Siema.Właśnie z Włuczykijem kielkujemy automaty londujące docelowo na out w dolinie muminków.Tu pytanie czy wytrzymaja one przed desantem pod cfl 200wat w torfowych doniczkach o wymiarze 8x8 cm przez 17dni?

Wytrzymać wytrzymają tylko jakim kosztem? 17 dni to sporo ale licząc od kiełka to już się robi 13-12
Najlepiej postawic doniczki w tacy uprawowej i zalewać dno wodą, jak będziesz pilnował, żeby nie wyschło to korzenie przerosną torfówki i będą plotły się na dni tacy i tutaj możesz trzymać je nawet 30 dni Ale z drugiej strony za mokry klimat spowoduje, że dniczki mogą sie rozpaść i będzie nieprzyjemna akcja. Moim zdaniem gra nie warta świeczki bo przy AFach każdy dzień na wagę złota. Taka doniczka 8x8 podejrzewam że jiffy ma w sobie kilka szczypt ziemi; szybko przesycha i nadaje się tylko na start, miałem sporo plancików i jakoś szału nie było.
Zrobisz jak uważasz

Jak nie masztego za duzo to moze lepiej postawić na cos o ciut wiekszych wymiarach. Zobacz jakie ładne sadzonki wywala na OUT Anaconda, a te jego kubeczki maja bodajze jedynie 0,2 l i tez nie zajmuja duzo miejsca.

Cosa ten twój pomysł z taca uprawowa brzmi ciekawie...tylko czy jeśli te korzenie sie poplontaja to rosliny sie nie postresuja podczas rozdzielana ich? normalnie to kupilbym wieksze doniczki ale ilosc panienek wtedy przerosnie gabarytem boxa:0

Czołem.

Ubiegło roczny automat pokazał mi ciekawą zależność - gdy korzenie poczują że nie mają gdzie się rozwijać, roślina zaczyna kwitnąć. Tym sposobem w półtora miesiąca na zewnątrz kilka roślin wyrosło na klasyczne Lowrydery - maksymalnie 15cm wysokości, i jeden śmiechowy bobek na szczycie. Rośliny mimo przesadzenia z kubeczków jednorazowych do donic 7l, w ogóle nie kontynuowały rozwoju korzeni - gdy nadeszło kwitnienie, żaden korzeń nawet nie zaczął rozwijać się głębiej w większej donicy.
Winę genów odpuszczam, bo te same nasiona (z jednego opakowania), świetnie radziły sobie pod lampą, gdzie były od razu po wykiełkowaniu osadzone w doniczce ostatecznej.
Radzę więc uważać na to by korzenie mogły się rozwijać.

Krzaki auto out rosną już czasami na półtora metra - właśnie dzięki temu że korzenie mają nieograniczoną przestrzeń.

Przy doniczkach wentylowanych - hercules, airpot - problem prawie nie występuje. Doniczki tak kierują korzeniami, by roślina myślała że doniczka się nie kończy, a jedynie lekko sposób rozwoju korzeni. Podobny efekt można uzyskać wodorotlenkiem miedzi w zwykłej doniczce.

DeathAdder napisał:
A ile trzymałes je w tych kubeczkach?
Ja zawsze od 7 do 14 dni i zazwyczaj się ładnie przyjmują na docelowym spocie, niewazne czy pakuje je do jakiś tam doniczek/wiader/skrzyń czy też bezpośrednio do gleby.

Najgorsze co można zrobić automatowi to za długo trzymac go w boksie w niewielkim kubeczku 0,2 litra...
Sam preferuje te wieksze 0,4 albo 0,5 .

Pingwin napisał:
Za długo jak dla nich - nie pamiętam ile dokładnie, jednak te rośliny mi pokazały, że gdy geny pierwsza klasa, nie ma co za długo trzymać w małym kubku bo roślinka zwariuje.
Pół litra jest w sam raz gdy jesteśmy świadomi że możemy zapomnieć w odpowiednim momencie przesadzić rośliny.