Czy biorac pod uwage niestety duzy rozstrzal i niestabilnosc genow warra plus fakt ze teraz to ktos rozmnozyl mozna zalozyc ze moze nam wyrosnac z tego doslownie wszystko?
to raczej niż pewne że będa niestabilne; już same pechy Warra pokazywały niezły rozstrzał nooo chyba że ktoś wyselekcjonował interesujące go (nas)cechy
... nie stój nad kwiatem z konewką i batem...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
2016-2017 In-Out Warr Seeds
7 lata 11 miesiąc temu #73
Pięknie,pięknie znalazłam jajco na następnym krzaku,dobrze ze jeszcze mam to w boxie ,a nie na spocie,wielki znak zapytania co z ostatnim krzakiem sadzić czy nie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
2016-2017 In-Out Warr Seeds
7 lata 11 miesiąc temu #76
Pięknie,pięknie znalazłam jajco na następnym krzaku,dobrze ze jeszcze mam to w boxie ,a nie na spocie,wielki znak zapytania co z ostatnim krzakiem sadzić czy nie?
Rzuć fotą jak dasz radę
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
2016-2017 In-Out Warr Seeds
7 lata 11 miesiąc temu #77
Takie dzisiaj mamy czasy, kazdy chce zarobić....
Ciekawe czy te pestki rzeczywiscie wyprodukował Warr.
Śmierdzi mi to na kilometr bo juz od 2 lat nic od niego nie było a poprzednie AxHK były femkami a nie regami.....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
2016-2017 In-Out Warr Seeds
7 lata 11 miesiąc temu #78
Ja mam od nich 10 pestek AxHk niby Warra. Jak beda takie jaja jak z waszymi to zglaszam to o zwrot kasy albo jakas wymiane. Fajnie byloby jesli Warr by sie cos wypowiedzial.
Pestki laduja na wacie w czwartek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
2016-2017 In-Out Warr Seeds
7 lata 11 miesiąc temu #79
No nie załamujcie mnie. Dobrze ze ludzie poratowali bo zamierzalem opierac na tych pestkach caly swoj out. Jak narazie mam 10 i jestem na tyle zniesmaczony co sie o nich pisze ze jak narazie traktuje to jako pieniadze wyrzucone w bloto. Wzywam dystrybutora czyli pesktomanie do zabrania glosu bo na warra nie ma co liczyc. Zaraz sie okaze ze ten caly "syndykat" to jeden wielki wal i sprzedawanie lewych pestek przez jeden sklep a nie zadna inicjatywa polskich breedeerow. Ja to ja ale wiem o istnieniu osob ktore kupily tego kilkaset, no sprawa smutna. W ogole co za sezon. Nie dosc ze nie ma przyzwoitych pestek same waly i sciemy to jeszcze ta pierdolo a pogoda. Prawie polowa maja ciagle deszcze i zero slonca. Kiedy kopac, kiedy kielkowac? Ja jebie...