Czym jest kokos?

Włókna kokosowe są to włókniste pasma znajdujące się między orzechem kokosowym a łupiną. Jest to nic innego jak efekt uboczny przetwarzania kokosów, który od niedawna stał się dostępny dla ogrodników. Wiele osób odkrywa jak niesamowitym medium uprawowym jest kokos a im więcej ludzi będzie go używać tym większa ilość sklepów będzie je posiadać!

Kokos wygląda jak wysokiej jakości ziemia. Pakowany jest w torby i często kompresowany w kostki. Transportowanie ich w takiej postaci znacznie ułatwia wysyłkę.






Dostępne są różne rodzaje kokosu: luźne włókna, kostki, gotowe mixy bezglebowe itd.

Głównym producentem włókien kokosowych są Sri Lanka i Filipiny. Indie są największym producentem na świecie ale mają słaby eksport.

Wszyscy uwielbiamy dobre orzechy



Włókna są przetwarzane z łupin pozostałych ze żniwa

Kokos i środowisko

Kokos jest półproduktem powstałym w wyniku zbioru kokosów. Może pozostać odpadem albo wysokiej jakości medium uprawowym. Nie trzeba być geniuszem aby zrozumieć korzyści płynące dla środowiska.

Kokos służy jako zamiennik torfu. Jeżeli nie jesteś świadomy skutków wykopywania torfu z torfowisk to poszukaj w internecie, to nie potrwa długo. Kokos to idealna alternatywa dla torfu korzystna dla środowiska. Kokos nie tylko zastąpi torf, ale też zadziała lepiej!

Czy kokos jest uprawą w ziemi czy uprawą hydroponiczną?

Kokos jest właściwie bezglebowy, jest hybrydą obydwu i musi być traktowany jak uprawa hydroponiczna mimo że wygląda jak gleba. Należy korzystać z wysokiej jakości nawozów hydroponicznych i utrzymywać PH na poziomie 5.8 a podlewać tak jakby to była gleba. Należy nawozić co drugie albo co trzecie podlewanie ponieważ kokos jest chłonnym medium. Wzrost w kokosie jest szybszy niż w glebie, ale słabszy bądźrówny jak w systemach hydroponicznych.

Jak uprawiać w kokosie?

Fajną rzeczą w kokosie jest to, że może on być stosowany w różnych systemach uprawowych. W tym poradniku skupimy się na zwykłym ręcznym podlewaniu w standardowych donicach, tak jakbyśmy uprawiali w ziemi. Dobrą mieszanką jest stosowanie perlitu i kokosu w proporcjach 50-50. Takie proporcje dają najlepsze tempo wzrostu ale wymaga częstego podlewania. Normalnie korzystam z proporcji 75% kokosu i 25% perlitu co pozwala zachować bardzo intensywny wzrost.

Kokos wybacza wiele jeśli chodzi o podlewanie. Próbowałem i nie udało mi się nigdy przelać roślin rosnących w czystym kokosie. Według mnie rośliny w mieszance bez perlitu rośliny rosną odrobinę wolniej.

Kokos współpracuje idealnie z systemami kropelkowymi czy knotowymi. Kokos może być wykorzystywany z hydroponicznymi systemami „flood table” ale cykle powinny zostać skrócone i zredukowane do jednego, dwóch dziennie. Widziałem taki system ustawiony na działanie co drugi dzień z niesamowitym wzrostem. Można dostać kostki kokosowe które mogą zastąpić wełnę. Kokos rzadko kiedy porasta algami.

Skupmy się na ręcznym podlewaniu.

Przygotowanie do uprawy w kokosie



Kokos wymaga myślenia w stylu uprawy hydroponicznej, co jest dziwne bo wygląda i zachowuje się jak ziemia. Wiedząc o tym twój podstawowy zestaw do uprawy w kokosie jest taki sam jak do uprawy hydroponicznej. PH jest wszystkim, możesz uprawiać bez TDS czy EC metra ale dobry PH metr jest konieczny, bez wymówek! Budżet to minimum 120-300złotych i nie chcę słyszeć narzekania. Razem z miernikami będziesz potrzebował płynów kalibracyjnych i zabezpieczających. Narzędzia kalibrujemy przynajmniej raz w miesiącu. Nigdy nie olewaj PH – jest to ostatnia rzecz jaką sprawdzasz przed podlaniem i pierwsza jaką sprawdzasz jak coś pójdzie nie tak.

