Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka.

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 7 miesiąc temu #1

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka.


1. Czym jest bongo, bong lub bongos?


Za pewne każdy z was to wie, ale znajdzie się parę osób, które dopiero zaczynają przygodę z cannabis a bongo widzieli tylko w filmach. Bong Jest to rodzaj fajki wodnej przeznaczonej do palenia różnych rodzajów ziół (np. marihuana, salvia divinorum, tytoń, ) oraz do takich specyfików jak metamfetaminy czy też crack choć bardzo rzadko. Nie powinno się mylić bonga z shishą! Shisha nie służy do palenia trawki, choć nikomu nie bronię owej praktyki - też próbowałem. Hookah(shisha) nadaje się do palenia opium, haszu lub tytoni smakowych w postaci melasy ale nie o tym jest ten artykuł. Bong jest prawdopodobnie najbardziej popularnym i ukochanym urządzeniem do palenia w histori ludzkości. Napełniony wodą ma za zadanie skumulowanie jak największej objętości schłodzonego i przefiltrowanego z niepotrzebnych związków dymu.

2. Historia Bong


Historia ta w dużej mierze opiera się na dwóch elementach . Po pierwsze, ponieważ marihuana pochodzi Azji Środkowej , i była używana w całej historii Chin, zakłada się, że bong pochodzi właśnie z Azji, podobnie jak Hookah wykorzystuje wodę jako filtrację, ale został opracowany na bazie fajki do tytoniu w której ktoś zastosował filtrację przez wodę co doprowadziło do wynalezienia bonga. Po drugie chociaż pierwsze bongosy zostały odkryte gdzie indziej zakłada się, że zostały tam wprowadzone przez tych samych ludzi, którzy wprowadzlili tam marihuanę. Naukowcy nigdy nie doszli do porozumienia czy bongo zostało wynaleźione poza Azją czy też nie. Było.
Bongos został wynaleziony w Afryce do palenia marihuany.
Wszystkie poprzednie badania afrykańskich urządzeń do palenia tytoni pochodzących z Zachodniego Wybrzeża Afryki błędnie zakładały, że fajki powstały gdy na sawanne przybył tytoń. Tak więc gdy archeolodzy odnaleźli w afryce pierwszą rurę datowali ją na 1600 rok naszej ery, ale jeśli byłaby to prawda to bong byłby młodszy od hookah a to nie było prawdą. Odnaleziono także fajki-tuby dziś znane jako "bat" lub "chillum" prawdopodobnie były przodkami bongosów.


Nie możemy być pewni kiedy marihuana przybyła do afryki, ale archeolodzy wierzą, że afrykanie palili ją na długo wcześniej niż zaczeli palić tytoń. Jedenaście bongosów znalezionych w dwóch jaskiniach datowanych było między 1100 a 1400 rokiem naszej ery, Gdy archeolodzy zbadali je, odkryli na nich osad marihuany. Były też domysły, że portugalczycy przywieźli bong z persji do afryki. W 1945 roku Alfred Dunhill opublikował swoje badania w książce "Fajki świata". Książka zawiera rozdział na temat stosowania rury z wodą we Wschodzniej i Południowej Afryce oraz, że to lud San wynazazł bong. Sama nazwa Bong podobno pochodzi od tajskiego słowa "‘baung" ale może to Tajlandczycy zapożyczyli te słowo z Afryki? W dzisiejszej Kenii, dokładnie tam gdzie przez Mary Leakey został znaleziony bong żyje zanikające już plemię Bong'om ich język również nazywa się Bong'om. Na kontynencie można znaleźć też Bong County - dziś jedno z 15 hrabst Liberii, nazwane jest tak na cześć góry Bong, czy te wszystkie nazewnictwa powstały na cześć kawałka pociętego bambusa? A może Tajscy stonerzy nazwali swoje ukochane urządzenie na cześć ludzi, którzy je wymyślili?

3. Wróćmy do teraźniejszości.

Na rynku istnieje wiele firm oferujących fajki wodne. Bonga są przeróżnych wielkości czy kształtów od klasycznej podłóżnej rury, przez dzbany, figurki aż po różne dziwne powykręcane kształty, smoki, diabły czy nawet męskie członki (dla fanek palenia oczywiście), można by tak wymieniać bez końca a i tak jeszcze nie raz się uśmiechniemy widząc kolejny nowy, dziwny kształt bonga. Niektórzy je kolekcjonują inni opłakują straty patrząc na swoją fajkę leżącą na ziemi w kawałkach.
Ale nie każde dobrze wyglądające bongo jest tym czego szukamy, zazwyczaj jest to słabej jakości szkło, niehartowane, zdarza się, że pęka nawet od temperatury. Przy zakupie warto wziąć bongo do ręki, na pewno będziesz wiedział, że jest z solidnego szkła albo z cienkiego szkiełka jak lufka. Na szczęście pojawia się coraz to więcej porządnego jakościowo sprzętu.

