|
 Derry, właściciel Barney’s Farm zaczął od kolekcjonowania nasion lokalnie występujących odmian marihuany, gdy we wczesnych latach ’80 podróżował po Azji i Bliskim Wschodzie, Afganistanie, Pakistanie, Indiach, Nepalu, Tybecie, Tajlandii, Birmie, Wietnamie i Chinach. Razem z innym, podobnie myślącymi, utalentowanymi breederami na 3 lata osiadł wysoko w Himalajach gdzie rozpoczął uprawę i krzyżowanie zebranych wcześniej odmian. Wybrali fenotypy bogate w THC, zwracając również uwagę na smak i aromat. Wyniki były ekscytujące a oni zachwyceni zbiorami przeróżnych hybryd sativa/indica, dokonywanymi w śniegu, w trakcie długiej górskiej zimy. W 1992 roku Derry wrócił do Amsterdamu wraz z cennymi genami odmian stworzonych w Himalajach i odkupił coffeeshop Barney’s. Barney’s Farm szybko stało się laboratorium badającym bardzo wiele wysokiej jakości odmian cannabis. Po krótkim czasie wielbiciele marihuany zorientowali się, że Barney’s Farm oferuje wyjątkowe odmian i zaczęli zjeżdżać z całego świata, aby móc je wypróbować. Dzisiaj Barney’s Farm to znany na całym świecie lider w produkcji najwyższej jakości nasion marihuany, nadal prowadzący poszukiwania i kolekcjonujący geny cannabis występujące lokalnie w bardzo odległych zakątkach świata. Pasja i poświęcenie dla tego stylu życia pozwala im dostarczać nam więcej nowych, ekscytujących odmian marihuany. |
|
|
Po raz pierwszy użyto Marihuany w Chinach w roku 1737 jako Lekarstwo łagodzące ból reumatyzmu i artretyzmu.
Pierwsze przepisy, które dotyczyły Marihuany nakazywały farmerom jej uprawę. Używano Konopi do produkcji ubrań, żagli i lin.
George Washington i Thomas Jefferson posiadali plantację Konopi.
Jefferson napisał Deklarację Niepodległości na papierze z Konopi.
W Ameryce, Marihuana jest czwartą uprawianą rośliną pod względem ogólnej wartości i tworzy rynek warty 36 miliardów $.
Działanie psychoaktywne mają tylko kwiatostany żeńskich roślin. Męskie służą tylko do zapylania żeńskich.
Nazwa Marihuana pochodzi od nieznanego meksykańskiego etymologa. Zastąpiła "Cannabis" i "Konopie" w latach 30.
Rekordowy joint zawiera w sobie 100 gram zioła.