Podstawowy zestaw na udaną uprawę wygląda tak:



Nawozy do kokosu

Jest wiele nawozów dedykowanych do uprawy w kokosie i polecam korzystanie właśnie z nich, ale uwaga niektóre potrafią być drogie. Możesz korzystać z dowolnych hydroponicznych nawozów. Jeśli nie korzystasz z nawozów dedykowanych do kokosu będziesz musiał skorzystać z siarczanu magnezu [dostępny w każdej aptece, sól gorzka] www.cefarm24.pl/15303,magnezu-siarczan-sol-gorzka-100-g.html albo CalMag [WapMag, nawóz wapniowo-magnezowy] albo innego nawozu aby skorygować deficyt wapna który pojawia się w kokosie, zwłaszcza jeśli korzystasz z wody destylowanej albo RO. Korzystaj z dawkowania na nawozie i dodawaj za każdym razem kiedy używasz nawozów.

Przykładowe nawozy dedykowane do kokosu różnych firm.
Canna
www.taniejaranie.pl/nawoz-do-kokosu-wzrost-kwitnienie-canna-coco-2x1-litr-744
Atami
www.taniejaranie.pl/zestaw-nawozow-atami-coco-max-a-ampb-kokos-650
HESI
www.taniejaranie.pl/hesi-starter-coco-721

Podlewanie kokosu



Istnieje kilka wątpliwości odnośnie podlewania kokosu. Chcę napisać że jest to bardzo proste. Po pierwsze należy używać lekkich donic, plastikowych albo materiałowych a nie ceramicznych. Smart Pots czy Airpots też będą dobre. Podnosząc donicę i oceniając ciężar szybko będziesz wiedział czy należy podlewać czy nie. Naucz się oceniać ciężar pełnej donicy oraz przeschniętej donicy. Wypróbuj technikę ważenia donicy przez 2 tygodnie codziennie oceniając ciężar a po tych dwóch tygodniach zostaniesz już profesjonalistą

Problemem wykorzystania techniki ważenia donicy będzie korzystanie z siatki w technice uprawy SCROG. Problem ten należy uwzględnić już na etapie projektowania siatki tak aby pozostawić odrobinę miejsca na możliwość podniesienia donic.
W uprawie Indoor rośliny w donicach o pojemności od 3.5 do 17.5 litrów [1-5 galonów] wymagają podlewania co 1-3 dni. Młode roślinki wymagają podlewania co około 5 do 7 dni. Im większe donice tym dłuższe przerwy pomiędzy podlewaniami, donice o pojemności 35 do 50 litrów mogą być podlewane co 10–14 dni. Po rozpoczęciu fazy kwitnienia konsumpcja wody przez rośliny wzrasta i przy standardowych donicach wymagane będzie codzienne podlewanie. Jak widać podlewanie nie różni się od podlewania roślin w mieszankach glebowych. Stosując metodę ważenia donicy będziesz mógł przewidywać kiedy roślina będzie wymagała podlewania.

Podlewaj aż woda wycieknie do podstawki. Jeśli wycieka czysta woda to znaczy że wypłukiwane są nawozy. Kokos jest bardzo łatwy do fluszowania.

Kokos idealnie nadaję się do nawadniania kropelkowego [drip].



Korzystanie z nawozów w kokosie

Kokos działa tak jak ziemia, nawozisz medium a medium następnie nawozi roślinę. Kokos nie posiada składników odżywczych tak jak ziemia więc jak tylko rozpocznie się faza wegetatywna – kiedy zobaczysz trzecie piętro liści – należy rozpocząć nawożenie.

