Najbardziej ekologiczny samochód na świecie, w całości wykonany jest z konopi. Kto by pomyślał, że jedna roślina jest w stanie rozwiązać większość naszych problemów? Ale taka jest prawda. Konopie maja ponad 50 000 różnych zastosowań, a fakt że w dalszym ciągu są nielegalne, jest dla wielu ludzi zagadką.

Konopie, od ubrań i lekarstw, do tkanin i paliwa. Z pewnością istnieje z tego powodu zagrożenie. Zagrożone mogą być różne korporacje, które kontrolują między innymi przemysł energetyczny i farmakologiczny. Wiele z nich zanotowałoby z pewnością spadek dochodów, jeżeli konopie zostałyby zalegalizowane. W poniższym artykule skoncentrujemy się na przemyśle motoryzacyjnym.

Najbardziej ekologiczny samochód świata, Kestrel, został zaprojektowany w Calgary(Kanada) przez firmę Motive Industries inc. W przeciwieństwie do rządu Stanów Zjednoczonych, rząd kanadyjski jest otwarty na uprawę konopi i aktywnie wspiera przemysł konopny. Podzielając jednocześnie opinię o potencjalnych korzyściach dla nas i środowiska.
Samochód może osiągnąć max. prędkość 90km/h , a bateria/akumulator wystarczy na przejechanie ok. 170 km. Jest napędzany silnikiem, wykonanym przez TM4 Electrodynamic System, z siedzibą w Quebec.



Waga samochodu to ok. 1150kg, a cena jest bardzo przystępna, jako że konopie są proste w uprawie i w zasadzie wymagają tylko słońca. Kestrel jest w stanie pomieścić 4 pasażerów i miał być dostęny już w tym roku. Samochód został zapowiedziany jakieś 2 lata temu, ale potem sprawa niestety ucichła. Karoseria samochodu jest całkowicie odporna na uderzenia i w całości zrobiona z konopi.

Kiedy myślimy: samochody, myślimy przeważnie: benzyna, stal, zanieczyszczenie etc. Mimo iż na drogach w ostatnich latach pojawiło się wiele świetnie wyglądających i innowacyjnych samochodów, nie da się zignorować tego, że negatywnie odbija się to na środowisku. Samochód zrobiony z konopi, nie jest jednak taką nowością jak mogło by się wydawać. Czy wiecie że Henry Ford, spędził ponad dekadę, prowadząc badania i budując Model T? Miało to miejsce w latach 20-tych i było to auto kompletnie wykonane z konopi. Ostateczny model, którego już nie produkowano na masową skalę został przedstawiony publice w roku 1941 i w testach był 10 razy mocniejszy od samochodów budowanych wówczas ze stali.

Dobrze wiedzieć, że założyciel jednego z potentatów samochodowych, chciał dać ludziom pojazd bezpieczny, mocny i przyjazny dla środowiska. Jednocześnie fakt, że te próby zostały wręcz zrepresjonowane, może być zniechęcający. Jak to się stało, że przeszliśmy od tak oczywistego i inteligentnego odkrycia, do używania stali, benzyny innych nieodnawialnych surowców?

Należy pamiętać, że nie tylko musimy mieć na uwadze poziom zanieczyszczenia powodowanego przez materiały będące w użyciu, ale również mieć świadomość zanieczyszczeniach powstałych w wyniku produkcji samochodów z danych materiałów. Konopie w niespotykanej wręcz skali, spełniają wszystkie istniejące dzisiaj wymogi ekologiczne. Stłamszenie tej technologii jest bez wątpienia powiązane z delegalizacją konopi w USA w 1937 roku. Stało się tak ze względu na potencjalne szkody, jakie jedna roślina mogła wyrządzić potężnym przemysłom.

Wielowarstwowa karoseria Kestrel’a, w całości wykonana z konopi, zdała testy zderzeniowe o wiele lepiej niż stal. Testy wykazały, że po zderzeniu, panele konopne wróciły do swego pierwotnego kształtu. Konopie mają takie same mechaniczne właściwości jak włókno szklane, a fakt że są od niego lżejsze, wpływa pozytywnie na wydajność paliwa.

Najstarsze udokumentowane wzmianki o uprawie konopi maja ponad 5000 lat i pochodzą z Chin. Przez tysiąclecia 90% wszystkich żagli i lin okrętowych było robionych właśnie z konopi. Konopie są wiecznym i nielimitowanym źródłem zasobów. Z tego powodu są zagrożeniem dla aktualnie istniejących systemow finansowych i ekonomicznych. Wydaje się, że te systemy są używane jako wymówka, w celu niedopuszczenia tego typu produktów do masowej dystrybucji. Ale przyszedł czas na zmiany i w naszych rękach leży zastosowanie nowych technologii, które będą jednocześnie działały w harmonii z planetą.




źródło: wolnekonopie.org

no to ładnie pierdzielneło w korupcje i mafie
mam tylko nadzieje, że nie zniszczą ich przepisami i biurokracją jak to z robili z samocohdem z silnikiem elektryczym który byłby chyba bardziej ekologiczny.

Hej Ty Tam U Góry

" a bateria/akumulator wystarczy na przejechanie ok. 170 km. Jest napędzany silnikiem, wykonanym przez TM4 Electrodynamic System, " to z artykułu jeszcze wyżej

Chodzi o to że jeżeli ten samochód będzie atrakcyjny cenowo to wiele osób go kupi , jeżeli nie to tylko bogaci eko maniacy .

Też mam wielka nadzieje że te produkty będa promowane a nie blokowane .