Żniwa to czas, na który czeka każdy hodowca konopi! Dbamy przecież tyle o nasze piękne roślinki, by po ich ścięciu cieszyć się grubymi, pachnącymi szczytami, które zasilą naszą domową kolekcję i pomogą w chronicznych dolegliwościach. Ale w jaki sposob mamy ustalić, kiedy zakonczyć ich żywot? Z pomocą przychodzi nam na szczęście obserwacja trichomów!

Włoski lub trichomy to jedno lub wielokomórkowe wytwory epidermy roślinnej. U konopi pojawiają się one podczas kwitnienia na kwiatach i liściach cukrowych, służąc ochronie produkowanych przez żenskie rośliny nasion przed słońcem i owadami. Jeśli roślina żeńska nie zostanie jednak zapylona, trichomy gwałtownie wzmagają produkcję żywicy, która zawiera takie związki, jak THC, CBD, CBC, a w poźniejszym okresie także CBN.

Ogólnie w konopiach zidentyfikowano ponad 400 substancji chemicznych, z których około 100 odpowiada za ich charakterystyczny zapach. Większość z nich to lotne terpeny i seskwiterpeny, których indywidualna kompozycja pozwala na trafne zidentyfikowanie danej odmiany. Obecnie analizy laboratoryjne tego typu prowadzi się w stanach USA, gdzie uprawa konopi jest legalna, a punkty pierwszej pomocy sprzedające marihuanę muszą oferować swoim klientom potwierdzone, markowe produkty.

Trichomy przechodzą w trakcie kwitnienia konopi przez trzy fazy, które hodowcy zwykle kodują kolorami. Są to faza przejrzysta (transparentna), mleczna (zamglona) i pomarańczowa (bursztynowa). W pierwszej fazie trichomy produkują jedynie małe ilości THC i jeśli zetniemy rośliny wtedy, haj będzie lekki i krótkotrwały. THC zaczyna być produkowane w dużych ilościach przez trichomy dopiero, kiedy te z przejrzystych zamieniają się w mleczne.



Jeśli zetniemy roślinę przy 50% stosunku trichomów mlecznych do przejrzystych, otrzymamy przyjemny, dynamiczny i w miarę długo się utrzymujący haj. Jednak dopiero pełna dojrzałość trichomów, która charakteryzuje się 90-95% stosunkiem koloru mlecznego do pozostałych dwóch, jest gwarancją marihuany o pełnym potencjale psychoaktywnym. Haj będzie wtedy długi, stymulujący i nie będzie zbytnio przyklejał do fotela.

Jeśli lubimy jednak szczyty, które zmiatają z nóg, możemy poczekać aż trichomy wejdą w fazę bursztynową. To oznacza, że THC zaczyna się powoli rozkładać i zamieniać w inny związek: CBN. To właśnie CBN odpowiada za zamulający, dezorientujący haj, który powoduje krótkie kłopoty z koncentracją i podejmowaniem decyzji. Dla celów medycznych faworyzowane jest jednak ścinianie konopi późno, kiedy trichomy stają się w 50-70% bursztynowe, gdyż to automatycznie przykleja pacjenta do kanapy i służy większemu rozluźnieniu mięśni.

Niektórzy hodowcy podkreślają przy tym, ze czyste odmiany typu indica (Afghan Kush, Pakistan Chitral Kush, Maroc, Mazar-i-Shariff) i hybrydy zdominowane przez tę genetykę (Blueberry, Northern Lights, G-13, White Widow) osiągają swój pełen potencjał, dopiero kiedy trichomy zabarwiają sie na bursztynowo przynajmniej w 10-20%. To jest jednak tak naprawdę kwestią osobistych preferencji. Lubicie być zwalani z nóg, ścinajcie późno. Lubicie się ujarać, ale chcecie wciąż przy tym coś zrobić, ścinajcie wcześnie!



Jak ustalić kolor trichomów? W bardzo prosty sposob, pod mikroskopem lub pod szkłem powiększajacym obraz przynajmniej 30-krotnie!


źródło: magivanga.wordpress.com

To chyba rozwiąże wiele pytań
Kiedy ścinać nasze ukochane Panny !

No tak rozwiąże, tylko żeby to nie działało tak jak na # forum, że użytkownicy widząc długi post zawierające multum tekstu tylko przelecieli obrazki, a na drugi dzień durne pytania typu "Kiedy ściąć? 65 dzień flo"...

A co do artykuły czy może poradnika (nie wiem jak to nazwać profesjonalnie) bardzo fajny, nie za długi, a zawierający więcej informacji niżby można było się spodziewać po nazwie tematu

Pozdrawiam
ChorielMJ

to ja z innej beczki sie zapytam
moja zona rozroznia kolory doskonale i przedostanim razem sprawdzila mi trichomy u wszystkich roslin i zostawila opis.
Dzisiaj poszla sprawdzic jak, po tygodniu sytuacja sie przedstawia ale tym razem do dyspozycji miala jedynie swiatlo z zarowki (wczesniej swiecil sie juz HPS),
i stwierdzila ze juz jest duzo roslin ma bursztynowe trichomy ale jak sie zapytalem jak wygladaja trichomy pod swiatelkiem z lupy (a lupka 60x ma takie niebieskawe swiatelko) to stwierdzila ze jest jeszcze od groma przezroczystych trichomow .
3 rozne kolory swiatla i 3 inne wersje dojrzalosci.


co oznaczaja czarne lebki trichomow a stopka przezroczysta??? - widze je pod lupa z wlaczonym swiatelkiem i pod hps tez je widze.

Mi najlepiej ogląda się trichomy ze światłem LEDowym takim typowym niebiesko-białym światłem ledowej latarki.

Czarne główki? Nie spotkałem się z tym nigdy, może z bursztynowych zrobiły Ci się czarne i dopiero Cię powalą

Ja podobnie jak kobitka @FAKa. Jak sprawdzalem rosliny moim ala mikroskopem ktory ma tez takie swiatelko jasnoniebieskie to malo co umialem wypatrzyc brazowe trichomy.. A w kolo pelno brazowych wloskow... Chyba najlepiej obserwowac przy normalnej zarowce pokojowej...

wszystko fajnie ..jednak dzis pozyczylem mikroskop i szczerze mowiac kolega twierdzil ze sa juz mleczne a wedlug mnie wszystko bylo przezroczyste...
np jak interpretowac ponizsze zdjecie..?:
wedlug mnie jest tam okolo 50% mlecznych i 50 przezroczystych ,dobrze kombinuje?

Ja bym obstawił 75 mleczne 14 przeźroczyste 1% brązowe ;p

faktycznie widze jednego bursztynka ,wyglada tam schowany za innym ,moze i jeszcze jeden jest... a mleczne maja byc glowki czy nozki tez?

bedziebyczo napisał:
Ja widze 3 bursztyny hihi okulary moze panowie