Siemanko wszystkim, brakuje mi tu działu ochrona samych siebie, a moje pytanie jak zapobiegać tym wstrętnym kleszczą? Ile razy bym się nie wybrał w tą podróż to zawsze na nodze znajdę 2-4 kleszcze puki co nie udało im się wkuć. Co polecicie domowe sposoby które gdzieś tu wyczytałem nie działają a co niektóre to jakby wzmagają apetyt kleszczy. Jaki środek jest najlepszy i nie szkodliwy człowiekowi?
Zawsze gdy znajdę te kleszcze zabijam je i idę się kąpać tyle, że to podejrzane, że gdzieś wychodzę wracam i kąpiel. Obawiam się tej całej boreliozy i zapalenia mózgu

Niestety ale szczepienie jest jedyna skuteczna metoda ochrony przed kleszczowym zapaleniem mozgu. Warto sie zaszczepic, szczegolnie jak sie hasa po lasach. Ukaszenie kleszcza moze zniszczyc zycie. Kiedys moja ciotke upierdolil. Z pieknej pelnej wigoru kobiety stala sie warzywem. Co prawda jest juz ok ale nigdy nie wroci do pelnej sprawnosci takiej jak przed ukaszeniem. Zabawy w rozne specyfiki jest moim zdaniem glupie poniewaz kleszcz jak sie wgryzie i poczuje jakies "gowno" na Tobie od razu sie "zrzyga" a wtedy juz chuj po ptokach.

Bill ma racje co do zapalenia opon mozgiowych.od boledriozy nie ma szczedpionki.preparatow nie polecam bo szczerze marnotrawstwo pieniedzy, a sam zalapalem bolerioze wiec..tez mialo sie po multum a trafil sie ten jeden i dziekuje. polecam zawsze jak najszybsze ogladanie sie to moze pomoc. Kleszcz"wyzygujac" toksyne lub bedac dlugo w ciele moze naws zakazsic ale szybkie jego"usuniecie" po wpiciu chyba jest najlepszym rozwiazaniem. 2-3 h od wpicia nie powinien nic zrobic, 12 czy wiecej juz on sie nazre tak krwi ze wyzyguje nie da rady i wtedy(moim zdaniem) dochodzi do zakazenia, jak wypluje co toksyne ktorych jest chyba z 5x rodzajow, a potem kurwy musza badac z punkcji bo cie niewiedza jak leczyc naweet na ktora bakterie.farcika koledzy!

KoneserDzikiBill napisał:


dupa jasiu pierdzi stasiu. zastrzyki szczepionki to jest gowno tak naprawde. bylem szczepiony na wszystkiego rodzaje choroby tagrze tropikalne po przez wyjazdy. i co? jedna choroba druga choroba a bylem na to szczepiony. Nigde nie bede sie szczepil przeciko czemus tam bo witaminy moge kupic za 30 pln a nie w zastrzyku za 400pln. dziekuje


a dla autora masz internet to szukaj chyba kazdy korzesta z wyszukiwarki i jest multum stron o tym. a tak ode mnie czosnek jedz to i kleszcz nie usiadzie i komar cie ominie.



pozdro
Sandacz

sandacz chyba w złym nastroju:P ja tam wole jak ktoś podpowie coś sprawdzonego bo informacje na necie można znaleść bardzo odbiegające od rzeczywistości a sam mam problem z kleszczami:> co do czosnku to dziadek codziennie rano je czosnek do tego litr mleka + okolo pół literka wody ognistej w ciągu dnia i nawet na nim mucha nie siada....:)ale czy to sposób dla każdego:P?

Ja znam zajebiaszczu sposob na kleszcz, nazywa sie UBRANIE konkretnie dlugie spodnie i bluza z ciasnym renkawem na koncu (sciagacz) wiadomo ze latem moze byc w takim opakowaniu goraco ale metoda sprawdzona. Nie pozwolic im przejsc z ubrania na skure, zamek pod szyje kaptur na glowe i chebel na spota. Nie wierzyl bym w jakiekolwiek preparaty i kremy co kleszcza odstrasza i ladnie pachna. Dres z ortalionu ziomek.
Pozdro

To widzę, że jak ma siąść to siądzie i nie ma na to bata Kumpel się przejdzie to ni ma ani jednego i ani razu nie miał, ja przejdę to zaraz na nogach lub rękach mam. Na moje szczęście ani razu się nie wkuł żaden, czosnek hmm czy to prawda bo haha wpierdzielam codziennie prawie domowy sosik czosnkowy z 2 ząbków i łyżeczki sproszkowanego. Hah wali z mordki ładnie i ten poranny kac po czosnku problematyczne sprawy. Czyli zostają dokładne oględziny zawsze widzę. Co do ubrań to chodzę w nocy wiec w miarę zimno to tak czy tak długie ubrania mam

I tak jak wyżej kolega napisał w internecie znajdziesz głównie reklamy, w tych czasach popularne są te tzw urzytkownikowe, aż ciężko rozróżnić co prawdą, bo tu ci się wpierdzieli jakiś producent a tu normalny człowiek co testował na sobie.

Przeraziło mnie, że lepiej się nie psikać bo się odrazu zrzyga.

numer1
pl.wikipedia.org/wiki/Dziegie%C4%87

ogladalem film w ktorym na syberi smaruja sie tym mysliwi swoje dzieci i swoje psy nawet bo komary jakies wsciekle maja tam. smierdzi podobno legendarnie, mozna kupic na allegro, moze ktos potestuje ?

numer2
polecam tez kupic z kilo czosnku zmielic wrzucic do sloika czy czegos i zrobic spryskiwacz. czosnek z tamtego roku smierdzi gorzej jak nie jedna kupa

problem z tymi dwoma jest ze nie da sie wsciasc do samochodu potem, bo smrod zostaje.

z czosnkiem tez trzeba uwazac zeby nie jesc go za duzo bo po zjedzieniu calej glowki dziala jak valium zeby waz serducho nie stanelo... dwa ząbki starcza.



pozdro
Sandacz