Będziesz musiał samemu ustalić jak często nawozić, nikt nie jest w stanie powiedzieć Ci dokładnie jak to robić ponieważ czynniki takie jak warunki, odmiana, oświetlenie, rozmiar doniczki, dodatki wpływają na częstotliwość nawożenia. Najlepszym podejściem na początek jest stosowanie zaleceń producenta nawozów zaczynając od mniejszych dawek i powolne zwiększanie dawkowania.

Ogólne podejście będzie podobne jak w uprawie hydroponicznej. Rozpocznij nawożenie około dwóch tygodni po wykiełkowaniu z około 150-300ppm. Rób tak co każde drugie podlewanie i obserwuj rośliny. Jeśli wyglądają na głodne spróbuj nawozić w systemie nawóz->nawóz->woda. Jeśli zacznie wyglądać na przenawożoną spróbuj nawóz->woda->woda. Po kilku tygodniach zwiększ stężenie nawozów do około 400-600ppm a następnie do 800-1000ppm. Rzadko przekraczam poziom 900ppm. Kokos woli częstsze nawożenie o mniejszej intensywności ale zawsze możesz zwiększyć dawkę kiedy jest to potrzebne. Jeśli przesadzisz szybki flusz ustabilizuje sytuację. Kokos jest bardzo łatwo fluszowalny.

Polecam prowadzenie notatnika z harmonogramem podlewania i nawożenia, będzie on niezastąpioną pomocą w razie problemów w uprawie. Początkującym rolnikom polecam trzymanie się jednej odmiany w jednej uprawie ponieważ różne odmiany mają inne wymagania odnośnie nawożenia, jedna odmiana ułatwi kontrolę.

PH w kokosie

Większość kokosu prosto z worka posiada PH na poziomie 5.5 – 6.5 co jest wartością idealną. Podlewając kokos miej pewność że utrzymujesz PH na poziomie 5.8. Kokos wybacza błędy ale wzrost jest mocno spowolniony przy PH powyżej 6.5.

Problemy w kokosie

Nie ma nieba bez piekła więc spójrzmy na problemy które występują w kokosie. Problemów nie ma wiele i są łatwe w naprawie.

Wapno – Główny problem z jakim spotkałem się podczas upraw w kokosie jest deficyt wapna. Jest to bardzo dobrze udokumentowany problem w kokosie, kokos ma tendencję do wchłaniania wapna i nie uwalniania w ilościach potrzebnych roślinom. Wiele z nawozów dedykowanych do kokosu opisuje że rozwiązuje ten problem i zapewne tak jest. Niestety nie wszystkie robią to w praktyce.

W celu poprawy tego problemu, niezależnie czy korzystając z nawozów do hydro czy kokosu, suplementacja wapnem będzie potrzebna. Botaniczny CalMag [w PL WapMag, nawóz wapniowo-magnezowy] jest bardzo popularnym i rekomendowanym rozwiązaniem. Taki nawóz działa idealnie ale niektóre odmiany wymagające mocnego nawożenia wymagają zwiększenia dawkowania nawet dwukrotnie. Problem ten występował u mnie wiele razy. Innym rozwiązaniem problemu jest dodanie dolomitu to mojej mieszanki kokosu w dawce jednej łyżki stołowej na 3.5 [galon] mieszanki kokosowej. Wapno hydratyzowane też działa dobrze i powinno być dawkowane jako posypka w donicy co 4-5 tygodni.

Gdy deficyt wapna pokaże się to już będzie się pogłębiać mimo zastosowanych poprawek i zmian. Jest to bardzo frustrujące i może spowodować że zechcesz wprowadzić drastyczne zmiany. Pozostań spokojny i zwróć uwagę że nie wpływa to mocno na stan rośliny poza tym że liście wyglądają bardzo źle. Kwiaty pozostają nietknięte.

Deficyt wapnia zazwyczaj rozpoczyna się od rdzawych plam.



Magnez – Intensywnie nawożąc zużyjesz dużo magnezu w kokosie, nawet nawożąc średnio intensywnie rośliny konsumują bardzo dużo magnezu w fazie wzrostu. Dostrzegając deficyt magnezu natychmiast potraktuj roślinę CalMagiem [WapMagiem 5-10ml na 3.5l] lub solą gorzką [siarczan magnezu 1-4 łyżki na 3.5l]. Naprawiając deficyt zastosuj pełną dawkę a następnie zmniejsz dawkowanie o 50% przy kilku następnych nawożeniach.

