Witam.Czy ktoś z was orientuje sie moze jakie sa objawy przesadzenia z podawniem co2 ???

Z tego co mi wiadomo ... poziom CO2, który zaszkodzi rośliną musiał by być cholera wie jaki wysoki.
Przy tych dawkowaniach rzędu ponad 1200ppm niema raczej możliwości zaszkodzić rośliną.

Chyba, że się mylę ... to niech ktoś mnie poprawi.

Pozdro
G.

U mnie w jakiś magiczny sposób w okolicach sylwestra ( być może panny balangowały aż nad to ) butla co2 cała się wylała ( czyt uciekł gaz ) do boxa - najpierw zauważyłem pomarańczowe plamki na liściach niektórych takie jak by popalenie - dumałem dumałem o co chodzi aż w końcu ta butle rozkminiłem.
Jak widać u mnie przedawkowanie było ekstremalne i trwało to może jedna noc bo przecież to co2 gdzieś później uciekło , a objawy nie aż takie straszne . Przy normalnym użytkowaniu nie powinieneś przedawkować .

A i jeszcze czytałem że w sytuacji gdy faktycznie ppm co2 przekracza dużo ponad 1200 to wtedy rośliny spowalniaja wzrost .

Tutaj może znajdziecie troszkę informacji na temat CO2 ...

www.growlike.pro/forum/obieg-powietrza-co2/1199-dokarmianie-roslin-dwutlenkiem-wegla-co2-w-uprawach-zamknietych

Pozdro
G.

4Elements napisał: ale dałeś mi do myślenia tym twoim postem.Co2 ci ucieklo z butli¿?¿? Mam nadzieje ze u mnie sie to nie wydarzy bo mieszkam razem z boksem i 6kg butlom co2 w jednym pokoju!
a czy moglbys napisac cos wiecej o twoim sprzecie do podawnia co? Masz jakis miernik do tego?Czy z twojego doswiadczenia panny faktycznie duzo szybciej rosna?Jaka masz temp? podobno co2 najlepiej sie przyswaja przy 30-32stopniach.

Panie Drogi Paszczaku

Z mojego doświadczenia to wiele nie wynika gdyż nie jest ono wielkie , nie robiłem super plantów in bez co2 . A teraz mam co2 i nie wiem czy zrobię takowego , ale dla własnego spokoju zainwestowałem w taki zestaw .

Butla co2 , manometr i elektrozawór podłaczaone do elektrycznego timera który się uruchamia 30 min po właczeniu światła na 1m co 2 godziny . Tylko podczas dnia podaje co2 . Obliczyłem sobie że na mojego boxa potrzebuje wpuścić 1 litr co2 co 2 godziny - wpuszczam trochę więcej bo wentylator wylotowy działa cały czas .

Co do incydentu z butla to raczej awaria timera niż samego zestawu . Nie obawiaj się czytałem też o tym jak akwaryści się stresowali tym że całość się ulotni i się podusza . Przyszedł ktoś obeznany i rozwiał wszelkie watpliwości - co2 jest za mało w butli aby w pokoju standardowym było zdolne do uduszenia człowieka. + taka akcja się raczej często nie zdarza .

i jeszcze wkleje to co napisałem wcześniej w dziale do przetłumaczenia
"
www.theweedblog.com/co2-and-marijuana-plants/

Ciekawy artykuł może ktoś zechce zpolonizować

poczyniłem kilka obliczeń na temat wstrzykiwania co2 z butli :

w artykule mamy grow room 8stóp x 8 x 8 = 512 stóp sześciennych
aby z 200ppm dojść do 1500ppm należy co 2h wpuszczać w 0,66 stopy szcześciennej

na polskie to 243cm x 243cm x 243cm = 14348907 cm3 to 14,35 m3
z 200ppm do 1500ppm potrzebujemy wpuścić 18,7 l co2


mój box 80cm x 80 x 120 = 768 000 cm3 to jest 0,77m3
wpuszczamy x l ?

proporcje :
14,35m3 --> 18,7l
0,77m3 -- > x

x = 0,77m3 * 18,7l / 14,35cm3 = 1l co2 co 2h

jak widać teraz można obliczyć prosto ile potrzebujemy wpuszczania co2 co 2h w zaleznosci od objetości boxa
kolejnym czynnikiem jest jeszcze wentylator ale jak wiemy co2 jest cięższe od powietrza to te obliczenia sobie odpuszczę narazie"

Miernika co2 nie mam póki co , może kiedyś

Dzięki z wyczerpującą odpowiedź i witaj w klubie debiutantów stosujących co2.Paszczak tez po raz pierwszy ciongnie grow dokarmiany co2 z butli sterowanej elektrozaworem podłączonym pod timer:)Mamy też bardzo podobny schemat,też wpuszczam co dwie godziny ale przepust mam ustawiony na 0,5litra/min i leci przez 2min.W czasie aplikacji oraz 20min po zabiegu wentylator wyciągający sie zatrzymuje aby sie nachapały tego gazu.Martwi mnie tylko temp bo podobno podajac co2 chcąc je efektywnie wykożystać trzeba miec 30-32stopni a u mnie jest około 28.Mam nadzieje ze w takim ukladzie jest jakis sens podawania co2.