No tez zobaczylem na filmikach ze jednak nie jest to tak jak po robocie recznej ale chyba akceptowalne...Jak w tym artykule z tematu o uprawie dla coofeshopow babka pisze ze przy swojej plantacji to uzywa i nie poprawiaja raczej po tym nic bo wlasnie mowia ze bardzo duzo dzieki temu zaoszczedzaja czasu i wysilku. I sprzedaja to potem w duzych ilosciach no problem. To chyba nie ma takiej tragedii... Na YT tez widzialem z duzych plantacji jak uzywaja maszyn tych elektrycznych ale efekt jest taki sam takze mozna powiedzec nawet ze to "Standart" chyba heh
Wiadomo nozyczkami dojdziemy nawet w glab topow by wyciac listki. Takie maszyny jak dobrze kumam poprostu tna wszystko ze tak powiem po powierzchni topa...Takze jesli zostaja jakies listki to tylko ich maly kawalek ktory jest wbity w topa i tego juz maszynka nie dala rade wyciac...
Kurde kusi kusi bo jak czlowiek sobie pomysli ile by czasu i pracy na tym zaoszczedzil to juz przestaje zalamywac rece na mysl o kolejnym harvescie heh

Chyba ze zapi napiszesz mi ze nie uzywasz nozyczek wogole po tym ? Zrobil bys jakas fotorelacje z trimowania albo film nagral [/quote]

Cześć. No Kowal nie przesadzajmy ze nie używam nożyczek pewnie ze sa potrzebne wiadomo ze topy sa nie rowne i wszystkiego maszyna nie zetnie ,jak robisz do siebie to troche musisz sobie podocinac listki ,a fotki prosze bardzo to jest jaranie zrobione ta trimownica nie urzywajac nozyczek

tak to ja nozyczkami trymuje po 3 krzaku Wiec kurwa warto to kupic Ty masz tego oryginalnego prospinera nie ?
Kurwa lykam jak mlody pelikan na harwest

Akceptuje jakość tego materiału!
Zakupy w trakcie...
pozdrawiam i dziekuje zapi

Parę lat temu również szarpnąłem się na taki trimmer. I mogę powiedzieć że to była świetna decyzja. Czas pracy zredukowany o kilkanaście godzin. Jakość produktu końcowego na prawdę bardzo zadowalająca. Prawdą jest to co na pisali na stronie jednego z growshopów a mianowicie: "maszyna nie je, nie pije, nie mówi, a pracuje za pięciu"

Kowalsky napisał:
ŚIEMA Kowal tu chodzi tak naprawde o czas ale jak twoje rece sa tak szybkie jak trimownica to szacun tak naprawde temten staf nie był dlamnie wiec za bardzo nia nie kreciłem ale ten juz dla mnie to sie bardziej postarałem i efekt jest taki twoje raczki by tak nie zrobiły napewno w 15 minut 1 rosline pozdro kowal życze ci aby twoje raczki były tak dłogo sprawne jak ta trimownica heh oczywiscie żarcik

Osobiscie to wole zostawic troche wiecej listkow, topy ladniej wygladaja a szczegolnie gdy te listki sa oszronione. Nic nie zastapi nozyczek, nie przeszkadza mi trimowanie, zawsze zapodam jakąś dobra muzyke, ujaram się porzadnie i trymuje caly dzien

P.S. To jest dobry moment aby obiecac kobiecie jakis perfum z chanell'a i zaprzęgnąć do roboty

Tak Sky masz racje, ale jeżeli masz do obrobienia 50 roślin z outdoora to wtedy nie jest już to takie proste jak by się wydawać mogło tym bardziej jeśli ktoś nie ma możliwości pracować na spokojnie w domu, tylko zależy mu na czasie i szybkiej utylizacji

SkyneT 2.0 napisał:
Sky pewnie ze nic nie zastapi nożyczek sam lubie pociachac normalnie jest pieknie wtedy muza lolek itp ale tak jak Skun napisał nie wszyscy maja na to warunki i czas wiec wtedy wybiera sie trimownice

Nie no ta druga seria to juz kozak po pierwszej decyzje podiolem ze kupie