4. Palenie z bong:


Palenie z bong jest jedną z najzdrowszych opcji palenia, zaraz po vaporyzowaniu do tego elegancka jeśli posiadasz odpowiedni sprzęt i głowę. Paląc dobrze przefiltrowane , czyste zioło czujesz, że z Twoich płuc odrywa się zaległy syf który po czasie odkrztusisz - dosłownie płucny orgazm.

"Palenie z bongosów sprawia, że dym wdychany do płuc jest chłodniejszy, filtrowane są ciała stałe,a woda przechwytuje część szkodliwych dla nas substancji smolistych. Jest to „domowa” forma konsumpcji marihuany i zapewniamy,iż używanie bonga i czystej marihuany zdecydowanie wydłuża możliwości długoletniego palenia niż w przypadku używania marihuany w jointach." - cytat z wolnychkonopi.

5. Bonga szklane a akrylowe:

Wielu palaczy w swojej karierze stają przed momentem wyboru dla siebie lub kogoś bliskiego bongosa. Sprzedawcy oferują nam ogromny wybór faj - od bambusowych, poprzez plastikowe aż po szklane. Które jednak będzie odpowiednie? Na pewno szklane, nie akryl czy inne tworzywo. Szklane bongo można stłuc ale większość jego zalet przeciąga nas na jego stronę, wystarczy uważać i mieć je na oku. Dobre szklane bongo powinno mieć wyciągany cybuch przez który powietrze "dopycha" dym do naszych płuc tak jak dzieje się to po odetkaniu tzw. turbo/dopalacza/sprzęgła - jak zwał tak zwał - ja osobiście tego nie lubię, ale nie o gustach tu mowa.

Bongo akrylowe:

Bongo szklane:


Pozytywne cechy szklanych rur:

- szkło jest chłodne a od lodowatej wody staje się jeszcze chłodniejsze co oczywiście wspomaga w chłodzeniu dymu, do tego gdy bongo jest lodowe i ma specjalne wgłębienia na umiejscowienie kostek lodu efekt zwiększa się, akryl niestety nie ma takich właściwości i nawet nie spotkałem nigdy akrylowego bonga lodowego.
- żaroodporne, grube, hartowane szkło, wytrzyma takie same uderzenia jak te akrylowe.
- W przeciwieństwie do akrylu nie odtrąca palącego jakby miał palić z plastiku. Szkło w przeciwieństwie do akrylu nie nabiera nieprzyjemnych aromatów, po wyczyszczeniu zapach jest neutralny, w akrylu zawsze pozostanie nieprzyjemna nutka zapachowa.

6. Elementy bonga i ich nazewnictwo:

Dyfuzory:


Są to wewnętrzne jak i zewnętrzne części w bongu, czasem sam cybuch ma w sobie dyfuzor, są to elementy które dodatkowo filtrują i ochładzają nasz dym ze zbędnych substancji smolistych, a to właśnie dobrej filtracji oczekujemy od bonga - im więcej bongo posiada lub ma doczepionych dyfuzorów tym bardziej zwiększa się ciąg w bongu a nasz dym z każdym przejściem przez następny dyfuzor staje się zdrowszy dla naszego płucka.


Precoolatory:

To elementy w których dym jest chłodzony bez wody, np. spirale, figurki czy rozszczepiające dym rureczki, lub też wyżłobienia na lód w tak zwanych bongach lodowych.

Deflagmatory:

Przydatny element który zatrzymuję chlapiącą wodę w stronę naszych ust, a chyba nie chcemy by chlapało nam to, co ma tam zostać, jest to też denerwujące bo przeszkadza się skupić na odpowiednim rozpaleniu, wyjęciu cybucha jak i samo zaciąganie chmury.

7. Czyszczenie bong:

Na rynku są specjalne środki do czyszczenia bong, ale nie warto tracić na nie pieniędzy, wystarczy nam preparat do czyszczenia szyb w kominku, lub też proszek do prania z dodatkiem soli morskiej i spirytusu i wrzątku lub też tabletki do zmywarki niektórzy stosują do tego np. aceton ale należy przy tym pamiętać by bardzo dokładnie, kilkakrotnie opłukać bongo gorąca jak i zimną wodą tak, by nie było czuć zapachu żadnego ze środków używanych do czyszczenia - chcemy przecież czuć smak ziółka a nie detergentów. Osobiście używam soli do zmywarek, bongo po takim zabiegu jest super czyste. Im bongo ma więcej dyfuzorów i innych elementów wewnątrz tym trudniej je domyć, zajmie nam to po prostu chwilę dłużej a bongo wygląda jak nowo rozpakowane. Pamiętaj, dodając tytoń jeszcze bardziej zabrudzasz sobie osprzęt a i więcej zabawy jest przy myciu.

Krótki poradnik dotyczący czyszczenia bong: growlike.pro/forum/nasze-akcesoria-do-palenia/735-czyszczenie-bong-krotki-poradnik


Vaporyz bong:


Dla ludzi naprawdę dbających o swoje płuca a chcący mieć choć namiastkę bonga, specjalnie dla nich na rynku pojawiły się waporyzatory ze szklanymi tubami jak i waporyzatory, które dołącza się do bonga lub na odwrót.

Jak to wszystko działa? Bardzo ergonomicznie! Gdy twój cybuch jest nabity ulubionym ziołem, po prostu włóż ją do specjalnego złącza na szkło na szczycie waporyzatora i umieść na nim swoją tubę i po prostu wdychaj - powinieneś doświadczyć VAPORGASM ciągu sekundy.


8. Przydatne akcesoria dla szanującego się użytkownika bongosów:



-Szklany podgrzewacz/pogrzebacz i mały palnik, którym nagrzewamy końcówkę podgrzewacza do czerwoności a następnie mieszamy w nabitym cybuchu nagrzaną końcówką, zioło zaczyna się spalać od temperatury szkła, a my zaciągamy się czyściutką chmurką bez aromatów gazu. Idealnie nadaje się też do Butane Hash Oil.



-Nitka z włókna konopnego pokryta woskiem pszczelim, knot, który również służy do rozpalania bonga ma niską temperaturę spalania, nie wdychamy niechcianego gazu. Wystarczy odpalić końcówkę knota i nim rozpalać materiał nabity w cybuchu. Włókno konopne jest bardzo wytrzymałe, więc możemy użyć nitki także do innych celów;)



-Przejściówki jeśli chcemy modyfikować nasze bonga a szlify elementów różnią się, można zmienić z szlif z dużego na mały lub też na odwrót.

-Filtry węglowe! Jeśli nie wystarczy Ci sama filtracja wodą, niektóre dobre firmy wprowadziły do sprzedaży specjalne przejściówki z miejscem na węgiel aktywny który jeszcze dokładniej przefiltruje Twój dym.

-Korki do mycia/czyszczenia - najlepiej gumowe, ale bywają też styropianowe, niestety nadają się na dwa-trzy mycia. Gumowe są wielokrotnego użytku.

-Oil nails - przejściówki do dabbingu, czyli palenia Butane Hash Oil, którą rozgrzewasz do czerwoności, nakładasz klosz a specjalnym patyczkiem czy też podgrzewaczem przykładasz odpowiednią dla Ciebie ilość BHO zaciągając się solidną chmurą.



-Dodatkowe cybuchy, dyfuzory, rurki, przejściówki, blokady na rurki/dyfuzory


Jeszcze parę słów na koniec:

Bongo jest dla mnie najlepszą opcją palenia, na pewno jest ekonomiczne, wystarczy jeden buch by poczuć się jak po spaleniu jointa, nasze płuco jest mniej zmęczone a efekt natychmiastowy. Oczywiście dobry joint od czasu do czasu też ma swój urok.
To by było na tyle, jeśli macie coś do dodania proszę pisać śmiało, zapraszam też do chwalenia się swoimi bongami!

Pozdrawiam serdecznie i życzę solidnych buchów,
Bongjour.


autor: Bongjour dla GROWLIKE.PRO
Ostatnio zmieniany: 10 lata 5 miesiąc temu przez Bongjour.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
 
 

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #2

  •  Avatar
Po co się wysilać z czyszczeniem cybucha wacik namoczyć i szarym mydłem posmarować schodzi bardzo łatwo i tylko opłukać
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #3

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

srasd napisał:
Po co się wysilać z czyszczeniem cybucha wacik namoczyć i szarym mydłem posmarować schodzi bardzo łatwo i tylko opłukać

O cybuch to się nikt nie martwi, raczej o miejsca trudno dostępne oblepione czarnym, śmierdzącym syfem - kostka do zmywarki + trochę soli morskiej/do zmywarki i bongo błyszczy jak kryształ:)


