|
Czas kwitnienia
7 tygodni Outdoor Nasiona feminizowane Indica / Sativy 90-10 Zbiory M Trance jest specjalną odmianą outdoor, przeznaczoną dla prawdziwych miłośników Skunka, którzy chcą uzyskać cechy Skunka w uprawie outdoor. Czasami, w przypadku 100% odmian Skunka, przeznaczonych do uprawy indoor, może być ciężko osiągnąć dobre rezultaty w uprawie outdoor. Dutch Passion hybrydyzował i starannie wyselekcjonował Skunka z wytrzymałą odmianą Indica, w celu stworzenia Trance. Trance jest hybrydą F1, która wyjątkowo dobrą jakość łączy z szybkim dojrzewaniem. Outdoor jest przeważnie gotowa pod koniec września lub w połowie października. Rośliny mogą osiągnąć wysokość 1-1,5 m i mają szerokie liście. Czasami roślina zmienia kolor na czerwony i dostarcza wspaniałej jakości upalenia, trwającego przez 2-3 godziny. Poziom THC wynosi około 12 - 13%, czyli dużo jak na zioło utrzymujące prawdziwy smak i zapach Skunka. Palacze donoszą, że Trance jest idealnym połączeniem z matką ziemią i zapewnia tantryczne duchowe podróże umysłu i duszy. Trance jest silną hybrydą Skunka do uprawy outdoor jest od lat popularna wśród hodowców outdoor. Dostarcza ona dobrej jakości upalenia, głębokiego i eskapistycznego, które pozwoli wam na ucieczkę z 21 wieku i odnalezienie prawdziwego wewnętrznego spokoju. |
|
|
Po raz pierwszy użyto Marihuany w Chinach w roku 1737 jako Lekarstwo łagodzące ból reumatyzmu i artretyzmu.
Pierwsze przepisy, które dotyczyły Marihuany nakazywały farmerom jej uprawę. Używano Konopi do produkcji ubrań, żagli i lin.
George Washington i Thomas Jefferson posiadali plantację Konopi.
Jefferson napisał Deklarację Niepodległości na papierze z Konopi.
W Ameryce, Marihuana jest czwartą uprawianą rośliną pod względem ogólnej wartości i tworzy rynek warty 36 miliardów $.
Działanie psychoaktywne mają tylko kwiatostany żeńskich roślin. Męskie służą tylko do zapylania żeńskich.
Nazwa Marihuana pochodzi od nieznanego meksykańskiego etymologa. Zastąpiła "Cannabis" i "Konopie" w latach 30.
Rekordowy joint zawiera w sobie 100 gram zioła.
