Leo Messi napisał:
Czesto slabsze jednostki maja problemy emocjonalne rozne rodzaju i znam wiele przypadkow gdzie palenie konczylo sie mocna depresja.
Marihuane trzeba uzywac moim zdaniem jak alkohol od czasu do czasu bo z wlasnego doswiadczenia wiem ze czeste palenie potrafi nas wyalienowac i zycie zaczyna sie krecic wokol trawy. pozdro.
To fakt , znam koleszke co jarał dzień w dzień przez jakieś 4 lata (i to jeszcze za gówniarza mniej niż 18 lat) to jak zniknął to nikt go nie widzi do dziś (ostatnio się dowiedziałem że stary go wysłał na leczenie i siedzi non stop w domu)
Z umiarem ze wszystkim