując od Boga prawo do życia i wolności, w realnym starciu z rzeczywistością może się cieszyć tymi prawami w świecie, w którym wartości przekazywane z pokolenia na pokolenia tracą wartość z każdym przeżytym dniem, a monetą obrotową staje się po prostu moneta!?




Pozdrawiam
ChorielMJ :unsure:
"Nie na zawsze przykuci jesteśmy do kręgów świata, poza nimi zaś istnieje coś więcej niż wspomnienie."
"Czarodziej nigdy się nie spóźnia, nie jest też zbyt wcześnie, przybywa wtedy kiedy ma na to ochotę - My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano."
Ostatnio zmieniany: 10 lata 4 miesiąc temu przez Bongjour.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Golas, Bongjour, Wild, kajjoje, Prosty człek

 
 
 

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #2

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Kraj w który za robienie krzywdy zostajesz celebrytą (przykład wałkowany temat matki zamordowanej Madzi) a za chęć niesienia pomocy (jeśli koleś rzeczywiście chciał finansować przeszczep serca a nie użył tego jako wymówki) idzie się siedzieć...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Wild

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #3

  • Gandalf
  • Gandalf Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Ten, który nadszedł z Zachodu...
  • Posty: 525
  • Zebranych lumenów: 615
  •  

  •  

Bongjour napisał:
Kraj w który za robienie krzywdy zostajesz celebrytą (przykład wałkowany temat matki zamordowanej Madzi) a za chęć niesienia pomocy (jeśli koleś rzeczywiście chciał finansować przeszczep serca a nie użył tego jako wymówki) idzie się siedzieć...

Wymówka, mogło być i tak jak mówisz jednak ja stwierdzam i tworzę swoje refleksje po suchych faktach opisanych w artykule. Zresztą wymówka teraz jest często spotykanym zjawiskiem pod kątem życia. Czy ksiądz, który idzie drogą duchowieństwa i wozi się salonową Rav4 i dupczy co popadnie nie poszedł na księdza z wymówki? Dla mnie taki ktoś jest nikim, robi pod siebie krzywdząc otoczenie... Dlatego stronię od spowiedzi chyba, że ufam danemu księdzu.

Zresztą dla mnie to bzdura (wybaczcie nie chcę nikogo ranić pod względem religijnym) jednak Bóg jest wszechmogący i wszechmocny jak i wszechobecny i wszechwiedzący tak? To czy nie możemy wyjawić mu grzechów w modlitwie, tylko musimy je mówić księdzu, który żyje w naszym otoczeniu, zna nas i może wykorzystać to co mu mówimy przeciw nam?
"Nie na zawsze przykuci jesteśmy do kręgów świata, poza nimi zaś istnieje coś więcej niż wspomnienie."
"Czarodziej nigdy się nie spóźnia, nie jest też zbyt wcześnie, przybywa wtedy kiedy ma na to ochotę - My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano."
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour, Prosty człek

 

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #4

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Jeśli już Bóg istnieje i stworzył ludzi to nie było mowy o tworzeniu pośredników między człowiekiem a bogiem. Moi rodzice już przed bierzmowaniem dali mi własny wybór jeśli chodzi o wiarę. Ja u spowiedzi byłem tylko przed komunią, kiedy byłem małym berbeciem, który nie rozumiał nic z otaczającego go świata.

Jeśli chodzi o modlitwę - jest to rozmowa z bogiem, a w rozmowie możesz się wyżalić, wygadać, narzekać czy o coś prosić, także swoje grzechy też kieruj do niego i jego proś i przebaczenie a nie jakiegoś brudnego kleche dotykającego chłopców na zakrystii..
Ostatnio zmieniany: 10 lata 4 miesiąc temu przez Bongjour.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: ufolud, Wild, Gandalf, Prosty człek

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #5

  • Golas
  • Golas Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Peace & Love !
  • Posty: 7701
  • Zebranych lumenów: 8099
  •  

  •  

Uwierzcie drodzy koledzy ! :)

Z grzechów i różnych uczynków, dobrych lub złych będziemy się tłumaczyć wyłącznie przed sobą samym i przed tymi, z którymi mieliśmy styczność w życiu materialnym :D
Nic nie ginie i nic nie zostaje zapomniane :P
Wszystko jest po to, aby zdobywać doświadczenie !

Będziemy mogli to wszystko tyle razy powtarzać ile będzie nam to potrzebne...

Pozdro B)
G.
Żyjemy aby Doświadczać !
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś Sam !
Rośliny to nie maszyny !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour, Gandalf

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #6

  • Edmund Dantes
  • Edmund Dantes Avatar
  • Offline
  • ... indukujący
  • Hasz-ido i Gandżi-tsu
  • Posty: 252
  • Zebranych lumenów: 964
  •  

  •  

Ja to widzę tak, że najchętniej zastosowałbym powiedzenie: "niech politycy dadzą nam spokój, a my już poradzimy sobie z całą resztą sami"...

Jest dla mnie oczywiste, że jeżeli potrzebowałbym lekarstwa, które jest nielegalne, a w które bym wierzył, że mnie uzdrowi, to nie ma bata, w tej sytuacji kompletnie nie interesuje mnie nielegalność specyfiku. Zdobyłbym go kupując, kradnąc, uprawiając czy sprowadzając z Księżyca.

