keramzyt się płucze najlepiej wodą o odpowiednim ph, jest w chuj pyłu na nim i to ma jakiś wpływ, przy małych sadzonkach potrafią obsychać na krawędziach i sam tak miałem u wielu osób widziałem to samo

w sumie jak ktoś nie uprawia na strychu w ekstremalnie ciepłych warunkach to keramzyt jest zbędny, konopie to rośliny któe nie lubią nadmiaru wilgoci więc po co go stosować?

Stu dobrze prawi.
Moim skromnym zdaniem keramzyt w uprawie cannabis jest zbedny.
Nie wiem kto zapoczątkował ten trend.

Ja go nie używa,dlaczego?
Po 1 keramzyt izoluje wierzch gleby co może prowadzić do pojawienia się pleśni na wierzchu gleby.
Wysypiesz keramzyt i nie wiesz czy coś się nie rozwija na glebie a bardzo czesto moża zaobserwować biały nalot.
W takim przypadku najlepiej zruszyć gorna warstwe gleby bo grzyby i pleśn rozwija się w wilgotnym i cieplym otoczeniu a keramzyt to ułatwia.

W twoim wypadku ewidentnie widać,że coś jest nie tak,pytanie tylko co.
Osobiście wywaliłbym keramzyt,lepiej zeby ziemia szybciej wysychała niż rozwijały się w niej nieporządane drobnoustroje które atakują korzenie i hamują wzrost dając oznaki przelania,braku pokarmu etc.

Wywal keramzyt,zrusz gorna warstwe gleby,przesusz ją aż będzie sypka jak piasek ( głębiej zawsze będzie bardziej wilgotno wieć się nie przejmuj że z wierzchu jest pył )
Po przesuszeniu górnej warstwy daj jej papu z dobrym PH choć ja nigdy nie sprawdzam ph i nie mam takich problemów.

Pamiętać trzeba,że każda roślinka ma ciut inne wymagania dlatego trzeba testować dawki nawozów.

Problem po podlaniu,hmm... to tak nie działa problem leży w glebie.
Widać że blaknie,towarzyszy jej przy tym stres a po podlaniu stresów nie ma nawet jeśli ph sie waha! ( ew. gdy ec jest za wysokie wtedy stresik może być,to normalne)
Problem zaczął się wcześniej a oznaki dopiero teraz widać.
Cieżko komukolwiek coś napisać bo sam powinieneś wiedzieć co jej jest.
Wszystko zależy od Ciebie!
Warto pamiętać co się daje tydzień a nawet dwa tyg. wcześniej wtedy samemu idzie rozwiazać problemy tego typu bo problemy przysparzamy my! i My musimy je naprawiać a żeby to ułatwić warto pamietać lub zapisywać co dajesz ile dajesz i czego dajesz!

Podsumowując!

Ja bym się nie przejmował! Daj jej czasu,poprawy od razu widać nie będzie.
Osobiście postępowałbym tak jak z reszta zdrowych roślin
Woda+nawóz(full pierwiastków) i na zmiane z wodą z dobrym ph

A na przyszłość nie posypuj wierzchu dolomitem bo to nic nie daje
Zeby dolomit coś dał musi iść głębiej a to jest tylko możliwe z wodą więć rozrabiaj dolomit w wodzie i podlewaj nie syp bo odkwaszasz tylko górną warstwe gleby gdzie korzeni jest minimum a co z głębszą partią gleby w doniczce? LIPA-nadal klwasna az przez podlewanie nie wypukasz dolomitu głębiej.

1łyżeczka dolomitu na 1,5l wody to odpowiednia dawka i podlewasz raz! aż woda nie prze;leci spodem wtedy masz pewność ze dolomit dotarł bardzo głęboko a nie tylko 3-5cm z góry

powiem cos, bo wiem! keramzyt polecam tym, którzy nie maja nawilżacza, ale tylko podczas fazy wegetatywnej, potem staje sie zbedny i nalezy go usunac w miare mozliwosci

aha, i wypadaloby nasypac tego kieramzytu jak juz to tak, zeby nie zakrywać całkowicie powierzchni ziemi

tak jak tutaj widac


P.S.

ja sypie dolomit pod planty po czym zruszam ziemie i ma to na nie dobry wplyw, nie odradzalbym tego nikomu. (na oucie tez sypiemy nawozy sypkie pod planty i jakos nikt nigdy nie mowil ze to źle)

kiedy zaczyna sie flow praktycznie zawsze podsypuje moje krzaczki dolomitem coby troszke odkwasić zblizajacy sie spadek ph zwiazany z faza kwitnienia.


Jak widać różni ludzie, różne techniki i co najlepiej robić?

SADZIĆ PALIĆ i wypracować wlasny styl

TAK JEST!!!!
jeszcze jest troch cierzka ale to kwestia 2,3 dni teraz wygloda tak





pzd.biedra

mnie to sie wydaje że jagby ona jeszcze bardziej pokazywała że coś jej potrzeba

ona ma sie lepiej czy gorzej bo na moje oko chyba gorzej ?

Miałem podobny problem na out rok temu , automat dopiero co zaczął etap flo i pojawiły się problemy podobne jak tu ,liście robiły się żółte i stan się pogarszał , problem rozwiązał biohumus w dawce 6 nakrętek pod łodygę (biohumusa miałem do roślin kwitnących ale ten uniwersalny też by się nadał) , po tym już dawałem 100% nawozu na flo i czasem więcej. Ale to było u mnie .

Daj jej więcej papu:)
Skoro poszła w górę to gleba jej pasuje bo takto by stała w miejscu a tu widać ze rośnie tylko jej pokarmu brakuje
Ufolud może ma racje.
Biohumus używa się też do ratowania roślin lejąc czysty nie rozmącony nawóz pod zaniedbana roślinę

a moze szkodniki? bo tam po prawej stronie widze na lisciu taka plamke


p.s. ja bym juz kielkowal cos nowego bo z tego to koksu nie bedzie

le nut napisał:
też zwróciłem uwagę na te plamki bo jest ich troszke więcej i nie tylko na jednym listku.
Napewno nie sa one spowodowane szkodnikami tylko brakiem ktoregos pierwiastka.

Kiełkować nie zaszkodzi,bo jak wspomniał le nut kokosów nie bedzie ale zawsze coś da z siebie.

Raczej braki , jeszcze urośnie. Biedra ogarniesz go to i tak powinieneś być zadowolony z tego co z niego wyciągniesz