Wez se ziomek zrób tą wycieczkę i to najlepiej jakąś dłuższą.
Szukaj miejsc, w które ot tak sobie spacerując po prostu jak każdy normalny człek, nie wejdziesz - bo ci kurwa  buty przemokną,  bo się pokłujesz, się pobrudzisz, podrapiesz, poparzysz. Im gorzej tym lepiej ^^
Pizgasz sobie podgwizdując, ciuchy na przebiór w plecaku, dojeżdżasz na miejsce wskakujesz i działasz.
Ma być słonko,  masz se tam nanieść ziemi za wczasu i wszystko zajebiście przygotować, nie jakieś tam doniczki tszy wypizgać rolnikowi między pola bo dla ciebie jak rów przeskoczysz i trzy bazie urwiesz to jest eskapada.
A jak się nie chce to bedzie lipa az się zachce.
Tak z dobroci ci radzę zią 
 
A jak się nie chce to