A taki oto bonus dostałem od unikatowychbong do zamawianego palniczka i dwóch dodatkowych rurek, to chyba ostatni egzemplarz ze starej kolekcji unikatów:



Kiedyś Duże Czarne gościło już w mojej prywatnej kolekcji ale z czasem uległo destrukcji:) Myślę, że warto być stałym klientem dobrej firmy:)
Ostatnio zmieniany: 10 lata 6 miesiąc temu przez Bongjour.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #4

  • Autoflowering
  • Autoflowering Avatar
  • Offline
  • ... indukujący
  • Posty: 218
  • Zebranych lumenów: 275
  •  

  •  

Palenie z bonga - dla mnie w tym momencie najlepszy sposób.
Również alternatywa dla osób, które nie palą fajek i mają po prostu mniej wyćwiczone płuca do palenia jointów.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #5

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Autoflowering napisał:
Palenie z bonga - dla mnie w tym momencie najlepszy sposób.
Również alternatywa dla osób, które nie palą fajek i mają po prostu mniej wyćwiczone płuca do palenia jointów.

Hmmm, myślę, że solidny buch z bonga jest bardziej odczuwalny na płucu jak joint, którego można powoli po buszku palić, ale nie ma w nim filtracji chyba, że ktoś stosuje filterki tune ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #6

  •  Avatar
Mógłby by ktoś napisać temat czym się kierować kupując bongo bo z tego to jedynie że szkło lepsze od akrylu bo nie śmierdzi dalej po umyciu i że warto zainwestować w dyfuzory lub temat które bonio lepsze a tak przy okazji fajne bonga ile dałeś za zielone i gdzie kupiłeś
POZDRO
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #7

  • Klepnix
  • Klepnix Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • .
  • Posty: 2002
  • Zebranych lumenów: 4582
  •  

  •  

eszteBong łatwiejsze do wymówienia :)
lubisz kolekcjonować bonga kolego,
a nie myślałeś żeby kiedyś wziąć scyzoryk w rękę i wystrugać swoje własne niepowtarzalne Bongo!?
.....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #8

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Klepnix napisał:
eszteBong łatwiejsze do wymówienia :)
lubisz kolekcjonować bonga kolego,
a nie myślałeś żeby kiedyś wziąć scyzoryk w rękę i wystrugać swoje własne niepowtarzalne Bongo!?

Naturalnie Klepnix, lubię i mam nadzieję, że moja kolekcja będzie się powiększać bez większych strat (a łatwo o nie)
Myślałem, ale byłaby to fajka tylko do kolekcji, może czasem do jakiegoś haszyku żeby poczuć nutkę sezonowanego drzewa ale brak czasu mi na to puki co nie pozwolił, ale emerytura przede mną...:D
Puki co chodzi mi po głowie swój własny, niepowtarzalny projekt bongosa który chce zrealizować przez unikaty:)

srasd napisał:
Mógłby by ktoś napisać temat czym się kierować kupując bongo bo z tego to jedynie że szkło lepsze od akrylu bo nie śmierdzi dalej po umyciu i że warto zainwestować w dyfuzory lub temat które bonio lepsze a tak przy okazji fajne bonga ile dałeś za zielone i gdzie kupiłeś
POZDRO

Solidnym wykonanie(po porównaniu kilku bong na pewno załapiesz, niektóre są jak bombki na choinkę), grubym szkłem (przynajmniej 5mm), bez skaz i mikro-pęknięć. Zielone wyniosło mnie ok 170zł, zamawiałem z unikatowych bong.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #9

  • 4Elements
  • 4Elements Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Słońce srogo smaży
  • Posty: 762
  • Zebranych lumenów: 1281
  •  

  •  

Bongo Bongo ale widzieliście to cudo
unikatowebonga.pl/index.php?id_product=212&controller=product&id_lang=3

chciałbym pod choinkę dostać :)

generalnie to już nie chodzi o to że sa 3 filtracje ale o ilość dysz ile tutaj jest 24 z tego co pisza = małe bombelki przechodzace przez wode filtrujac dym dużo bardziej efektywnie

może miał ktoś przyjemność z takim się zapoznać ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour

Bongo buch! - czyli o bongosach słów kilka. 10 lata 6 miesiąc temu #10

  •  Avatar
Czy te bongo jest dobre czy za te cenę można kupić lepsze unikatowebonga.pl/index.php?id_product=213&controller=product&id_lang=3 i czy da się je później zmodyfikować np o kolejny dyfuzor wewnętrzny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany