Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
Informacje i artykuły dotyczące tematyki powiązanej z Konopiami, uprawą ...

TEMAT: o motywacji człowieka do pracy

o motywacji człowieka do pracy 10 lata 2 miesiąc temu #1

przeglądając tzm polska znalazłem taki filmik, właściwie to nie film bo się trudno ogląda, a tekst - przesłanie jest ciekawe wrzucam wszystko tutaj, może się komuś przyda może wyślecie szefowi maila po cichu i kto wie może coś się zmieni ;)\



Nasza motywacja jest niewiarygodnie interesującym zagadnieniem, to znaczy... Pracuję nad tym od kilku lat i wciąż temat ten jest niesamowicie angażujący i interesujący więc chciałem wam go przybliżyć. Nauka jest naprawdę zaskakująca. Nauka jest odrobinę dziwaczna. Dobrze? Nie jesteśmy aż tak bezgranicznie podatni na manipulację i przewidywalni jak mogłoby się wydawać. Istnieje cała masa niewiarygodnie interesujących badań. Opowiem o dwóch, które opowiadają się za teorią, że jeśli nagradzasz wykonanie jakiegoś zadania to zostanie ono lepiej wykonane. Jeśli zaś karzesz to zostanie wykonane gorzej. Przejdźmy więc z Londynu do głównych ulic Cambridge w [stanie] Massachusetts, północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych i porozmawiajmy o badaniu przeprowadzonym w MIT [Massachusetts Institute of Technology]. Oto co zrobiono: wzięto całą grupę studentów i przydzielono im zestawy zadań do wykonania. Rzeczy takie jak zapamiętywanie szeregów liczb, rozwiązywanie słownych bądź przestrzennych łamigłówek, a nawet fizycznych zadań jak rzucanie piłką do kosza. Dobrze, więc przydzielono im te zadania i powiedziano, by zachęcić do osiągnięcia lepszych rezultatów, że dostaną nagrody w 3 stopniowej skali, dobrze? Więc jeśli słabo się spiszesz, dostaniesz małe wynagrodzenie. Jeśli pójdzie ci średnio otrzymasz średnią stawkę. A jeśli uzyskasz świetny wynik i będziesz w czołówce najlepszych dostaniesz dużą nagrodę pieniężną. Dobrze, chyba skądś już to znamy. Zasadniczo jest to typowy motywacyjny schemat w organizacjach, tak? Nagradzamy tych, którzy mają najlepsze wyniki, ignorujemy tych, z najniższymi i średnimi wynikami. No dobrze, ci dostają trochę. Więc co się dzieje? Przeprowadzają test, mając określone bodźce do motywacji. Oto co się okazało:

