dzięki za szybką odpowiedź chłopaki,
jest tak na okres wegetatywny nie dawałem żadnych nawozów, NIC, na okres kwitnięcia dodawałem tylko pk (plagronu) i chyba 2 razy melasę trzcinową, nic innego tu nie było dawane przez cały okres, dlatego jest to zupełnie nielogiczne, aby było przenawożenie azotem (na ten stan wiedzy którą posiadam); z 2 razy zrobiłem jeszcze chyba tutaj oprysk mgiełką nawozową uniwersalną
nie ma innej możliwości, że to może być coś innego?
PS. nie wiem od czego, ale topki przez chwile stały w miejscu, ale później zaczęły puchnąć i o to właśnie mi chodzi, tylko nie wiem od czego zaczęły puchnąć bo teraz jakby stały znowu w miejscu:
i teraz tak od czego mogły puchnąć?
1)ziemia się przesuszyła i roślinka odżyła
2) wcześniej obniżałem stopniowo czas świecenia (było już koło 14h), gdy zwiększyłem na 18h to wytworzyły się znowu białe włoski
3) popryskałem mgiełką, może od tego ruszyła?
wczoraj popryskałem obficie mgiełką i zobaczę czy roślinka ruszy z włoskami, od jutra znowu będę stopniowo zmniejszał czas oświetlenia, po to żeby znowu zwiększyć (może uda mi się uzyskać ten sam efekt)
obok w doniczce mam drugą roślinkę -Nothern Force, młodszą o 10 dni, później zaczęła kwitnąć bo około w 40 dniu dopiero (Low Bud około 31dnia) i nie chciał bym popełnić tego samego błędu przy tej roślince, stąd tak truję dupę......
Nothern Force był trochę inaczej nawożony bo tu już kilka razy zdarzyło mi się podlać biohumusem forte, i roślinka była systematycznie spryskiwana mgiełką nawozową, roślinka praktycznie bez treningu, Low Bud był trenowany, chcę sobie porównać z treningiem i 'bez treningu'(w Nother Force zgniatałem tylko łodygi żeby za szybko nie rosła, a i tak jest za wysoka już i mam z tym problem)
dodaję poniżej fotki w celu porównania kolorów liści i możę uda się coś innego jeszcze wychwycić