Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Bad trip, marihuana - Początek Nerwobólów?

Bad trip, marihuana - Początek Nerwobólów? 8 lata 11 miesiąc temu #11

  • Kowalsky
  • Kowalsky Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Karma to Suka
  • Posty: 2278
  • Zebranych lumenów: 2296
  •  

  •  

Nerwica lekowa sie zaczyna zakoncz palenie zakoncz picie zacznij zdrowo zyc i zdrowo jesc proponuje sport regularnie jaki kolwiek.

Pewnie jeszcze reflux do tego bo mowisz ze czujesz jak ci serce wali to jest pierwszy objaw refluxu - bo serca sie nie czuje.
Bong dobrze pisze o moczeniu bo lykanie magnezu to lipa sam tak robie :D

Ale jak zaczniesz zdrowo zyc to lykanie witamin nie bedzie potrzebne.
Poztym kto normalny przy takich akcjach pali po lufce na leb i poprawia dalej ?

Palisz bucha malego i czekasz co dalej. A nie cala lufe !

Ale uwazam ze powinienies odstawic calkowicie uzywki.
Karma to Suka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
 
 

Bad trip, marihuana - Początek Nerwobólów? 8 lata 11 miesiąc temu #12

  • Vincent
  • Vincent Avatar
  • Offline
  • ... na WEG'u
  • Posty: 156
  • Zebranych lumenów: 559
Dobry znajomy relacjonował mi ostatnio swój bad trip. Chłop pali prawie codziennie od jakichś 10 lat, nigdy nie miał żadnych chorych bań. Uważam go wręcz za bardzo odpornego psychicznie człeka i przecierałem oczy ze zdumienia co mówił. A więc tak: po standardowym wiaderku z MJ(jak się później okazało musiało być zmieszane z jakimś syfem z dopalaczy czy coś w ten deseń) zaczął widzieć coś na kształt kryształków zmieniających lekko barwę pod wpływem źródeł światła. Już było to dla niego wielkim szokiem. Następnie poczuł na maxa potrzebę żeby wyjść z domu- mówi, że najprawdopodobniej było to spowodowane niechęcią, aby rodzina zobaczyła go w takim stanie bo kompletnie nic nie ogarniał. Po wyjściu szedł po prostu przed siebie bez celu, aż doszedł na miejscowy stadion. Tam wymyślił, że dla zbicia tej bani będzie chodził w koło stadionu. Nie wie ile to trwało bo nie kontrolował zupełnie czasu, ale zdążyło się ściemnić. Nagle trochę się ogarnął i wrócił do domu- poszedł spać. Jak jego tak porobiło to, aż się boję jak by to gówno zadziałało na mnie... Na szczęście nie korzystam już z usług żadnego deel'a i konsumuje tylko swój wyrób. Koleżka w tym roku po tym przeżyciu również pójdzie moim jak i rzeszy szanownych forumowiczów i nie tylko naszym śladem. Pozdrawiam ;)
"IŚĆ SWOJĄ DROGĄ, NIE DAĆ SATYSFAKCJI WROGOM"
Radio Ewenement 5 G Fm
VIENIO
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour, Kimbo Slice

Bad trip, marihuana - Początek Nerwobólów? 8 lata 11 miesiąc temu #13

  • Kimbo Slice
  • Kimbo Slice Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • czarny smerf
  • Posty: 1028
  • Zebranych lumenów: 1492
  •  

  •  

Kowalsky napisał:
Nerwica lekowa sie zaczyna zakoncz palenie zakoncz picie zacznij zdrowo zyc i zdrowo jesc proponuje sport regularnie jaki kolwiek.

Pewnie jeszcze reflux do tego bo mowisz ze czujesz jak ci serce wali to jest pierwszy objaw refluxu - bo serca sie nie czuje.
Bong dobrze pisze o moczeniu bo lykanie magnezu to lipa sam tak robie :D

Ale jak zaczniesz zdrowo zyc to lykanie witamin nie bedzie potrzebne.
Poztym kto normalny przy takich akcjach pali po lufce na leb i poprawia dalej ?

Palisz bucha malego i czekasz co dalej. A nie cala lufe !

Ale uwazam ze powinienies odstawic calkowicie uzywki.

chyba, ze masz swoje pewne palonko to palisz 2 g od 22 do np 2 w nocy i sie relaksujesz.