1. Dopóki zadanie wymagało tylko manulanych zdolności bonusy działały tak jak przewidziano, im wyższa płaca, tym lepsze osiągnięcia. Ok, to ma sens, ale przejdźmy dalej. Jeżeli zadanie wymagało choćby podstawowych umiejętności poznawczych większe wynagrodzenie skutkowało gorszymi wynikami. Dziwne, prawda? Większe wynagrodzenie skutkowało gorszymi wynikami. Jak to możliwe? Interesujące w całym przedsięwzięciu, jest to, że inicjatorami eksperymentu byli sami ekonomiści: dwóch z MIT, jeden z University of Chicago, jeden z Carnegie Melanie, najlepsi w naukach ekonomicznych. I dochodzą do wniosku wydającego się być w sprzeczności z tym, czego wielu nauczyło się o ekonomii, czyli, że im większe wynagrodzenie, tym lepsze osiągnięcia. I mówią, że przy wspomnianych wyżej elementarnych umiejętnościach poznawczych jest całkowicie na odwrót, co sprawia, że sam pomysł, że nagradzanie tak nie działa wydaje się być lekko lewicowy i socjalistyczny, czyż nie? To niczym dziwny socjalistyczny spisek. Dla tych z was, którzy uważają, że to spisek, chce podkreślić, że ta lewicowa grupa, która sponsorowała całe badanie to Bank Rezerwy Federalnej [FED]. Więc mainstream głównego nurtu dochodzi do wniosku, który jest całkiem zaskakujący i zdaje się łamać prawa nauk behawioralnych. Więc, to dziwaczne, dziwacznie śmieszne. Więc co zrobili później? Powiedzieli... To jest pokręcone. Przetestujmy to gdzieś indziej. Może te 50 czy 60 dolarów nagrody nie jest wystarczająco motywujące dla studenta MIT, czyż nie? Chodźmy gdzieś, gdzie 50 dolarów jest bardziej znaczącą sumą. Więc przeprowadzimy eksperyment w mieście Maduraj w Indiach. Wiejskie obszary Indii, gdzie 50 czy 60 dolarów, jakakolwiek suma by to nie była, jest znaczną ilością pieniędzy. Więc powtórzyli eksperyment w Indiach następująco: Mała nagroda była równa dwutygodniowej wypłacie. Przepraszam, słabe wyniki wynagradzane były dwutygodniową wypłatą. Średnie wyniki miesięczną wypłatą. Najlepsze wyniki dwumiesięczną wypłatą. Dobrze, mamy tutaj na prawdę motywujące nagrody więc uzyskamy inne niż poprzednio wyniki. Jednak co się stało. Ludzie którzy otrzymali średnią nagrodę wcale nie byli lepsi od ludzi gorzej nagrodzonych ale tym razem, osoby najwyżej nagrodzone uzyskały najgorsze wyniki. Lepsza zachęta skutkowała gorszymi efektami. Co jest interesujące to to, że wcale nie jest to takie anormalne. Takie same rezultaty były powielane w kółko przez psychologów, socjologów, ekonomistów, za każdym razem takie same. Przy prostych zadaniach, taki rodzaj motywacji, jeśli zrobisz to - dostaniesz tamto , jest świetny! Przy zadaniach, które są zbiorem algorytmicznych zasad, gdzie musisz tylko podążać za nimi aby otrzymać prawidłową odpowiedź nagrody typu "Jeśli--to", kij i marchewka, niezrównane! Ale kiedy zadanie staje się trudniejsze, kiedy wymaga trochę koncepcyjnego, kreatywnego myślenia ten rodzaj motywacji wyraźnie nie działa. Fakt: Pieniądze są motywatorem, w pracy. Ale w nieco dziwny sposób jeśli nie płacisz ludziom wystarczająco to nie będą zmotywowani do pracy. Co ciekawe, mamy tu kolejny paradoks który dotyczy najlepszego wykorzystania pieniądza jako motywatora. Polega on na płaceniu ludziom tyle, aby wyeliminować problem wynagrodzenia. Płać ludziom należycie, tak aby nie myśleli o pieniądzach a zamiast tego o pracy.
Kiedy już tak zrobisz, okazuje się, że są 3 czynniki, które nauka podsuwa dla osiągnięcia lepszej wydajności nie wspominając o osobistej satysfakcji: autonomia, kunszt i cel. Autonomia jest naszym pragnieniem samodzielności: abyśmy sami kierowali swoim życiem. Obecnie pod wieloma względami, tradycyjne metody zarządzania prowadzą do konfliktu na tym polu. Zarządzanie jest świetne jeśli chcesz podporządkowania ale jeśli chcesz zaangażowania co jest obecnie tym czego oczekujemy od pracowników gdzie ludzie wykonują coraz bardziej skomplikowane, zaawansowane rzeczy samo-kierowanie jest lepsze. Pozwól mi przedstawić ci kilka przykładów najbardziej radykalnych form samo-kierowania w miejscu pracy, które prowadzą do lepszych wyników. Zacznijmy od tej firmy tutaj, Atlassian Australijska firma. Produkująca oprogramowanie która robi coś naprawdę fajnego. Raz na kwartał w czwartkowe popołudnie, mówią do swoich deweloperów "Przez następne 24 godziny, możecie pracować nad czymkolwiek chcecie. Możecie pracować nad tym w taki sposób w jaki chcecie. Możecie pracować nad tym z kimkolwiek chcecie. Prosimy jedynie żebyście pokazali rezultaty firmie kiedy te 24 godziny miną." i to spotkanie oparte na zabawie, nie sesja rady królewskiej ale to spotkanie dla zabawy z piwem i ciastem i innymi tego typu rzeczami. Okazało się że ten 1 dzień niezakłóconej autonomii doprowadził do całego szeregu poprawek dla istniejących programów całego szeregu pomysłów na nowe produkty które inaczej nigdy by się nie pojawiły. Jeden dzień. To nie jest bodziec typu "jeśli-to". To nie jest rzecz którą bym zrobił 3 lata temu, zanim poznałem to badanie. Powiedziałbym "Chcecie żeby ludzie byli kreatywni i innowacyjni?" Dajcie im premie za innowacyjność. Jeśli uda Ci się zrobić