Wstałem dzis rano z pomysłem na placki wegierskie+ smaku narobił staryjez, zrobiłem,zjadłem i jest kozackie zamiast wieprzowiny kurczak

Czego to ludzie na gastro nie wymyślą ?
Parówki zawinięte w boczek , żółty ser i ciasto francuskie a potem zapieczone w piekarniku



W.

kanapka z czymś...

Chodził za mną ten placek chodził i ciągle chodził, aż się doigrał. Wylądował na talerzu

Deserek

Wędzenie ...

* pociera brzuszek *

Nadszedł czas, aby coś jesienią po wędzić, a że miejsca nie brakuje na szybko postawiłem małą beczkę.
Beczka oczywiście wypalona mimo tego, że nie widać na zewnątrz.

Wędzeniem zajmuję się amatorsko już kilka lat ... mieszkając w PL wędziło się prawie wszystko, począwszy od węgorzy i innych ryb, a kończąc na smacznych wędlinkach.
Troszkę trzeba ponownie nabrać wprawy i przypomnieć sobie jak smakuje prawdziwe mięsko z beczki ... makrelka, pstrąg, łosoś, kiełbaski wieprzowe i inne.

Dzisiaj po15h w zalewie powiesiłem 4 makrelki i dodatkowo kilogram cienkich wieprzowych kiełbasek.
Na samym początku straciłem 3 rybki, bo bawiłem się przykryciem, a haczyki zrobiłem za małe akurat do tych 3 rybek.
Za głupotę się płaci ... szkoda, ale co zrobić takie życie !!

Zalewę do ryb typu pstrąg, makrela, łosoś robię tak:

Na litr wody daję 2 łyżki soli ... (standardowo robię 5L i wychodzi idealnie)
Dodaję 5 liści laurowych, sporo kulek czarnego pieprzu, kilkanaście ząbków czosnku posiekanego.
Wszystko gotuję 20min i potem zalewam ryby... oczywiście ostudzoną gotową zalewą.

Drzewa do wędzenia tutaj używam ... oliwki, pomarańcza, awokado, mandarynki.
Trzeba jakoś sobie radzić w tropikach.

Ryby mniej więcej wędzę 3h-3,5h ... a kiełbaski cienkie 4h.
Temperaturę staram się utrzymywać w granicach 60-70C i pod sam koniec 20min 90C.
Godzinka studzenia i można kosztować !!!

* oblizuje się ze smakiem *

Pozdro
Golas

Znowu wędzonko ...
Pstrąg, makrela mała, łosoś !

Pstrąg spadł ... szlak by to trafił ... oczywiście mój błąd !!!!

Koniec pitolenia, czas na foty.

Pozdro
G.

Dzisiaj na obiadek po igraszkach na basenie przyrządziłem „Zupę Gulasz” ...

Potrzebne jest nam:

1 kg mięsa wieprzowego pokrojonego na małe kawałki ...
2 duże świeże papryki ...
200g pieczarek małych lub dużych pokrojonych ...
3-4 ziemniaczki pokrojone w kostkę ...
2-4 ząbki czosnku ...
1 mała cebula ...
1 mały por ...
3-4 marchewki ...
500ml przecieru pomidorowego ...
2 duże liście Stewi lub cukru, słodzika itp... (ja preferuję listki Stewi) ...
Przyprawy – pieprz, papryka, liść laurowy, papryczka ostra, sól, majeranek itp... jak kto woli.

Najlepiej jest mięso przyprawić dzień wcześniej ... po tym czasie wrzucamy na patelnię i na małym „ogniu” dusimy razem z cebulką około 20-30min.
Przygotować można wcześniej wywar do którego wszystko wrzucimy ... nalewamy do garnka około 2L wody i wstawiamy na palnik.
Dodajemy pieprz w kulkach, liście laurowe, sól, czosnek posiekany, liście Stewi, papryczke ostrą, majeranek i kto tam co jeszcze lubi.
Mięso powinno być już gotowe, aby je przerzucić z patelni do garnka z wywarem.
Gotujemy całość przez 1h ... poczym dodajemy świeżą paprykę pokrojoną w paski, pieczarki, ziemniaki, por, marchewkę i zalewamy przecierem pomidorowym.
Gotujemy na małym „ogniu” przez około 10min ...

SMACZNEGO !!!!

PS. mam nadzieję, że nie zapomniałem niczego dopisać ...

Pozdro
Golas