Deficyt magnezu normalnie rozpoczyna się ukazywać na niższych piętrach liści. Żyłki pozostają zielone podczas gdy reszta liścii staje się żółta i występuje chloroza. Liście skręcają się i obumierają. Krawędzie liści stają się suche i łamliwe, chrupiące. Postępujący deficyt zaczyna pokazywać się na liściach na środkowych poziomach rośliny i coraz wyższych. Łodygi mogą przybrać kolor purpurowy.

Nie miałem wiele problemów z magnezem ale zawsze wspieram moją uprawę CalMagiem [WapMagiem] albo solą gorzką [siarczanem magnezu]. Używam wody RO i dodaję łyżkę siarczanu magnezu na 3.5l wody. Polecam korzystanie z tego sposobu i zawsze stosowanie soli gorzkiej. Jeśli będziesz fluszował tak jak trzeba i podlewał wodą nie powinieneś obawiać się nagromadzenie soli mineralnych w kokosie.

Deficyt magnezu może pokazać się na różne sposoby, ten jest najczęstszy. Zwróć uwagę na górne liście zwinięte jak „taco”, brak magnezu może to powodować.



Nagromadzenie się soli – Kokos zatrzymuje sole mineralne znajdujące się w nawozach, powstaje depozyt soli w kokosie po tym jak korzenie rośliny wyssają składniki pokarmowe. Nagromadzone sole mogą powodować wiele problemów z liśćmi, powodują skoki PH kiedy woda przepływa przez medium. Dokładnie tak jak w ziemi.
Dobrą informacją jest to, że kokos fluszuje się dwa razy łatwiej niż gleba. Fluszuj roślinę co każde 4 tygodnie. Używaj wody w ilości dwukrotności pojemności donicy. Na donicę 3.5 litrową używa się 7 litrów wody. Najlepiej jest regulować PH całęj wody ale przy dużych donicach wystarczy wyregulować ostatnie 3.5 czy 7 litrów.

Korzyści z użytkowania Kokosu

Trudny do przelania – Kokos posiada bardzo napowietrzoną i luźną strukturą przez co jest trudny do przelania. Jest to jedna z głównych korzyści kokosu. Nadmiar wody po prostu wyleci dołem donicy do podstawki. Włókna kokosowe są o wiele mocniejsze i grubsze niż włókna torfowe przez co dostępne jest więcej miejsca na odpływ wody i dostęp do tlenu dla korzeni.

Włókna kokosowe nie zbiją się podczas całej uprawy - Włokna torfowe zbijają się podczas uprawy i 30% medium może „zniknąć” w trakcie. Włókna torfowe ulegają rozkładowi przez oddziaływanie wody, soli i korzeni roślin. Medium ulega zbiciu przez co korzenie są mniej dotlenione i przepływ wody utrudniony co powoduje nagromadzenie się soli i wody [potencjalne przelanie]. Włókna kokosowe praktycznie nie ulegają zbiciu ponieważ są mocniejsze, zwierają więcej celulozy i ligniny niż w włóknach torfowych. W kokosie rośliny otrzymują odpowiednią ilość tenu do korzeni do końca uprawy a nie jedynie w pierwszych tygodniach życia.

Mniej szkodników – Korzystając z kokosu istnieje o wiele mniejsza szansa na występowanie szkodników obecnych w uprawie glebowej. Nie jesteś całkowicie odporny ale bezpieczniejszy.

Wspaniały wzrost – Najczęstszą korzyścią wynikającą z korzystania z kokosu jest fantastyczny wzrost roślin. Imponujące tempo wzrostu jest spowodowane skumulowanymi korzystnymi czynnikami jakie daje nam kokos, dzięki temu otrzymujemy wielkie, żywotne rośliny obsypane imponującymi kwiatami!


Kiełkowanie w kokosie

Nie ma różnicy pomiędzy kiełkowaniem nasiona w kokosie a w ziemi. Ogólnie wlewasz kokos do doniczki, podlewasz, zakopujesz na około 10 milimetrów i czekasz kilka dni. Nie przykrywasz niczym, jedynie utrzymujesz odpowiedni poziom wilgotności tak aby górna warstwa kokosu nie była sucha dopóki nie pojawią siępierwsze listki.

Metoda kieliszkowa

Moja ulubiona forma kiełkowania. Idea prosta. Najpierw pozwalasz nasionu pływać w wodzie przez 24 godziny. Kiedy widzisz że nasionko pęka wlewasz wodę z nasionem do doniczki z kokosem i powinno wybić się z gleby w dzień lub dwa.
W nasionie znajduje się embrion który w wyniku kontaktu z wodą rozpoczyna wzrost. Nasiona powinno przechowywać się w suchym i ciemnym miejscu ponieważ to wilgoć rozpoczyna proces kiełkowania.
Światło nie działa korzystnie na delikatny kiełek dlatego kieliszek z wodą trzymam w ciemnym miejscu. Ciepłe miejsce będzie lepsze i nie polecam trzymać nasiona w wodzie dłużej niż 24 godziny ponieważ możesz je utopić. Niektórzy sadzą nasiono w momencie w którym samoistnie zatopi się i dotknie dna kieliszka.

Nasiono zatonęło



Tak wygląda kiełek w idealnym momencie do zakopania w kokosie



To nasiono pływało 30 godzin w kieliszku i nie pękło. Przełożone do kokosu wyszło po 4-5 dniach. Nie polecam jednak trzymać nasion w wodzie dłużej niż 24 godzin



Pracujemy z kostkami kokosu

Kokos możemy dostać w wielu formach. Bardzo często są to kostki kokosu, które są gotowym do użycia włóknem kokosowym ściśniętym w kształt kostki różnych rozmiarów. Po dodaniu wody jest ona absorbowana i włókna ponownie uzyskują swój naturalny stan i kształt.
Lubię kostki z wielu powodów, są łatwe w obróbce oraz łatwe w składowaniu jeśli akurat trafiłeś na promocję w ogrodniczym. Kostki są w 100% wolne od szkodników ponieważ żaden nie przetrwałby procesu kompresji. Zamawiając z internetu koszty przesyłki kostek będą znacznie niższe.
Zazwyczaj na kostce znajduje się informacja ile wody należy nalać aby uzyskać pełen efekt. Nie jest problemem dodanie większej ilości wody, wtedy przekładamy spęczniały już kokos do donicy i nadmiar wody wypłynie dołem.

Polecam destylowaną albo z filtra RO wodę do spęczniania kokosu. Opcjonalnie możesz dodać nawozy w bardzo małej dawce, 150-300ppm albo ¼ dawkowania z etykiety nawozu. Zapewni to podstawowe żywienie dla młodych siewek albo klonów wtedy gdy będą gotowe do jedzenia. Lubię dodawać nawóż z mikroelementami. Zawszę reguluję ph wody do poziomu minimum 5.8.

Używam wody RO [nie sugerujcie się etykietą] z dodaną jedną łyżką siarczanu magnezu, kropli lub dwóch Superthrive i PH wyregulowanym do 5.8. Daje mi to dobrą bazę kokosu bez żadnych składników odżywczych.




Dolewam 1.75l na kostkę



20 sekund później



Rozbijamy kostkę tak aby przyspieszyć wchłanianie i dolewamy wody



Po około 3 minutach mam gotowe podłoże



Przepłukiwanie kokosu

W dawnych czasach kokos był mocno zanieczyszczony i zasolony przez co należało go bardzo porządnie wypłukać. Aktualnie kokos jest wstępnie płukany i nie wymaga tego procesu. Zwłaszcza jeśli jest to kokos ogrodniczy od sprawdzonego producenta.

Aby sprawdzić kokos wlej odrobinę destylowanej albo RO wody w kokos i zmierz PPM wody która wyszła dołem. Wynik ma być poniżej 100 PPM, najlepiej mniej jak 50 PPM. Jeśli PPM jest powyżej 200 jest to kokos słaby, wymagający intensywnego płukania.

Sprawdźmy mój kokos czy nadaje się do bezpośredniego stosowania



Widzicie jak mętna jest uzyskana woda? Nie widać dna kubka. Wywal ten syf aby nie zaburzał wyników.



Dopiero drugie przelanie pozwoliło uzyskać wzglkędnie klarowny płyn



Wynik chcemy mniejszy jak 100 PPM, najlepiej mniej jak 50 PPM. Wynik jest OK




Przygotowywanie kokosu

Kokos jest dobry do używania sam w sobie, wielu ludzi woli go od czegokolwiek innego. Lubię dodawać do kokosu trochę perlitu aby napowietrzyć i dodać struktury. Szczerze wierzę, że przyspiesza to wzrost roślin. Minusem jest częstsze podlewanie. Preferuję proporce 75-25 kokos-perlit ale 50-50 też działa bardzo dobrze.

Mocno doradzam dodanie wapna albo dolomitu do mieszanki w dawce jedna łyżka stołowa na 3.5l mieszanki. Hydratyzowane jest dobre ale preferuję granulowane ponieważ wolniej się rozkłada i załatwia problem z wapnem w kokosie w trakcie kwitnienia wtedy kiedy najbardziej się objawia. Są też inne korzyści ale rozwiązanie problemu wapnia oszczędzi ci późniejszych bólów głowy.

Chcąc super szybko rosnącą roślinę kiełkowałbym ją w 3.5litrowej donicy, nie mając miejsca należy skorzystać z mniejszej donicy. Nie polecam korzystania z donic mniejszych jak 1.75litra. Na kwitnienie 10-18 litrów będzie wystarczające dla większości indoorowych ogrodników.

Tak wygląda super mix 50/50 kokosu i perlitu



Kokos jest medium organicznym i genialnie sprawdza się w uprawach organicznych. Aktualnie używam domowej roboty organicznego mixa który pozwala mi uprawiać od nasiona do połowy kwitnienia dodając tylko wody.



5 dniowa siewka



Ta sama roślina po 14 dniach



Klonowanie w kokosie

Kokos to idealny materiał do klonowania, jest to najprostsza metoda z wszystkich poznanych przez 20 lat doświadczeń. Nie potrzebujesz pokrywki, żelu, napowietrzacza, ogrzewacza, minimalna prostota.

Najpierw przywitajcie się z Amber Lynn. Czwartej generacji Dinafem California Hasz Plant.



Nasze narzędzia. Małe pudełeczko to ukorzeniacz, z którego nie korzystam ale może pomóc więc zamieszczam w opisie. Najtańszy jaki był w growshopie. W kubkach 100% kokosu.



Nawadniamy kokos wodą, polecam destylowaną albo RO. Nie polecam kranówy czy źródlanej z butelki. Można wyregulować PH i dodać odrobinę nawozów tak jak opisywałem wcześniej.



Zrób dziury głębiej niż potrzebujesz, należy zakopać łodygę jak najgłębiej się da.



Wybierz zdrowo wyglądający kawałek rośliny. Nie wybieraj jakiegoś malucha z dołu. Chcesz 10cm łodygi. Użyj czystych nożyczek tnąc łodygę pod kątem 45 stopni i nie pozwól aby świeżo obcięta łodyga dotknęła czegokolwiek.


Duży liść odcinamy



Jeśli liście są duże obetnij je o połowę. Nie potrzebujemy dużych liści. Zdejmie to z rośliny sporo stresu. Roślina nie będzie musiała przerabiać zaabsorbowanego światła bez korzeni wspierających procesy.



Gotowego klona wkładamy do kokosu



W tym momencie możesz użyć ukorzeniacza hormonalnego nakładając go delikatnie na łodygę i miejsce cięcia




Zakopujemy klona jak najgłębiej aż do samych listków, im głębiej tym lepiej



Delikatnie dociskamy kokos tak aby łodyżka dotykała wilgotnego kokosu




Gotowe! Klonowałem 100% indyjki i 100% sativy nawet takie mocno oporne. Działa na wszystkie. 11-12 dni to standardowy czas na ukorzenienie się. Jeśli delikatnie dotkniesz łodygi poczujesz czy korzenie trzymają ją czy nie.





Teraz kwestia oświetlenia. Wiele osób robi błąd wstawiając klony do tego samego pomieszczenia co rośliny w fazie wegetatywnej. Zazwyczaj jest tam o wiele za dużo światła, wtedy klony zaczynają zdychać, palić się i przewracać. Użyj zwykłej żarówki energooszczędnej CFL 2700K 10 watowej. Nie polecam nic powyżej 27 watów.



Nie używaj pokrywki, wiem że zaprzecza to standardowym praktykom w klonowaniu ale sprawdza się to w ziemi albo torfie. Nie musisz opryskiwać. Możesz ustawić fotoperiod na 24/0 albo 18/6 – jak wolisz.
Nie pozwól aby kokos wysechł. To jest najważniejsze! Utrzymuj bardzo wilgotny. Możesz podlewać poprzez podstawkę doniczki. Dobrym miejscem dla klonów jest ciepły parapet bez bezpośredniego światła. Wilgotność nie powinna być poniżej 25% ani większa jak 80%. Zazwyczaj standardowe warunki pokojowe są idealne.



Zbiory

Wspaniałą rzeczą w kokosie jest to, że tworzy smak który oczekujesz z uprawy w ziemi, zwłaszcza jeśli korzystasz z organicznych nawozów. Flusz jest dobry ale szczerze nie wyczuwam wielkiej różnicy. Stosowałem nawozy mineralne aż do ostatniego dnia przed ścinką i paląc nie wyczuwałem żadnych nut chemicznych. Efekt końcowy z kokosu jest praktycznie gotowy po ususzeniu. Przykładowe perełki z kokou:

Dwie bestje, 90-120g sztuka



White Widow



Super Lemon Haze



Ponowne użycie kokosu

Kokos jest drogi więc zawsze ponownie używamy cały kokos. Jedynie nie korzystam ponownie z kokosu jeśli rosła w niej hermafrodyta albo osobnik męski. Wtedy kokos jest wykorzystany w ogrodzie zewnętrznym do warzyw i kwiatów.

Kokos jest bardzo czysty w pracy. Tak wygląda doniczka świeżo po wyjęciu.



Poniższa roślina, Super Lemon Haze, niepotrzebna już będzie obiektem testowym. Jest to jednocześnie eksperyment czy można przełożyć roślinę z kokosu do systemu hydro




Bardzo dużo kokosu odeszło jedynie poprzez potrząsanie. Delikatnie można pomóc sobie dłonią aby rozkruszyć kokos.



Jeśli chciałeś klonować w kokosie i przerzucić się na hydro to właściwie kokos schodzi całkiem dobrze poprzez spłukiwanie. Wykonując to znacznie wcześniej albo w czystym 100% kokosie uzyskasz idealnie czysty korzeń.



W tym wypadku wygląda to tak



Widać jak łatwo można usunąć sporą część korzeni przed ponownym użyciem kokosu. Na pewno należy kokos dobrze przepłukać wodą o odpowiednim PH aby usunąć nadmiar soli przed ponownym użyciem.


Kokos w mieszankach glebowych

Kokos jest idealnym dodatkiem do mieszanki bazującej na zwykłej uniwersalnej ziemi ogrodniczej. Wystarczy dodać 10-20% kokosu jako dodatek i gleba uzyska dużą przepuszczalność wody oraz poluzuje medium. Polecam także dodanie dolomitu łyżka na litr mieszanki co pozwoli nie martwić się zakwaszeniem gleby. Kokos może spokojnie zastąpić perlit i sprawić że ziemia z lidla stanie się super mieszanką.


Artykuł powstał jako tłumaczenie, dodane komentarze i linki dostosowujące do naszych realiów:
forum.grasscity.com/coco-coir/620656-askeds-coco-guide.html

Tłumaczenie: stu
Współpraca: Glock