coś fajnego, dam ci 2,500 dolarów. Oni wcale tego nie robią. W zasadzie mówią: prawdopodobnie chcesz zrobić coś interesującego. Pozwól, że po prostu zejdę ci z drogi. Dzień autonomii powoduje powstanie rzeczy, które nigdy by się nie pojawiły. Teraz porozmawiajmy o kunszcie. Kunszt jest naszą potrzebą by stać się w czymś lepszym . Lubimy stawać się coraz lepsi. To dlatego ludzi grają na instrumentach w weekend. Ci wszyscy ludzie, którzy zachowują się w sposób który wydają się irracjonalni ekonomicznie. Grają na instrumentach w weekendy, dlaczego? To nie spowoduje że zdobędą kumpli. Nie zarobią przy tym żadnych pieniędzy. Dlaczego to robią? Bo to jest fajne. Ponieważ stajesz się w tym lepszy, a to jest satysfakcjonujące. Cofnijmy się nieco w czasie. Wyobrażam sobie to: Jeśli poszedłby do swojego pierwszego profesora ekonomii kobiety o imieniu Mary Alice Shulman. I poszedłby do niej w 1983, i powiedział "Profesor Shulman, czy mógłbym z panią porozmawiać po zajęciach?" "Tak" "Mam takie przeczucie. Mam pomysł na model biznesowy. Chciałem ci go przekazać. Działałby tak: Bierzesz grupę ludzi z całego świata którzy wykonują wysoko wyspecjalizowaną pracę ale chcą ją wykonywać za darmo i ofiarowują swój czas, 20, czasami 30 godzin w tygodniu." Ok, w tym momencie ona patrzy na ciebie sceptycznie. "Oh, ale jeszcze nie skończyłem. A wtedy, to co stworzą, oddają, zamiast sprzedać. To będzie wielkie." Na pewno pomyślałaby że jestem szalony.
Dobrze, wydajesz się otwarcie przeciwstawiać wielu rzeczom ale co masz? Masz Linuxa, zasilającego 1 na 4 serwer korporacyjny i 500 najbogatszych firm . Ponadto, zasilający więcej niż połowę serwerów sieciowych. Wikipedia... O co z tym chodzi? Dlaczego ludzie to robią? Dlaczego ci ludzi, wielu z nich jest technologicznie wyrafinowanych z wysokimi umiejętnościami, mających pracę, ok? Oni mają pracę! Pracują na stanowiskach dla zapłaty wykonując ambitne, wyrafinowane, technologiczne prace. A mimo to, podczas swojego ograniczonego czasu wykonują równie, jeśli nie więcej, technicznie wyrafinowane prace nie dla swojego pracodawcy, ale dla kogoś innego za darmo! To dziwne zachowanie ekonomiczne. Ekonomiści którzy na to patrzą "Dlaczego oni to robią?" Jest to niezwykle jasne: Wyzwanie w kunszcie wraz z tworzeniem swojego wkładu, to jest to. To, czego widzimy więcej i więcej jest wzrastaniem czegoś co można nazwać motywacją opartą o cel. Coraz więcej organizacji chce mieć coś w rodzaju transcendentnego celu, częściowo dlatego, że czyni to przychodzenie do pracy lepszym częściowo dlatego że jest to sposób na zdobycie lepszego talentu. I to co widzimy teraz, w pewien sposób kiedy motyw zysku zaczyna odłączać się od motywu celu dzieją się złe rzeczy. Czasami etycznie niewłaściwe ale czasem rzeczy po prostu nie dobre: jak złej jakości produkty jak kiepskie usługi, jak nie inspirujące miejsca do pracy. Wtedy kiedy motyw zysku jest nadrzędny albo kiedy staje się kompletnie odłączony od motywu celu ludzie nie robią świetnych rzeczy. Coraz więcej organizacji zaczyna zdawać sobie z tego sprawę i w pewien sposób kategoryzuje czym jest zysk a czym jest cel. A ja myślę że to zwiastuje coś interesującego. I myślę że spółki i organizacje, które prosperują niezależnie od czy dla zysku, czy non-profit, czy pomiędzy są sterowane przez ten cel. Dam Wam parę przykładów. Wynalazca Skype'a. Mówi że naszym celem jest być zakłócającym ale z powodu czynienia świata lepszym miejscem. Całkiem dobry cel. Steve Jobs.. "Chcę dokonać czegoś znaczącego we wszechświecie" W porządku? To tego typu rzeczy dzięki którym wstajesz rano i biegniesz do pracy. Więc ja myślę, że jesteśmy maksymalizatorami celów, nie tylko zysków. Myślę że nauka pokazuje że bardzo zależy nam na kunszcie. I nauka pokazuje, że chcemy sami sobą kierować. I myślę, że wielką rzeczą do przemyślenia, jest to, że jeśli zaczniemy traktować ludzi jak ludzi nie zakładając, że są po prostu końmi, takimi wolniejszymi, mniejszymi, lepiej pachnącymi końmi, jeśli skończymy z ideologiami typu "kija i marchewki" i spojrzymy na naukę myślę, że będziemy w stanie zbudować organizacje i miejsca pracy, które uczynią nas lepszymi, i rokują też, być może, poprawienie świata.




jeśli kogoś interesuje film jest tutaj:
przyjme nasiona. Juanita la Lagrimosa : )
Ostatnio zmieniany: 10 lata 2 miesiąc temu przez Człowiek Nauki Fazy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour, DIESEL, Prosty człek, SOM,

 
 
 

o motywacji człowieka do pracy 10 lata 2 miesiąc temu #2

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Pamiętaj o podawaniu źródła do artykułów:)

Pozdro
:ganja: :peace:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

o motywacji człowieka do pracy 10 lata 2 miesiąc temu #3

jest na dole link do filmu, ewentualnie moge dopisać : www.tzmpolska.org
przyjme nasiona. Juanita la Lagrimosa : )
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 

o motywacji człowieka do pracy 10 lata 2 miesiąc temu #4

  •  Avatar

a u Nas nawet po psie się sprzątnąć nie chce :D
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany