Mam do Was pytanie, ponieważ sam się nie znam na lampach LED, a chciałbym skorzystać z ich dobrodziejstwa jako doświetlenie mojej lampy HPS. Znalazłem dwie ciekawe wg. mnie oferty i prosiłbym o informację czy warto kupić coś takiego?
Będę kopiował z portalu aukcyjnego, więc nie odpowiadam za treść.


opcja nr 1 to żarówka wkręcana w zwykły gwint:
doświetlanie roślin zimą
fiołek , hoya, cytryna, storczyk, kaktus, sadzonki ...

LEDY CZERWONE i NIEBIESKIE


Niebieskie diody zwiększa wzrost wegetatywny , czerwone natomiast promują okres owocowania i kwitnięcie
Długa żywotność
LEDY to najbardziej rewolucyjne oświetlenie roślin od momentu powstania lamp sodowych.
Widmo światła jest dostosowany do widma absorpcji chlorofilu, karotenu, fikoerytryny i fikocyjaniny.
Jest to idealne rozwiązanie dla wszystkich etapów rozwoju roślin.
Dostarcza najlepsze światło dla Twoich roślin, które potrafi zastąpić promienie słoneczne.
Można ich używać na każdym etapie rozwoju rośliny oraz we wszystkich rodzajach uprawy
zarówno hydroponicznych jak i podczas uprawy w glebie

Specyfikacja:
Moc: 3/4/15W
Długość fali czerwone 660nm niebieskie 445nm
LED Ilość: 60/80/168
Napięcie wejściowe: AC / 100-245V
Żywotność: 50.000 godzin
gwint E27

3w - 39zł
4W - 49zł
15W -99zł














opcja numer 2 to panel LED:

Specyfikacja:

Moc: 14W
(mały pobór mocy!)

LED Ilość diod: 225
Napięcie wejściowe: 85V ~ 265V
Strumień świetlny: 300lm
Obszar oświetlenia: 2m2
Żywotność: 50.000 godzin
LED Długość fali: czerwony 660 / niebieski 460
(idealna do uprawy KAŻDEJ rośliny:)

Środowisko pracy: -20 do 40 ° C
Wymiary: 30.8 x 30.8 x 3.4 cm

W zestawie uchwyty do podwieszenia lampy.

Idealna do domowej uprawy! Mały pobór mocy!

Moim skromnym zdaniem to ja bym brał ten panelik. Większa powierzchnia .
Powiem Ci, że w tej żarówce niepokoi mnie kolorek niebieski 445nm.
A w tym panelu za to 460nm, ale to i tak chyba lepszy wybór... Jak ja miałem 465nm to mi się pomidor ostro krzaczył ,ale nie rósł w górę. Teraz mam 452,5nm.



Ogólnie to sam byś sobie złożył , ale o taką radę nie pytałeś

Dzięki DIESEL

A o złożenie nie pytam bo po pierwsze wyszłoby mi drożej (z zakupem niezbędnych narzędzi), po drugie to boję się prądu i jeśli sam coś złożę to boję się tego podłączyć...

Każdy ma jakiegoś bzika