Nigdy palenie samo w sobie nie wpływało na mnie negatywnie. Nie pale w pracy i nie jest mi to konieczne pale jak mam chęć nie trój się czymś.... . nie pytam o wiek ale ma to zajebiaszczy wpływ.
zsdrówka
zZz miniaturyzowany czołg bojowy ciężkiego kalibru....

pierwszy do zwolięcia ...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 

Bad trip, marihuana - Początek Nerwobólów? 8 lata 11 miesiąc temu #14

  • Diesel x Kush
  • Diesel x Kush Avatar
  • Offline
  • ... na wacie
  • Morda uśmiechnięta :>
  • Posty: 28
  • Zebranych lumenów: 27
Panowie nie straszcie mnie, że już nigdy nie zapale :ganja: Czuje się coraz lepiej i lepiej, dodatkowo intensywny trening + dużo wody + magnez daje efekty czuje się jak nigdy dobrze - myślicie, że mi przejdzie do tego pięknego czasu zbiorów? Bo tyle tego nawaliłem :woohoo:
yebaq 19 tak ops - mi się wydaje że ten syf mi w tłuszczu się zakorzenił czyli intensywny trening powinien to wypocić. Czekam na rady czytałem o jedno dniowym detoksie sodium coś tam tyle, że ryzyko zawału 75%. Także rady panowie i jakie mam rokowania według was.
Ostatnio zmieniany: 8 lata 11 miesiąc temu przez Diesel x Kush.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bad trip, marihuana - Początek Nerwobólów? 8 lata 11 miesiąc temu #15

  • Leo Messi
  • Leo Messi Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • RETIRED GROWER
  • Posty: 946
  • Zebranych lumenów: 1775
  •  

  •  

Diesel x Kush ile masz lat brzmi to jak historia z podstawowki o tytule moje pierwsze przygody z trawa. :D
Człowiek wykształcony mówi skomplikowanym językiem o rzeczach prostych. Człowiek inteligentny mówi prostym językiem o rzeczach skomplikowanych.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Chmura

Bad trip, marihuana - Początek Nerwobólów? 8 lata 11 miesiąc temu #16

  • Diesel x Kush
  • Diesel x Kush Avatar
  • Offline
  • ... na wacie
  • Morda uśmiechnięta :>
  • Posty: 28
  • Zebranych lumenów: 27
No soreczka, na szybko pisałem to w co tylko wpadło mi do głowy byle jak najwięcej szczegółów.


Edit:
Po ponad pól rocznych mękach, postanowiłem stawić czoło rzeczom które doprowadzały mnie do stanu niekiedy paniki o życie.
Tak wiec pokonałem to cholerstwo czego najgorszym wrogom nie życzę.

Oto moje rady gdy dopadnie was nerwica serca, niekiedy może wystąpić u was nawet arytmia serca, ale ona występuje nawet przy dużym stresie zignorujcie to, że was tam mocno coś szarpnie bo automatycznie podskoczy wam puls i wpadniecie w panikę, a uczucie walenia w klatce doprowadzi do strachu o życie, trzeba nauczyć się to ignorować z czasem zacznie słabnąć.

Co przyspieszyło znacznie powrót? Zacząłem sporo ćwiczyć i to nie tak, że o serce mi wali to dość porostu do granic, praca. Praca fizyczna pozwala dosłownie o tym zapomnieć i wyeliminować wszystkie objawy gdy ćwiczycie to twój puls zacznie wracać do normy norma to 60 w spoczynku wiec nie bójcie się gdy macie 120, miewałem całodniowo 140 niekiedy. Wieczorami z natury puls się uspokaja i pewnie wtedy dopadają cie duszności wszystko przez to ze organizm przyzwyczaił się do wysokiego pulsu, wiec zignoruj to.

Nie wierzysz, że to nerwica oj nie wierzysz ale czemu wszystko jest okay gdy się budzisz albo już prawie spisz? No to dobry detektor czy masz nerwice czy jednak problem z serduchem. Pamiętać o picu dużej ilości wody i zażywaniu magnezu.

Ja miałem również podwyższoną temperaturę ale to normalne przy wysokim pulsie, gdy piłem piwo miałem napady drgawek i młot zamiast serca, napij się nic ci nie będzie zagadaj z ludźmi i zobaczysz ze się czymś zajmiesz to ci przejdzie kilka prób i wyzdrowiejesz najlepsza metoda to żeby wyjść temu na przeciw temu z myślą ze nic ci nie będzie :D Ja już po 3 próbie picia schlałem się aż do zgona i żyje nic mi nie było :D

Powodzonka wszystkim!
Ostatnio zmieniany: 8 lata 9 miesiąc temu przez Diesel x Kush.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Kumaty
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany