Naturalne nawozy produkowane w domu są bardzo lubiane w srodowiskach preferujących naturalny sposób dokarmiania roślin , zwłaszcza ze sami je potem spożywamy


Środki organiczne polecane są zwłaszcza na słabe i piaszczyste ziemie, ponieważ nie tylko nawożą, ale i poprawiają ogólny stan gleby. Mogą to być na przykład nawozy biohumusowe, zrobione z tak zwanego wermikompostu. Ten wysokiej jakości kompost powstaje z resztek organicznych, przerobionych przez specjalnie hodowane dżdżownice kalifornijskie. Po rozpuszczeniu w wodzie (zgodnie z zaleceniem na opakowaniu) podlewamy lub opryskujemy preparatem całe rośliny. Nawozy biohumusowe sprzedawane są w pojemnikach o pojemności 0,25-1 l.

Można też samodzielnie zrobić odżywkę – przefermentowany nawóz kurzy lub bardzo chwalony przez właścicieli ogrodów biodynamicznych – nawóz z pokrzywy. Potrzeba jednak cierpliwości i ustronnego miejsca w ogrodzie, bo fermentujące preparaty mają bardzo nieprzyjemny zapach.

Fermentowany nawóz kurzy



2 kg suchego nawozu (do kupienia w małych workach w sklepach ogrodniczych),
10 l wody.

Nawóz zalać wodą. Po upływie trzech tygodni, gdy mieszanka przefermentuje (na powierzchni przestaną pojawiać się pęcherzyki gazu), nadaje się do użycia. Stosuje się ją w dużym rozcieńczeniu – 1 l na 20 l wody, 2-3 razy w ciągu sezonu. Rośliny podlewamy ostrożnie, tak żeby nie moczyć liści.

Kurzak do kupienia w sklepach ogrodniczych lub można go wysepić od rolnika .
Taki nawóz można tez ( suchy ) wymieszać z ziemią , zrobić tak zwaną miesznke w tym celu wystarczy 1kg kurzaka na 30 L ziemi ( minimum ) i w pierwszych tygodniach podlewac samą wodą lub lekkimi nawozami .

Nawóz z pokrzywy



1 kg świeżych pokrzyw,
10 l wody

Pokrzywy pociąć i wrzucić do wody. Pozostawić na dwa tygodnie, w tym czasie kilka razy dokładnie przemieszać. Gdy na powierzchni nie będzie już pęcherzyków gazu – nawóz jest gotowy. Stosuje się go w rozcieńczeniu 1 l na 10 l wody, 2-3 razy w ciągu sezonu. Można nim opryskiwać całe rośliny. Preparat ten, poza tym że dostarcza roślinom minerałów, ogranicza występowanie mszyc.

Ogrodniku zastanów sie zanim postanowisz kupić nawozy mineralne .

Pokrzywa jest dostępna prawie wszedzie zwłaszcza na wiosne , młoda ładna pokrzywka bez kwiatów bo one sie nie nadają , polecam zrywac ją w Maju, Czerwcu i do połowy Lipca wtedy jest najlepsza .

miód jako ukorzeniacz i booster flow (albo melasa ale bez pierwszej cechy

PH - kwasek cytrynowy Ph + Proszek do pieczenia (soda oczyszczon) Minusy takie sa ze dzialanie jest krotkotrwale, plusy to ze jest tanie

A ja to robię tak: zbieram pokrzywy z skrzypem i jak się trafi troszkę innego badyla też
(skrzyp też dobry na gnojowe)
Zbieram do wiadra to wiadro jakieś 25l pakuje w nie te badylska ile wlezie i trochę ugniatam
Parę takich wiader pakuje w bekę x liter i po wysypaniu wszystkiego, co zebrałem beka jest pełna i aż kipi od pokrzyw odrobinki skrzypu (bo się trudno zbiera) i innego badylstwa, zalewam woda do pełna po ok 2 tyg. poziom pokrzyw jest tak niski ze spokojnie można dosypać więcej i więcej bo one się jakoś dosłownie rozpuszczają w tej wodzie,

Do młodych roślin rozcieńczam 1/20 jak maja jakieś 50 cm to 1/10 a takie większe to już leje na ostro bez rozcieńczania. Automaty leje 2.5l na 3 krzaki, które rosną w jednym miejscu i są śliczne ciemniutkie liście, niw sumie na wegu lałem tak jakoś 0.5l i 2l wody oczywiście to tak od 2 tygodnia i z wyczuciem trzeba lać sprawdzać i patrzyć na początku żeby małego nie zaje bać tym nawozem.
Nie wiem czy moje wskazówki są dobre bo dopiero się uczę ale może się na cos przydadzą takie doświadczenia : )

KoneserDzikiBill napisał:

na ph- to chyba lepiej ocet