Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
Informacje i artykuły dotyczące tematyki powiązanej z Konopiami, uprawą ...

TEMAT: Woda do podlewania roślin !

Woda do podlewania roślin ! 10 lata 7 miesiąc temu #1

  • Golas
  • Golas Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Peace & Love !
  • Posty: 7701
  • Zebranych lumenów: 8099
  •  

  •  

Na początku kilka prostych porad odnośnie wody do podlewania naszych ukochanych kwiatków.
Kilka ciekawych artykułów, które warto przeczytać.
Związanych z tematem ... czyli czy warto odstawiać wodę...

Jak uzyskać wodę znacznie zmiękczoną i o dobrych warunkach mineralogicznych to często zadawane pytanie osób hodujących rośliny.
Zazwyczaj ludzie robią tak, że łapią wodę co jest świetnym i najlepszym sposobem ... chodzi tutaj o deszczówkę.

Źródła wody miękkiej do podlewania:

Deszczówka ... czyli woda jaka spada pod postacią opadu atmosferycznego jako deszcz.
O ile rzecz nie dzieje się nad dużą aglomeracją miejską lub w jej bliskim otoczeniu, a także nad obszarami przemysłowymi.
Jest to woda najlepsza do podlewania.
Zawiera ona już pierwiastki odżywcze dla roślin i sama jej twardość jest mała. Sposób gromadzenia tej wody jest znany od tysięcy lat, a więc jest sprawdzony.

Woda studzienna ... i tutaj ciekawostka do studnia studni jest nie równa, o co chodzi ... woda z głębokości płytszej niż 2,5m-3m nie nadaje się do podlewania.
Jest to woda gruntowa i posiada największe zanieczyszczenia jakie zabrała z gleby.
Rośliny to życie, a taka woda po jakimś czasie je zabije.
Studnia o głębokości 3,5m i niżej już jest lepsza, a nawet można powiedzieć dobra. Jest to woda odstana i przefiltrowana oraz wzbogacona o minerały pierwszego rzędu. odżywcze (rząd oznacza zaawansowanie, źródło ma 3 rzędy dla przykładu).
Taka wodą ze studni można podlewać od razu roślinki.

Rzeczna lub ze zbiorników ... ta woda i jej zdatność zależy tylko i wyłącznie od tego jak czysty jest dany zbiornik wodny.
Prostą sprawą jest sprawdzenie takiej wody. Można ją podlać kilka razy i zobaczyć jak działa ... lub jeszcze prościej można sprawdzić jak bujnie rosną w pobliżu takiego zbiornika chwasty. Wiadomo jeśli roślinność dookoła takiego ujęcia jest naprawdę imponująca tym lepiej.

Woda kranowa ... filtry domowe i przemysłowe do wody pitnej nie zostały wprowadzone przez modę lub wymysł chorego umysłu. Lecz przez faktyczne zabrudzenie wody z sieci (rura, kranu).
Można by powiedzieć, że do wody specjalnie są dodawane chlor i fluor po to aby zapobiec rozwojowi mikro organizmów szkodliwych dla zdrowia.
Taka woda także jest nie zdatna do spożycia bezpośredniego jak i dla ludzi tak dla roślin.

Wystarczy taką wodą podlewać systematycznie kwiatki i może się okazać, że po pewnym czasie zaczną obumierać lub mieć sporo niedobory.
Pobierając taka wodę do podlewania należy jej dać czas na zmianę.
Po prostu potrzebuje czasu ... musi się ustać, a czas sprawia, że chlor traci właściwości i się utlenia po około 36 godzinach.
Woda wtedy mięknie i pozbywa się chemii. Woda taka ma bardzo mało minerałów, więc warto dodawać nawozy do podlewania roślin.

Szybki sposób na zmiękczenie każdej wody i mineralizowanie podstawowe ...

Sam sposób jest bardzo prosty ... aby zmiękczyć wodę wystarczy do zbiornika gdzie się ona znajduje wrzucić kawałek pniaka naturalnego drewna, konara lub cokolwiek co jest naturalnym drewnem.
Taka metoda działa już po jednym dniu, a pewność uzyskujemy po 2 dniach.
Woda w zależności od rodzaju drewna może zmienić kolor lecz jej zmiękczenie jest bardzo szybkie i bardzo duże.
Zamiast drewna można też wrzucać do wody szyszki, które działają podobnie.
Wiadomo im większy zbiornik tym potrzeba więcej drewna ... z tym, że drewno nie jest jednorazowe i nie ma potrzeby częstego zmieniania.
Może ono leżeć w wodzie kilka miesięcy, a zmieniać można tylko wodę.
Jest to metoda bardzo skuteczna.

Teraz parę innych informacji ...

Każdy hodowca roślin jest świadom tego, że w przyrodzie w zasadzie nie występuje chemicznie czysta woda - H2O. Zawsze zawiera ona jakieś rozpuszczone pierwiastki czy związki chemiczne. W przyrodzie woda krąży w zamkniętym obiegu, którego siłami „napędowymi” są energia słoneczna i ciążenie ziemskie. Jego składowymi są opady atmosferyczne, odpływ i parowanie. Pierwszym etapem jest tworzenie się mgły z pary wodnej, nasycającej atmosferę. Już w tym stanie w wodzie rozpuszczają się gazy znajdujące się w powietrzu. Typ tych gazów i stopień nasycenia nimi wody zależy od miejsca i warunków jej opadania. Na przykład w rejonach przemysłowych prócz tlenu, azotu i dwutlenku węgla woda deszczowa może zawierać dwutlenek siarki i tlenki azotu, które powstają przy spalaniu węgla. Po opadnięciu wody na powierzchnię zaczyna się właściwy proces rozpuszczania w niej ciał stałych, połączony z przebiegiem reakcji chemicznych zachodzących pomiędzy ciałami już w niej rozpuszczonymi, a pokładami przez które woda się przesącza. Ilość i rodzaj substancji mineralnych rozpuszczonych w wodzie może być różna, zależnie od rodzaju "filtrujących" ją pokładów geologicznych. Mówimy wówczas o zanieczyszczeniu wody. Zanieczyszczenia te mogą być pochodzenia mineralnego i organicznego, mogą mieć postać zawiesin, koloidów lub roztworów. Związki organiczne dostają się do wody podczas jej przepływania przez tereny osiedli ludzkich oraz przesączanie przez warstwy urodzajnej gleby. Związki te w wodzie mają najczęściej postać zawiesin i koloidów. Odczyn pH wody nasączającej glebę obniża się na skutek obecności kwasów. Kwasy te powstają w wyniku procesów życiowych różnych organizmów bytujących w glebie, a zwłaszcza podczas oddychania, w czasie którego, wydzielane jest CO2 oraz na skutek wydzielania kwasów przez korzenie roślin. Z drugiej jednak strony odczyn pH tej wody może się podnieść w wyniku reakcji z zawartymi w glebie minerałami.
Minerałem, który szczególnie łatwo rozpuszcza się w wodzie jest węglan wapnia, stanowiący zwykle główny składnik skał wapiennych. Natomiast z pokładów gipsu (CaSO4) i dolomitu do wody przedostają się wapń i magnez. Wraz z przenikaniem wody w głębsze warstwy ziemi zmniejsza się w niej zawartość tlenu i substancji organicznych, natomiast wzrasta ilość CO2 w stanie wolnym lub związanym.
W tym momencie kłaniają nam się ulubione regułki z podstaw chemii.
Twardość wody powodują rozpuszczone w niej sole wapnia, magnezu i metali wielowartościowych. Rozróżnia się następujące rodzaje twardości wody
• twardość węglanowa (Tw)
• twardość nie węglanowa zwana stałą (Ts)
• twardość ogólna lub całkowita (To)
Twardość węglanowa (Tw) zwana też przemijającą spowodowana jest obecnością kwaśnych węglanów wapnia i magnezu. Twardość tę można usunąć przez zagotowanie wody.
Ca(HCO3)2 --> CaCO3 + H2O + CO2
Mg(HCO3)2 --> MgCO3 + H2O + CO2
Twardość niewęglanowa (Ts) spowodowana jest zawartością w wodzie chlorków, azotanów, siarczanów, krzemianów i innych rozpuszczalnych soli wapnia i magnezu.
Twardość ogólna (To) jest sumą twardości węglanowej i nie węglanowej
(To) = (Tw) + (Ts)
Twardość wody wyraża się w następujących jednostkach;
- w stopniach twardości niemieckich (°n) i w stopniach francuskich (°f).
Jeden stopień twardości niemiecki (°n) oznacza ilość jonów wapnia i magnezu równoważną zawartości 10 mg CaO w 1 dm³ wody.
Jeden stopień twardości francuski (°f) odpowiada ilości jonówa wapnia i magnezu równoważnej zawartości 10 mg CaCO3 w 1 dm³ wody.
- Za pomocą miligramorównoważników wapnia i magnezu w 1000 cm³ wody: mval/dm³ lub val/m³
Twardość wód naturalnych, w zależności od ich pochodzenia, zawiera się w granicach od 8 do 30 stopni niemieckich.
Dla kaktusów optymalna twardość wody to 4 °n.
Zmiękczanie wody
Zmiękczanie wody nazywamy procesy prowadzące do całkowitego lub częściowego usunięcia rozpuszczalnych soli wapnia, magnezu oraz niektórych wielowartościowych metali.
Rozróżniamy cztery podstawowe metody zmiękczania wody:
• destylacja
• metody termiczne
• metody chemiczne
• metody fizykochemiczne
Destylacja daje pełne odmineralizowanie wody, jednak ze względu na wysokie koszty energii cieplnej rzadko znajduje zastosowanie.
Metody termiczne. Pod wpływem ogrzewania powyżej 37oC następuje termiczny rozpad kwaśnych węglanów wapnia i magnezu.
Ca(HCO3)2 --> CaCO3 + H2O + CO2
2Mg(HCO3)2 --> Mg2CO3(OH)2 + H2O + 3CO2
Mg2CO3(OH)2 + H2O --> 2Mg(OH)2 + CO2
Metodą tą można usunąć wyłącznie twardość węglanową.
Nawet w przypadku braku twardości nie węglanowej pozostaje twardość resztkowa (ok. 2°n) wskutek częściowej rozpuszczalności wytrąconych węglanów wapnia i magnezu.
Metoda termiczna nadaje się do wstępnego zmiękczania wody przed zastosowaniem innych metod.
Metody chemiczne polegają na wytrącaniu nierozpuszczalnych osadów lub na wiązaniu w związki kompleksowe jonów wapnia i magnezu.
Ponieważ woda wodociągowa w Polsce ma twardość przeważnie powyżej 10 °n (w miejscowości, w której mam swoja kolekcję poziom ten nawet wynosi 27 °n!) stanowi to już zagrożenie dla roślin. Najbardziej szkodliwy jest kwaśny węglan wapnia. Poprzez ustawiczne podlewanie wodą z wysoką zawartością tego związku,po pewnym czasie na skutek parowania wody w doniczce wzrasta stężenie związków wapnia i następuje ich wytrącanie w postaci nierozpuszczalnych węglanu i siarczanu. Powstający osad związków wapniowych oblepia system korzeniowy rośliny, uniemożliwiając jej pobieranie składników pokarmowych i podnosząc znacznie odczyn pH, który staje się zasadowy. W ten sposób możemy łatwo pozbyć się roślin szczególnie tych wrażliwych na związki wapnia.
Tyle teorii. Idealnym rozwiązaniem byłoby używanie wody deszczowej do podlewania naszych roślin oczywiście oprócz wody pochodzącej z opadów śniegu, którego kryształki zawierają wiele zanieczyszczeń pochodzenia smolistego. Nie każdy mam jednak możliwości „nałapania „ sobie takiej wody lub mieszka w rejonie silnie zanieczyszczonym w tym wypadku jesteśmy zdani na używanie naszej „kranówki”.
Najpierw powinniśmy zmierzyć twardość wody wodociągowej. Najlepiej i najtaniej będzie do tego użyć wskaźników używanych w akwarystyce. Nie musimy badać twardości wody przed każdym podlewaniem gdyż jest to wartość raczej stała.
Najlepszym i pewnie najtańszym sposobem zmniejszenia twardości wody będzie użycie kwasu szczawiowego. Metodę tą stosuje wraz z kilkoma kolegami (jeden z nich nawet na skale kilku tysięcy litrów wody) wiec jest to metoda sprawdzona i skuteczna.
Zanim jednak zdradzę szczegółowe „alchemiczne” przepisy, pozwolę sobie znów na odrobinę teorii.
Kwas szczawiowy, zwany też kwasem etanodiowym, to najprostszy kwas dikarboksylowy, będący formalnie połączeniem dwóch grup karboksylowych. Ma wzór grupowy HOOC-COOH, a bywa też zapisywany jako (COOH)2 lub H2C2O4. Jest to białe, krystaliczne ciało stałe o temperaturze topnienia 189°C, rozpuszczalne w wodzie. Ogrzewanie kwasu szczawiowego powoduje jego dekarboksylację i przekształcenie w kwas mrówkowy: (COOH)2 -> CO2 + HCOOH. Kwas szczawiowy pod działaniem czynników utleniających rozkłada się do dwutlenku węgla i wody. Najważniejsza metodą otrzymywania kwasu szczawiowego polega na utlenianiu glikolu etylenowego. Kwas szczawiowy jest rozpowszechniony w przyrodzie, występuje w wielu roślinach (rabarbar, szpinak, szczaw) w postaci soli. Jest trujący, ponieważ usuwa z organizmu wapń w postaci trudno rozpuszczalnej soli wapniowej. Kwas szczawiowy ma zastosowanie jako reduktor w analizie chemicznej. Jest używany w farbiarstwie oraz w proszkach do czyszczenia urządzeń sanitarnych. Rozpuszczalność kwasu szczawiowego w wodzie na 100 cm3: w 20°C 9,5 g, w 90°C 120 g.
Możemy go nabyć w sklepach z odczynnikami chemicznymi. Do naszych potrzeb wystarczy kwas oznaczony jako „techniczny”, który jest najtańszy. Oznaczony jako „czysty” lub „chemicznie czysty” jest kilkakrotnie droższy.
Trzeba w tym miejscu wspomnieć, że kwas szczawiowy jest silna trucizną!!!
Przejdźmy w końcu do strony praktycznej tego zagadnienia. Dla ułatwienia obliczenia potrzebnej ilości kwasu zrobimy jego roztwór. W tym celu sporządzamy roztwór 45 g kryształków kwasu w 1 l wody-najlepiej destylowanej, może być przegotowana, ale wytrąci się osad i jednocześnie zmniejszy się jego procentowa zawartość.
5 ml tego roztworu dodanego do 10 l wody obniża teoretycznie jej twardość o 1 °n - zależnie od stopnia twardości naszej wody, taka skalę możemy orientacyjnie przyjąć.
Musimy się jeszcze zaopatrzyć w wskaźniki pH. Możemy użyć wskaźniki uniwersalne lub stosowane w akwarystyce, w ostateczności może to być kwasomierz glebowy.
Zmiękczanie wody przeprowadzamy w następujący sposób: do 10 l wody wlewamy np. 5ml roztworu kwasu szczawiowego. Po wlaniu każdej porcji kwasu wodę mieszamy i czekamy na pojawienie się zmętnienia. Dolewamy roztwór dopóki dopóty woda przestanie nam mętnieć. Pomiędzy dodawaniem kolejnych porcji kwasu powinno upłynąć przynajmniej 6 godzin. Po przekroczeniu progu wytrącania się szkodliwych związków woda nie będzie już mętnieć. W tym momencie obliczamy ilość roztworu kwasu dodaną do wody. Od tej wartości odejmujemy 10% ilości roztworu-jest to bufor bezpieczeństwa, w razie niedokładności naszych pomiarów, zresztą pewna ilość związków wapnia jest roślinom też potrzebna.
Dla potwierdzenia prawidłowego zmiękczenia wody badamy jeszcze jej twardość wskaźnikami używanymi np. w akwarystyce. Optymalny i bezpieczny poziom to 4on lub nieco więcej, w każdym bądź razie nie więcej niż 8 °n.
Po dodaniu już konkretnej dla naszych potrzeb ilości kwasu musimy zawsze odczekać 24 godziny dla pełnego wytrącenia wszystkich związków, czystą wodę znad osadu zlewamy lub używamy pojemnika np. beczki z kranikiem umieszczonym 5cm nad dnem.
Niektórzy praktycy zalecają (nawet w dostępnej literaturze) taką ilość kwasu szczawiowego dodanego do stosowanej do podlewania wody, aby jednocześnie zakwasiła ją dla optymalnego dla kaktusów i innych sukulentów poziomu ok. 6 pH.
Ja nie mogę się przekonać do tej praktyki, wystarczy minimalna wiedza z zakresu chemii, żeby wiedzieć, że nawet minimalna ilość kwasu szczawiowego jest szkodliwa dla wszystkich organizmów! Moim zdaniem ustawiczne stosowanie tego kwasu również jako elementu zakwaszającego wodę musi skutkować w finale związaniem przez ten kwas wielu pożytecznych dla roślin związków chemicznych w niedostępne dla nich sole-szczawiany. Substrat zwyczajnie by się wyjałowił. Dlatego należy znać bezpieczny próg stosowania kwasu, odtwardzona woda powinna mieć nadal kwasowość czystej wody, czyli pH 7-to nam gwarantuje, że nie przesadziliśmy z ilością kwasu.
Odpowiedni odczyn wody, czyli 5,5-6 pH, możemy w dalszym etapie uzdatniania uzyskać dodając do wody kwas: siarkowy lub azotowy-najlepiej na wiosnę i kwas fosforowy-w drugiej połowie lata: wpływa korzystnie na proces tworzenia pąków kwiatowych, budowę korzeni i tworzenie prawidłowych nasion. W ostateczności możemy użyć kwasu cytrynowego lub octowego.
Nie możemy jednak przeceniać tego sposobu dodatkowego nawożenia roślin gdyż nagromadzenie w substracie wokół bryły korzeniowej tych związków (azotany, siarczany, fosforany, cytryniany, octany) ponad określoną koncentrację staje się niepożądane. Dlatego bardzo ważne jest prawidłowe nawożenie i wymiana substratu np., co 2 lata.

No i na koniec ... sporo możecie przeczytać na ...
pl.wikipedia.org/wiki/Woda

PS. mam nadzieję, że Wam się te informacje przydadzą ...

Pozdro B)
G.
Żyjemy aby Doświadczać !
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś Sam !
Rośliny to nie maszyny !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: SkyneT 2.0, Mojaganda

 
 
 

Woda do podlewania roślin ! 10 lata 7 miesiąc temu #2

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Skoro już powstał temat o wodzie to zastanawia mnie, czy coś zmieniłoby na lepsze stosowanie wody strukturalnej? Naturalnie występuje ona w owocach i warzywach. Wodę taką, można bardzo łatwo przygotować: przegotowaną wodę odstawić do ostygnięcia po czym wsadzić do zamrażalki o temp -4°C aż górna część pokryje się warstwą lodu, wtedy owy lód rozwalamy i zlewamy pozostałą wodę, ma ona właściwości wody strukturalnej która dla naszego organizmu jest najlepsza, może i dla roślin również?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Woda do podlewania roślin ! 10 lata 7 miesiąc temu #3

  • Golas
  • Golas Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Peace & Love !
  • Posty: 7701
  • Zebranych lumenów: 8099
  •  

  •  

Woda jak to nazywasz "struktularna" jest tak naprawdę czymś więcej ...
Nazwał bym ją bardziej "pierwotna", właściwą :)

Powiem Ci ze swojego doświadczenia ... ma wielkie znaczenie podczas podlewania roślin.

B)
Żyjemy aby Doświadczać !
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś Sam !
Rośliny to nie maszyny !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour

 

Woda do podlewania roślin ! 10 lata 7 miesiąc temu #4

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

No i wszystko:) Upewniłeś mnie w moich podejrzeniach Goły, idzie zima a więc na tarasie będę miał baniak z wodą, której pozwolę zamarznąć;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Golas
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany