Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 

TEMAT: [WarrSeeds] DuckFoot AF

[WarrSeeds] DuckFoot AF 10 lata 4 miesiąc temu #1

  • Duch
  • Duch Avatar
  • Offline
  • ... kiełkujący
  • Posty: 46
  • Zebranych lumenów: 42

Wstępnie zaznaczam, że jest to mój pierwszy SR - wcześniej nie chciałem się podejmować pisania o paleniu,
bo wolałem popróbować różnych smakołyków, choć uważam, że to cały czas początek mojej drogi...

Na stworzenie tego raportu czekałem ponad dwa miesiące po zbiorach, żeby wszystko w miarę dobrze podeschło i pooddychało.
Wiem, że część rolników podchodzi z przymrużeniem oka do automatów - ich smaku w paleniu, high'u nieporównywalnego
z pełnosezonówkami.., ale moim zdaniem warto tutaj zwrócić uwagę na efekt pracy Warra'a, bo z pewnością jest to coś więcej, niż kolejna,
nowa krzyżówka z AF - pomijając piękne cechy zewnętrzne ;)
(Swoją drogą - z chęcią bym się dowiedział od samego ojca tych nasion, co tam właściwie się kryją za geny.)

Wiem, że palenie z lufy raczej specjalnie nie służy degustacji zioła, ale powiedzmy, że jestem wprawionym zawodnikiem
w tej dziedzinie ;) Również postaram się później dodać raport z fajki wodnej (jak tylko kupię jakąś, bo ostatnia pękła).

Dla zaawansowanych (codziennych, "co-chwilowcyh") palaczy może to być zwykłe, miłe zioło do palenia przez cały dzień,
bez większych zamuleń, czy jakkolwiek odczuwalnego zejścia, a dla mniej palących - całkiem mocny i długotrwały high już po pierwszym strzale.

Trochę o roślinach:


Z 3ech drzewek (INDOOR) miałem dwa phena, w raporcie opiszę jedno z nich - nieco wyższe rośliny, liście bardziej węższe,
"sativowe", pąki kwiatów nieco luźniejsze ( w przeciwieństwie do drugiego pheno - niska roślina, liście szersze, pąki kwiatów twarde).
Obydwa phena pachniały podobnie podczas grow, krzak 1 i 3 bardziej dyskretnie i słodko, krzak 2 - skunowo i całkiem intensywnie.
Ciężko opisać zapach, bo nie jest on jednoznaczny, ale coś w rodzaju połączenia perfum, ziół i cukierków. Na pewno bardzo wyjątkowy.

Susz (7/10)

Opisywany topek jest średnio zbity, dużo włosków i mini-liści. Leniwie trimowany, nie do końca jak być powinno.
W dotyku właściwie nie klei się zbytnio, ale pozostawia miłą woń na palcach, łatwo się formuje nie krusząc dookoła.
Do prawidłowej "daty spożycia" chyba jeszcze trochę mu brak, bo kolor jest bardziej zielonkawy, niż brązowy.
Niemniej jednak można zacząć się raczyć tym, co zapewnił mi organic grow. Po otwarciu chłodnego słoika,
weed pachnie bardzo świeżo i lekko, niczym jakaś orientalna przyprawa ze słabo wyczuwalnym aromatem "typowej" indyjki.
Uwielbiam się "nawąchać" tym zielem, bo pachnie cudnie, ale.. tak się przecież nie porobię.
Po nabiciu kulki ponownie analizuję zapach i jedyne co mi to obecnie przypomina, to WD40 + orzechy.

Dym (5/10)

Smak dymu jest całkiem wyrazisty, nieco gryzący, ale z przyjemną kwiatową / mocno-słodką nutą (nie do końca wiem jaką -
może coś ala jaśmin+owoce). Przy spokojnym paleniu, dym nie dusi i nie krztusi (chyba, że rzeczywiście się zaweźmiemy
na to nabicie :D), czasem przy wydychaniu zostawia w ustach lekki niesmak na języku. Być może spowodowane jest to tym,
że słabo otrymowałem listki. Zapach dymu przypomina typowe kadzidło z dodatkiem palonego stuff'u.

Faza (8/10)

Działanie ma raczej charakter medyczny, antydepresyjny. Już po jednym dymie wprowadzam się w stan kontemplacji,
rozmyślań nad posmakiem w ustach, zapominam o troskach życia codziennego, zatapiam się w podkład płynący z głośników
i totalnie poddaje się chwili, jednocześnie utrzymując łączność ze światem widzialnym. Wszystkie fizyczne bóle zanikają,
lub stają się mniej drażniące, po czym zapadam w ogólny błogostan - odcinam się od przyziemnych spraw, zaczynam
spoglądać na wszystko "z boku". Analizuje zajścia z dni poprzednich, definiuje sobie nowe wytyczne w pracy nad sobą
i biorę kolejnego bucha.

Wszystko staje się lżejsze i przyjemniejsze. Ten dobry nastrój trwa dobrą godzinę i wcale nie kończy się zastygnięciem
na kanapie, ale raczej pozytywnym rozruchem w dalszą część dnia. Może nie chodzi tu o konkretne pobudzenie,
a o motywacyjny kop dobrej wibracji. Podoba mi się to, bo ta ganja spowalnia mnie tylko na początku, rozluźnia, ale nie skreśla
z życia na resztę dnia. Spokojnie mogę się zająć swoimi powinnościami w niebywale dobrym nastroju i nieco przymrużonymi oczami.

Jeszcze raz dzięki dla twórcy tych kulek!

To chyba by było na tyle.

Czuj Duch :ganja:
And it feel so good, and it feel so right...
Ostatnio zmieniany: 10 lata 4 miesiąc temu przez Duch. Powód: Korekta
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
 
 

[WarrSeeds] DuckFoot AF 10 lata 4 miesiąc temu #2

  • Golas
  • Golas Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Peace & Love !
  • Posty: 7701
  • Zebranych lumenów: 8099
  •  

  •  

Pierwszy raport ... a naprawdę świetny ! :)
Gratki Duchu !!!

Dzięki właśnie temu człowiek może robić porównania...

Pozdro B)
G.
Żyjemy aby Doświadczać !
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś Sam !
Rośliny to nie maszyny !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

[WarrSeeds] DuckFoot AF 10 lata 4 miesiąc temu #3

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Smoke report napisany elegancko, zastrzeżenie mam jedynie do tego, że popalałeś w brudnej lufce do smoke reportu:)


Pozdro Duszku buszku


Bongjour
:peace: :ganja:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany