Paralotniarz odkrył plantację konopii indyjskich
Konopie odnalazł 36-letni mieszkaniec Chełma. Zauważył rośliny, kiedy przelatywał nad niewielkim poletkiem. Powiadomił o sprawie mundurowych, którzy teraz szukają właściciela sadzonek.
Zgłoszenie o nielegalnej uprawie w Horodyszczu dotarło do policjantów w poniedziałek.
– Kiedy leciał paralotnią, jego uwagę zwróciło ogrodzone patykami miejsce z zielonymi roślinami – mówi Ewa Czyż, oficer prasowy chełmskiej policji. – Jak się okazało, przeczucie go nie myliło.
Policjanci, którzy pojechali na miejsce, znaleźli 14 sadzonek roślin konopii indyjskich, które rosły w kilku pojemnikach. Teraz mundurowi ustalają, do kogo należała plantacja.
Jak ktoś z Horodyszcza jedzie z Outem tutaj to niech lepiej nie odwiedza spota...