Chciałbym podzielić się z Wami ciekawym tematem jakim jest allelopatia roślin.
Z Wikipedii (pl.wikipedia.org/wiki/Allelopatia):
Allelopatia (z gr. – allelon (wzajemny) i pathos (cierpienie)) – szkodliwy lub korzystny wpływ substancji chemicznych wydzielanych przez rośliny lub grzyby danego gatunku lub pochodzących z rozkładu tych roślin. Allelopatia odnosi się głównie do substancji chemicznych wydzielanych do podłoża, które wpływają na wzrost innych organizmów w bezpośrednim otoczeniu, głównie roślin i bakterii. Substancje mogą pobudzać lub hamować kiełkowanie, a także wzrost i rozwój innych gatunków roślin żyjących w bliskim sąsiedztwie lub zajmujących bezpośrednio po nich to samo miejsce.

Sam zainteresowałem się tym tematem podczas gdy zauważałem, że czasem w akwarium jedne rośliny wypierały inne, a czasem wręcz po pewnym czasie w całym akwarium była tylko jedna roślina... Gdy byłem mały tłumaczyłem sobie, że w zbiorniku stworzyłem idealne warunki dla tego gatunku. Ale gdy któryś raz z kolei przy różnych warunkach zacząłem się zastanawiać... Ale z powodu braku literatury (kiedyś nie było internetu) musiałem niestety poprzestać na moich przemyśleniach, wątpliwościach i odsunąć temat na parę lat.

Kilka lat temu przypomniało mi się i w ręce wpadła mi książka "Rośliny w akwarium" Diany Walstad. I tam właśnie przeczytałem o ów allelopati

Możecie wierzyć albo nie, ale możecie popytać babcie, one na pewno Wam powiedzą, że nie sadzi się obok siebie np. cebuli i buraka. Może jak się zapytacie czemu to powie, że tak się nie robi już, ale to będzie właśnie przykład allelopatii.

Temat warto zgłębić, bo może się okazać, że na oucie mamy marny wynik bo obok rośnie sobie jakiś mały chwaścik, który to działa negatywnie na nasze MJ. Na pewno nie raz właśnie tak było, ale nikt nie potrafił tego udokumentować.


I oto Ja jako pierwszy (?) mam naoczny dowód na złe działanie allelopatyczne pewnej rośliny na nasze kochane cannabis. Co prawda na oucie jej nie spotkacie, w boxie pewnie też nie, ale nie o to chodzi, chodzi o dowód. I nie myślcie, że zrobiłem to specjalnie, wyszło to jak w większości podobnych przypadków "przy okazji". Mianowicie kupiłem ostatnio sadzonkę eukaliptusa cytrynowego (odświeża powietrze w mieszkaniu), a że miałem trochę miejsca w boxie to wrzuciłem sadzonkę pod HPS, a niech ma malutka trochę lumenów, niech wybije się, niech rośnie!
I parę dni temu zauważyłem, że jeden z pędów MJ rośnie słabo... Dziś mam już prawie pewność, że to przez to, że ów pęd był przy samym eukaliptusie. W między czasie przypomniałem sobie:
ewaporacja:
uwalnianie lotnych substancji (ewaporacja) dotyczy głównie olejków eterycznych, należących do terpenoidów, powstających w specjalnych gruczołach roślinnych, skąd w formie lotnej, szczególnie w wysokiej temperaturze, dostają się do atmosfery. Związki te mogą być absorbowane przez tkanki okrywające sąsiednich roślin bezpośrednio z atmosfery lub z rosą. Możliwa jest także ich adsorpcja na powierzchniowych warstwach gleby, z których przechodzą do roztworu glebowego i stamtąd pobierane są przez korzenie rośliny. Ewaporacja występuje, np. u roślin pustynnych i półpustynnych.


Aha! Czyli mój odświeżacz powietrza, który to właśnie dzięki olejkom eterycznym powoduje świeżość powietrza działa źle na moje MJ! Zacząłem drążyć i wyczytałem, że faktycznie były badania, które wykazują takie właśnie działanie aukaliptusa (www.staff.amu.edu.pl/~ichtys/lectures/www_12_synantropizacja.pdf libcat.ibles.waw.pl/cgi-bin/isis3w.exe?database=LIBCAT&search_type=page_search&table=liba&lang=pol&format_name=EMALL&sort_name=&page_header=EPHALL&page_footer=&thesaurus=&spage_query=43433d3138312e3431&spage_first=40 kosmos.icm.edu.pl/PDF/2010/551.pdf www.wprost.pl/ar/83029/Bylica-smierci/?pg=0)

Już długo piszę, więc żeby nie nudzić wrzucę w końcu zdjęcia na dowód:)
Przyjrzyjcie się uważnie. Widać, że jeden pęd jest ładny i zdrowy, a drugi strasznie marny. Widać też, że pędy są podobnej wysokości, to jest ta sama roślina, są blisko siebie, a pomimo tego jeden wygląda bardzo okazale, a drugi jakby był z innej rośliny, z innej gleby i spod innej lampy. A jedyną różnicą pomiędzy nimi jest to, że ten słabszy szczyt rósł przez ok 2 tygodnie przy samym eukaliptusie.

zdrowy szczyt





marny szczyt







porównanie jeden obok drugiego

Fajny i ciekawy artykuł Prometeuszu.

Może zechcesz wziąć udział w rekrutacji?
www.growlike.pro/forum/redaktorzy/30-wybory-nowych-redaktorow?start=50


Pozdro,
Bongjour