W ostatnich latach jesteśmy świadkami wzrostu zainteresowania rolnictwa, ruchów ekologicznych i przemysłu odtwarzalnymi surowcami roślinnymi, w tym konopiami włóknistymi - roślinę atrakcyjną zarówno dla rolnictwa, jak i wielu gałęzi przemysłu.

Pierwsze badania dotyczące uprawy, produkcji włókna, technologii przerobu i zagospodarowania surowca prowadzono w Polsce już w okresie przedwojennym. W 1928 roku konopie uprawiano na areale 29 300 ha.

Oprócz tradycyjnego włókienniczego wykorzystania, konopie znalazły zastosowanie między innymi w przemyśle papierniczym, materiałów budowlanych, motoryzacyjnym, energetycznym, kosmetycznym, farmaceutycznym i chemicznym.

ostatnich latach jesteśmy świadkami wzrostu zainteresowania rolnictwa, ruchów ekologicznych i przemysłu odtwarzalnymi surowcami roślinnymi, w tym konopiami włóknistymi - roślinę atrakcyjną zarówno dla rolnictwa, jak i wielu gałęzi przemysłu.

Pierwsze badania dotyczące uprawy, produkcji włókna, technologii przerobu i zagospodarowania surowca prowadzono w Polsce już w okresie przedwojennym. W 1928 roku konopie uprawiano na areale 29 300 ha.

Oprócz tradycyjnego włókienniczego wykorzystania, konopie znalazły zastosowanie między innymi w przemyśle papierniczym, materiałów budowlanych, motoryzacyjnym, energetycznym, kosmetycznym, farmaceutycznym i chemicznym.

ostatnich latach jesteśmy świadkami wzrostu zainteresowania rolnictwa, ruchów ekologicznych i przemysłu odtwarzalnymi surowcami roślinnymi, w tym konopiami włóknistymi - roślinę atrakcyjną zarówno dla rolnictwa, jak i wielu gałęzi przemysłu.

Pierwsze badania dotyczące uprawy, produkcji włókna, technologii przerobu i zagospodarowania surowca prowadzono w Polsce już w okresie przedwojennym. W 1928 roku konopie uprawiano na areale 29 300 ha.

Oprócz tradycyjnego włókienniczego wykorzystania, konopie znalazły zastosowanie między innymi w przemyśle papierniczym, materiałów budowlanych, motoryzacyjnym, energetycznym, kosmetycznym, farmaceutycznym i chemicznym.

Polskie odmiany konopi włóknistych


W 1956 roku rozpoczęto w Instytucie prace hodowlane w celu uzyskania jednocześnie dojrzewających konopi jednopiennych tzn. posiadających na jednej łodydze kwiaty męskie i żeńskie. Pierwszą polską odmianą jednopienną, wpisaną w roku 1968 do Rejestru Odmian Oryginalnych jest odmiana Białobrzeskie. Odmiana ta z uwagi na dużą wartość gospodarczą z powodzeniem uprawiana jest do dnia dzisiejszego nie tylko w Polsce, ale również na terenie Unii Europejskiej.

Aktualnie w Rejestrze Krajowym COBORU i we Wspólnotowym Katalogu Odmian Roślin Rolniczych (CCA) znajduje się pięć odmian jednopiennych konopi włóknistych wyhodowanych w IWNiRZ w Poznaniu: Białobrzeskie, Beniko, Tygra, Wojko i Wielkopolskie. Są to odmiany przystosowane do polskich warunków klimatyczno-glebowych. Plon słomy konopi waha się od 7 do 15 t/h, plon nasion 300 – 1000 kg/ha.

Zgodnie z wymaganiami Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii, która reguluje uprawę konopi w Polsce, wszystkie polskie odmiany zawierają poniżej 0,2% substancji halucynogennej (THC). Dzięki tej ustawie możliwa jest między innymi kontraktacja nasion konopi z przeznaczeniem na kwalifikowany materiał siewny prowadzona przez IWNiRZ. Uprawa konopi jest możliwa zarówno w gospodarstwach tradycyjnych jak również ekologicznych.


Wymagania biologiczne


Wymagania wodne. W okresie wegetacji konopie potrzebują przynajmniej 250-300 mm opadów atmosferycznych. Jednakże dla prawidłowego rozwoju konopi istotna jest nie tylko ogólna suma, ale również rozkład opadów w okresie wegetacji. Zużycie wody skorelowane jest bowiem z intensywnością wzrostu roślin – największe w czerwcu i lipcu.

Wymagania cieplne. Nasiona konopi kiełkują przy temperaturze 8-10oC w ciągu 8-12 dni, a młode rośliny znoszą przymrozki do -6oC. Umożliwia to stosunkowo wczesny siew konopi, pozwalający na osiągnięcie dojrzałości biologicznej nie później niż w połowie września. W naszych warunkach klimatycznych ma to istotne znaczenie wobec konieczności dosuszenia słomy i nasion.

Wymagania glebowe. Najodpowiedniejsze dla konopi są gleby żyzne, bogate w próchnicę, azot i wapń, o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym. Nieodpowiednie zaś są lekkie gleby piaszczyste i ciężkie ilaste, jak również tereny stale podmokłe.


Uprawa


Stanowisko w płodozmianie. Konopie, z uwagi na wytwarzaną dużą biomasę, zagłuszają chwasty i wprowadzenie ich do zmianowania można traktować jako zabieg odchwaszczający.

Nawożenie. Efekty nawożenia uzależnione są w znacznym stopniu od kultury i zasobności gleby, naturalnych warunków wilgotnościowych oraz przebiegu pogody. Konopie dobrze wykorzystują starą siłę nawozową gleby i pozytywnie działają na wysokie dawki nawozów mineralnych oraz organicznych. Podobnie jak w przypadku tworzenia się biomasy innych roślin, decydującą rolę w kształtowaniu się plonu słomy i włókna odgrywa azot. Jednakże nadmierna dawka azotu przedłuża okres wegetacji konopi, sprzyja wybujałości roślin, obniża zawartość i jakość włókna w łodygach.

Źródło : ekoarka.com.pl

A może ktoś miałby czas i chęci poszukać jakiegoś "krok po kroku", co trzeba zrobić, żeby stać się legalnym konopno-włóknistym rolnikiem? To nie takie proste, jak sianie kukurydzy.
Rozmyślam nad niszą w polskim handlu, czyli - odzież konopna. To, co jest dostępne jest drogie i niewiele znalazłem. Gdyby mieć swoje włókno i zlecić sporządzenie tkanin (albo samemu?), możnaby zacząć np. z koszulkami, mocno wspomagając się dobrymi grafikami...
I sprawić, by ludzie wreszcie przejrzeli na oczy. Skoro tkaniny konopne (i mieszanki z bawełną eko) mają tak rewelacyjne właściwości, trąbić o tym, przekonywać, uświadamiać!

Jakby co, rezerwuję sobie nazwę-markę: Hempik

podbijam, mnie też to bardzo interesuje.
wiem że w kurozwękach - trzeba wpisać "labirynt w kurozwękach" w tamtym roku były konopie - piękne widoczki
jedno z marzeń życiowych - "pospacerować w konopnym polu" tam spełniłem jejeje.....
a gdyby było to własne pole ...

Miałem być wesołym plantatorem tego roku konopi siewnych to co nie co tam wiem. Wiem np że rolnik jest zgłaszany do CBŚ tak dla ich informacji - tutaj zwątpiłem mając swojego in. Dobra dalej , trzeba kilka papierków i takie tam ale ważna rzecz trzeba mieć kogoś kto te konopie od Ciebie odbierze - inaczej nie dostaniesz zezwolenia. Jest taki jeden instytut włókiennictwa i nasiennictwa lnu i konopi w Poznaniu. Chętni sobie wygoglują. Dodam że taki instytut daje Ci gwarancje że odkupi od Ciebie nasiona z których tłoczą olej. Nasiona również Ci sprzeda - 1hektar to jakieś 60 zł. I co najważniejsze załatwią oni za Ciebie papierkowa robotę w urzędach wojewódzkich i gminnych. Zawiadomią cbś i policję. I dostaniesz od nich papier plantatora. Co do reszty materiału roślinnego jest już twój tj. słoma konopna, włókna i możesz robić wszystko co chcesz tylko nie paliwo ani brykiet - przynajmniej oficjalnie - bo to w polszy nielegalne czaicie kurwa?

Z Twojej strony musisz jeszcze załatwić sobie w sądzie powiatowym papier o niekaralności za narkołyki. I to chyba tyle tak w skrócie. Zapraszam do poznania strony włókniści.pl oraz ich profilu na fb włókniści.pl - znam typa Karola i wiem że odpowie na wasze pytania chętnie. W dodatku na fb prowadzi on też fotorelacje oraz jest aktywistą konopnym. Karol i jego ekipa też bawi się gotowanie z konopia, budownictwo , włókiennictwa i paliwa chyba. Robi dobrą robotę



Chętnie bym sobie też kilka hektarów posiał, tylko wiecie że to jest jedna z najskuteczniejsza z walk przeciw nielegalnym outdoorom ? Gdyby konopie były siane jak kukurydza to pyłku by tyle latało że zamiast buds mielibyśmy na oucie - seed bagsy

Edmund - mam bluzkę, noszę dumnie zachwalam sobie tylko jest przykrótkawa - tak to jest jak się z tajwanu zamawia heehe . Serio dobry materiał lekko workowaty ale przyjemny. Działaj !

.... mysle ze żeby sie dostac z towarem do zakładu przerobowego to trzeba miec tego znaczne ilosci, mowa o tonach, łatwiej i pewniej bedzie zamówic od chinczyka 100% gotowy materiał, kolorów jest do wyboru cała masa a cena zaczyna sie od dolara za metr bierzacy lub kwadratowy, zatrudnic dobra krawcową i zrobic troche ekostuffu, koszulki, jeansy, czapki i whatever, trzeba miec na to zbyt zeby móc myslec w kierunku posiadania swoich hektarów, w przeciwnym razie mozna sie bedzie przejechac i zostac z reka w nocniku.

FBI same nasiona które sprzedajesz bo masz na to umowę już są niemałodochodowe to fakt. Coś tam słyszałem ale nie podam teraz liczb.

Co do przetwórstwa to w Polsce nie ma obecnie przystosowanego dziewiarstwa pod włókna konopne , przynajmniej na skalę przemysłową. To fakt lepiej importować , chodź kilku takich było a sklepy teraz jakby martwe.

Osobiście kupowałem tutaj : www.thaicraftwarehouse.com/ . Wpiszecie sobie hemp i coś się tam znajdzie , ubrania jak i materiał.