Krótki, lecz całkiem treściwy wywiad z Jarkiem Huk, 31-latkiem chorującym na Stwardnienie Rozsiane, który leczy się lekiem Sativex w Polsce.



Rafał Grudziński: Na początek powiedz może jak to się zaczęło, jak dowiedziałeś się o swojej chorobie?



Jarosław Huk: Choruję od 11 lat. Zaczęło się od zapalenia dna oka, później ujawnił się półpasiec. Dodam, że marihuanę paliłem rekreacyjnie, mam wrażenie, że choroba ujawniła się w momencie, w którym trochę przystopowałem i postanowiłem zrobić sobie przerwę. Kolejne objawy były już typowe jak dla mojej choroby, przestałem czuć ręce i nogi. W ostatnim czasie już prawie nie chodzę, nie byłem na dworze od trzech miesięcy!



Jak wyglądało leczenie?



Leczyłem się ambulatoryjnie za własne pieniądze, nigdy nie zgodziłem się na szpital. Leczono mnie wyłącznie objawowo Dexawenem, Baclofenem, przeciwbólowo Ketonal, Poltram, ostatnimi czasy biorę już Oxycontin.



Czy wiedziałeś o Sativexie, czy może też lekarz zaproponował Ci ten lek? Jak doszło do tego, że dostałeś receptę?



Staram się o ten lek od około 5 lat. Sam sugerowałem lekarce, że chcę go spróbować. Dostarczyłem jej literaturę na temat tego lekarstwa, a ona dowiedziała się, że lek musi przepisać neurolog. Lekarze początkowo próbowali sprowadzić lek w procedurze importu docelowego, w której potrzebna jest zgoda ministerstwa zdrowia. W międzyczasie lek został wprowadzony na polski rynek i cała procedura okazała się zbędna, ostatecznie wystarczyła recepta od neurologa.

Pani lekarz podeszła do sprawy całkiem poważnie, bez większych uprzedzeń, prosiła bym dawał znać jak lek działa.



Ile kosztuje Sativex? Czy jest dostępny na jakąś specjalną receptę?



Sativex nie jest na jakieś kolorowe recepty, biała recepta, która niemal niczym nie różni się od zwyczajnej. Odpłatność 100%, koszt od 2500-3600zł. w zależności od województwa i apteki. Nie w każdej aptece można to dostać, w woj lubelskim jest tylko jedna apteka, która dysponuje tym lekiem.



Jak często stosujesz Sativex?



Dostałem takie zalecenia: Pierwszą dawkę zażywam do godziny 12. Dawkę popołudniową po 16:00. Zalecono stopniowe zwiększanie dawki w celu dobrania optymalnej porcji, powinno się zażywać według poniższego schematu, liczby przed i po znaku – oznaczają ilość psiknięć przed- i po- południu

1 dzień-0-1

2 dzień-0-1

3 dzień-0-2

4 dzień-0-2

5 dzień-1-2

6 dzień-1-3

7 dzień-1-4

8 dzień-2-4

9 dzień-2-5

10 dzień-3-5

11 dzień-3-6

12 dzień-4-6

13 dzień-4-7

14 dzień-5-7

Ja przyjmuje 2 psiknięcia przed godziną 12 i 3-4 dawki popołudniu. Psikam cały czas pod język i wbrew temu, o czym czytałem żadnych stanów zapalnych tam nie mam. A więc dawka 6 psiknięć jest dla mnie optymalna. Na początku przy dawce 10x czułem się już trochę skołowany. Każdy musi znaleźć swoją optymalna dawkę.



Jesteś po dwóch dniach terapii, czy potrafisz już powiedzieć czy ten lek działa?



Powiem tak wszystkie wymienione leki rozkurczające które brałem nie maja jakiegokolwiek porównania do Satvexu, mogę stwierdzić, że działa on od nich lepiej, a biorę go dopiero 2 dzień.



Czy po Sativexie odczuwasz jakieś efekty psychodeliczne charakterystyczne dla ganji?



Tak. Już po jednym psiknięciu czuję się jak po spaleniu lufki amnezji czy innej mocnej odmiany. Moje oczy wyglądają tak jak po zażyciu marihuany. Podobnie jestem trochę leniwy i ospały, jednak jem tak jak zwykle – dość rzadko.



Dziękuję za to, że zechciałeś podzielić się swoimi doświadczeniami z innymi! Życzę by lek spisywał się jak najlepiej i żeby udało się zatrzymać lub maksymalnie spowolnić rozwój Twojej choroby.

Pacjent napisał:
To chyba jakieś jaja z tą ceną
Wiki napisał:

ja pierdolę ale zamazali dane... nawet pesel chłopaka można przeczytać

cena z kosmosu - ciekawe na ile psiknięć starcza

Mam znajomą która choruję na SM (stwardnienie rozsiane) od kilku lat, za czasów szkolnych pytałem jej czy nie chciałaby spróbować marihuany (wcześniej oglądałem jakiś dokument, w którym chorujący na SM korzystał z medycznej marihuany, był to jedyny lek przynoszący ulgę..) była zniesmaczona tym pytaniem, a nie było to po złości. Ciekawi mnie czy dowiadywała się coś na ten temat, może ma już swoją magiczną szafeczkę i sama zaczęła działać w kierunku ułatwienia sobie życia. Czasami ją widuję ale jakoś nie chce znów ujrzeć takiej miny gdy zapytam, czy myślała/stosowała medyczną marihuanę lub jakiekolwiek wyroby z cannabis mogące złagodzić napady/bóle...

Cosa_Nostra napisał: Cosa_Nostra napisał:
a ile kosztuje wyrobienie spirytusu litra 2zl ? a w sklepach po ile mamy?

bo to polska... Tusk legalizacji mówi stanowczo NIE ale głupi nie jest wie że tych co stać to takie recepty sobie bd załatwiać (może i dla niego to też na rękę bo co robić z sarą jak się ma 20 tys na miecha a przecież dillerów trzeba łapać bo jak nie ich no to kogo? przechodzących nie na pasach czy przejeżdzających na czerwonym świetle? to do czego by policja była by potrzebna" po przez osoby 3. jak ktoś ma rodzinę na utrzymaniu a jest chory i zaproponuje mu się "dobrą" cenę to receptę weźmie i taki palikot sobie stojąc koło Ciebie na przystanku będzie jarał a Ty nawet szlugi wyciągnąć nie będziesz mógł...
zresztą co ja pierdole kto się z nich bd bawił w recepty nie takie rzeczy załatwiają hehe

normalnie I LOVE POLAND KURWA MAĆĆĆĆĆ!!!

"Skazani na piekło na ziemi - tego jestem pewien , bo ciągle klepie biede!!!"

Edit :

buhahahaha przecież Snoop Dog jakoś wpada w czerwcu na orange festiwal a on ma pozwolenia na medyczna może i stwardnienie rozsiane ma wpisane pewnie było to tak :

Albo kurwa mogę tam pojechać i się nastukać albo pierdole jechać gdzieś na koniec świata wole siedzieć w "domku" i se jarać :D:D

Zebrać takich stu Jarków, rozbić im namioty przed sejmem i zaraz nam zalegalizują bakę. W tym kraju nic na rozum nie załatwisz, ale na emocjach przepchniesz wiele.

w sumie przeczytałem sobie na recepcie [jest jednorazowa dawka i całkowita ilość w leku] - 30 psiknięć za 2.5 koła, wg. opisu kolesia to 30 lufek więc ile? nie znam się na lufkach - z 10 gieta max dobrego palenia za 2-3 koła...

unitra

Sativex nie jest na jakieś kolorowe recepty, bo po prostu już takich nie ma, wszystko białe.
A że to narkotyk, mówi liczba 9, na przedostatniej pozycji w kodzie.

stu napisał:
8 Luf - 1g

32 luf - 4 g

coś w ten deseń kiedyś ktoś mi tak mówił w szkole , ale bardzo go nie słuchałem