Ci ludzie, którzy mówią nam, że wiedzą, co dla nas dobre, karzą nam leczyć się wynalazkami, które mają tyle skutków ubocznych, że spokojnie można powiedzieć, że wywołują inne choroby. Wiem co mówię, bo małżonka jest farmaceutką (tak, tak, mam diabła w domu :D )

edit: końcowe pytanie jest tak ciekawie zbudowane, że aż nie mogę go ogarnąć, więc się zastanowię tak bardziej "nie po paleniu"...
Zielone światło dla Pasji -.- Każdy ma swoją namiętność, co zżera mu serce, niby robak miąższ owocu (…). -.- always look for bright side of life
Ostatnio zmieniany: 10 lata 4 miesiąc temu przez Edmund Dantes.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #7

  • 4Elements
  • 4Elements Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Słońce srogo smaży
  • Posty: 762
  • Zebranych lumenów: 1281
  •  

  •  

Bardzo prosta grafika zawierajaca maximum treści

Ostatnio zmieniany: 10 lata 4 miesiąc temu przez 4Elements.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawiał marihuanę aby pomóc choremu 10 lata 4 miesiąc temu #8

  • Gandalf
  • Gandalf Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Ten, który nadszedł z Zachodu...
  • Posty: 525
  • Zebranych lumenów: 615
  •  

  •  

Edmund Dantes napisał:
Ja to widzę tak, że najchętniej zastosowałbym powiedzenie: "niech politycy dadzą nam spokój, a my już poradzimy sobie z całą resztą sami"...

Jest dla mnie oczywiste, że jeżeli potrzebowałbym lekarstwa, które jest nielegalne, a w które bym wierzył, że mnie uzdrowi, to nie ma bata, w tej sytuacji kompletnie nie interesuje mnie nielegalność specyfiku. Zdobyłbym go kupując, kradnąc, uprawiając czy sprowadzając z Księżyca.

Ci ludzie, którzy mówią nam, że wiedzą, co dla nas dobre, karzą nam leczyć się wynalazkami, które mają tyle skutków ubocznych, że spokojnie można powiedzieć, że wywołują inne choroby. Wiem co mówię, bo małżonka jest farmaceutką (tak, tak, mam diabła w domu :D )

edit: końcowe pytanie jest tak ciekawie zbudowane, że aż nie mogę go ogarnąć, więc się zastanowię tak bardziej "nie po paleniu"...

Tak bardzo łatwo jest politykom mówić nam co mamy robić i jak postępować oraz wpajać nam to co jest rzekomo dla nas najlepsze. Tyle, że stawiając się w ich sytuacji, jak moglibyśmy dać spokój zwykłemu społeczeństwu. Pieniądze, sława, a przede wszystkim władza, to są czynniki, które uzależniają na równi z nie jednym narkotykiem.

A pro po leków. Kiedyś będąc w starostwie powiatowym podczas robienia paszportu, spotkałem tam bardzo inteligentnego człowieka. Dość sporadycznie podchodził do życia. Zacząłem z nim rozmawiać, pytać z jakiego powodu się tu znalazł itd. Okazało się, że jest chory i to poważnie chory. Jego szpik kostny był usiany guzami, różnego pokroju i różnego rozmiaru. Zacząłem z nim o tym rozmawiać, współczuć mu- wyzwoliłem odrobinę swojej empatii.

Okazało się co mnie ogromnie zszokowało, że człowiek ten do śmierci jest przygotowany. Pozostało mu niespełna dwa miesiące życia. Powiedział mi, że chce pozałatwiać ostatnie pierdoły i resztę dni spędzić w domu z żoną nie w szpitalach. Czynnikiem chorobotwórczym okazały się właśnie leki. Powiedział mi, że lekarze zalecili mu przyjmowanie leku (nie pamiętam jakiego i jakiej nazwy). Po dłuższym czasie przyjmowania tych leków nie było widać efektów prócz pogarszającego się stanu zdrowia pod innym kontem niźli leczony.

Okazało się po niewczasie, że człowiek ten ma właśnie szpik kostny zakażony setkami nowotworów ponieważ w leku który przyjmował były cząsteczki radu, który przyjmowany do ustnie powoduje właśnie takowe działanie.

Nie wiem potem co się stało z tym człowiekiem, jaki był jego los, jaki był dalszy ciąg zaistniałej sytuacji.

I tu teraz moja refleksja. Wpierdzielają nam we łby brudną prawdę o wszystkim co znajduje się w okół nas nie wykraczającym poza sferę materialną, a zakazują czegoś co jest wytworem niczyim więcej jak tylko natury. To jest chore, żeby lekiem na coś był środek wywołujący coś innego. I co tak działa właśnie przemysł farmaceutyczny na świecie? Podawanie leków które łagodzą objawy jednej choroby jednoczenie wywołując inną, na którą człowiek też musi kupić lek? Kolejny przykład tego, że życie ludzkie jest jednym, wielkim, zajebiście żałosnym łańcuchem zdarzeń, które są nam po części narzucone z góry...

Tyle w temacie, idę zajarać bo się wkurzyłem.
"Nie na zawsze przykuci jesteśmy do kręgów świata, poza nimi zaś istnieje coś więcej niż wspomnienie."
"Czarodziej nigdy się nie spóźnia, nie jest też zbyt wcześnie, przybywa wtedy kiedy ma na to ochotę - My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano."
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour, mjpassion
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany