Kambo

– „Wielka liściowa żaba” (phyllomedusa bicolor) jest to duży, zielony,spokojny nocny płaz, który żyje w drzewach peruwiańskiej i brazylijskiej Amazonii.Dorosłe żaby (samce i samice) wydzielają jad, który jest wykorzystywany przez rodzimych Mayoruna (Brazylia) i Matses (Peru) Indianów jako stymulant do polowania. W dorzeczu Amazonki, Kambo jest używane przez wielu rodzimych plemion od tysięcy lat.




Pobieranie wydzieliny

Skórna wydzielina obronna owej żaby w formie galaretowatego, białego żelu jest tradycyjnie nakładana na niewielkie oparzenia wykonane za pomocą rozżarzonego patyczka. Działanie rozpoczyna się niemal natychmiastowo i trwa ok. 10-20 minut. Typowe efekty to przyspieszone bicie serca (nawet do 250 uderzeń na minutę), zwiększona potliwość, uczucie puchnięcia głowy, uszu, warg oraz przełyku, uniemożliwiające przełykania śliny i powodujące wrażenie niemożności oddychania. W trakcie zabiegu mogą wystąpić wymioty oraz ból o różnym nasileniu, zaburzenia wizji, a także zawroty głowy. Możliwa jest także reakcja dolnego odcinka układu pokarmowego, polegająca na krótkotrwałej biegunce. Całkowita sprawność motoryczna jest odzyskiwana stopniowo, a 3-4 godziny po przyjęciu środka samopoczucie wraca do normy.



Kambo to bardzo silna substancja oczyszczająca krew i wątrobę, wzmacniająca system odpornościowy i działająca na poziomie DNA, reorganizując cały kod genetyczny w celu zwiększenia efektywności organizmu. Terapia na bazie owej wydzieliny pomaga w leczeniu wczesnego stadium AIDS, nowotworów, reumatyzmu, depresji, a nawet choroby Parkinsona. Kambo zawiera szereg peptydów oraz alkaloidów, w tym dermorfinę, silny peptyd opioidowy o działaniu rozkurczowym i przeciwbólowym. Niektórzy po zabiegu odnotowują poprawę wytrzymałości, efekt regulacji apetytu oraz zmniejszoną potrzebę snu.

Ten lek nazywany jest lekiem ognia i wody. Za mocą ognia wypalamy i rozbieramy te elementy które już nam nie służą, a za pomocą wody możemy oczyścić i zmyć te spalone resztki. Kambo daje poczucie jasności i wewnętrznego spokoju, jak również nową energię i kierunku tym którzy go biorą. Amazonian „curanderos” twierdzą że lek ten pomaga w oczszczeniu energetycznego pecha, tzw. „panema”. Kambo fizycynie krąży w sercu i subtelnie pozwala odnaleść się ze własnym sercem i środkiem, umożliwiając otwartość i większe poczucie dobrobytu.

Osobiście poddałem się wczoraj takiemu zabiegowi. Moje intencje było następujące zwiększenie odporności, wyzwolenie dodatkowej siły oraz oczyszczenie ciała.
Tuż po zabiegu otrzymałem sporą dawkę energii którą przekułem w wdzięczność dla ludzi z którymi przebywałem.
Jeśli chodzi o sam zabieg to największa ulgą był moment około 20 minut po aplikacji gdzie wszystko wracało do normy,
Obecnie czuje się bardzo dobrze a moi przyjaciele zanotowali spory przyrost energii i sił które przyrównują do dużych ilości kawy.

Aby osiągnąć pełen efekt należy zabieg powtórzyć jeszcze 2 krotnie w odstępach nie większych niż 28 dni.

Przyroda ma lekarstwo na wszystko ale i tak wolą ludziom podawać pigułki, które stłumią jedno a zapoczątkują drugie...