Chodzi Mi o to aby każdy się wypowiadał za Siebie tzn. nie patrzcie kto coś napisał wyżej i go nie poprawiajcie tylko piszcie jak Wy to widzicie potem każdy sobie przeczyta i sam stwierdzi czy Twoje argumenty go przekonują czy nie by nie robić jakiś spin i zamętu.


Więc ja zacznę

Ja osobiście wcale nie kupuje ziemi gdyż nie widzę w tym sensu (chyba że tereny ktoś ma jakieś piaszczyste to tak) moje tereny to przeważnie glina skopuje szpadlem jak na działce i w ten sposób napowietrzam sobie glebę i rośnie wsio okay. bo przecież konopie lubią wodę tylko muszą mieć trochę warstwy która dobrze ją przepuszcza po to aby mogły zaczerpnąć powietrza i tyle. Dlatego takie targanie worków z ziemią to tylko jak dla mnie utrudnianie sobie życia bo suma sumaru i tak puści roślina 2x dalej korzenie niż damy jej tej ze sklepu .

no to tyle ode mnie nie musisz się z tym zgadzać tylko proszę bez oceniania po prostu pisz jak Ty to widzisz Pozdro.

Ja nigdy nie kupuje ziemi,szkoda kasy i czasu żeby ją na spota przytargać szczególnie przy wielu roślinach,dlatego szukam spota z pokrzywami lub w pobliżu pokrzyw,wtedy wymieniam ją lub mieszam z tą co była do tego dolomit i azofoska,czasem styriopian jak jest mieszana i gra gitara,jeszcze taka ziemia mnie nie zawiodła

Kiedyś przekopywałem spoty i faktycznie rosły w niej konopie i było fajnie ale że jestem osoba ambitna która naogladała się zdjęć krzaczorów ( specjalnie krzaczorów bo chodzi o wielgaśnie rośliny ) w internecie i działałem w te stronę. Okazało się że najbardziej istotnym czynnikiem jest tu gleba jeśli mowa o oucie ( nie liczac pogody na która nie mamy wpływu i biorac pod uwagę nasłonecznionego spota ). W ubiegłym roku zrobiłem miks z dobrego torfu odkwaszonego ( to nie ta ziemia z biedronki ) i jakość roślin która w tym wyrosła wprawiła mnie w nie małe osłupienie. Dlatego teraz jestem w tanie poświęcić te kilka stówek i zaopatrzyć się w dobra mieszankę bo wiem że mi się to odwdzięczy. Chodź nie ukrywam marze też o takiej ziemi na spocie abym nie musiał z nia robić praktycznie nic - ale nie mam takiej i tyle. Też ma tutaj znaczenie czy sadzisz 5 krzaków czy 50. Wiadomo nie musisz mieć 50 mega krzaków wystarcza średnie w spotowej ziemi i też jest pięknie.

Ja to zawsze robie mieszanka na out ziemia spotowa + jakies granulat i odkwaszacze. Ziemie kupca targrac po chaszczach to nie dla mnie chyba ze jakis muzyn by byl hehe .I napewno nie ma co porownywac ziemi ze sklepu do ziemi na spocie bo ziemia ze sklep bedzie napewno lepsza. Na indora tylko kupuje.

Utylizuję ziemie z ina w dołki na outa.

Przejechalem się na Kupnej w zeszłym roku. Nigdy tak nie marudzily jak w Kupnej mimo nawozenia po zobaczeniu niedoborów. Tylko spotowa dobrze przekopana i obornik. Kupna na sadzonki tylko i wylacznie. W Kupnej na out marudzily a w spotowej nie.

W kupnej , jakbym sadził więcej roślin to spotowa.

Rok temu spotowa co nie okazało się dobrym pomysłem, chyba, że ktoś ma sprawdzoną już miejscówkę. W tym roku mix 3 ziem i dodatków a spotowa poleciała w kosmos:D

Uprawa na spocie tylko w gruncie bez mieszanek bo gleba jest naprawde dobra:)
Indoor-kupna.

w tym roku testuje torf odkwaszony kronen na jednym spocie na innym sprawdzona biedronkowa , standardowo sporo obornika dolomit i perlit . Pod automaty spotowa z pod pokrzyw i perlit plus obornik . Efekt zobaczymy , sama ziemia bez nawozów malo daje dodatek obornika moim zdaniem to obowiązek na out , ja do tego sypie Yara mila complex żeby rosły spore . Głos na mix