Mam prośbę do osób użytkujących, lub znających się trochę na elektronice.

Chodzi mi o to że mam możliwość (trochę po kosztach firmy) nabyć diody led.
Dokładnie została by zakupiona pewna ich ilość i część z nich mógłbym dostać free.

Skoro pojawiła się taka możliwość wpadłem na zamysł wykonania własnego panelu led.
Niestety nie wiem ile (orientacyjnie) powinno być poszczególnych diód (kolorów).
Moc oporników (ewentualnie)dobiorę z pomocą (firmowego) elektronika.

Co do ich podłączenia, dodanie radiatora (ów), czy ogarnięcie tego mechanicznie - dam sobie radę.
Niestety, o ile prace manualne jestem w stanie wykonać to z obliczeniami i doborem elementów jestem noga.

www.growlike.pro/forum/namioty-uprawowe-pomieszczenia-do-uprawy/522-energooszczedny-box-led

i jeszcze tutaj na dół przewiń do postu Doctorza w którym opisuje swoja lampe www.growlike.pro/forum/konkursykonkursy/491-konkurs-liczy-sie-kreatywnosc-zrob-to-sam

Mam nadzieje że co nieco pomogłem.

niewiem co to za diody kupujesz ale napewno nie będą tam potzebne oporniki a przynajmniej na 95% z tego co wiem sie nie stosuje ich w przypadku diód mocy. sam się tym interesuje i zbieram informacje. z tego co do dziś doczytałem to:

na 0.1m2 potrzebujesz około 20w do 30w jeśli używasz najlepszych ~ tańszych diód mocy.
jeśli chodzi o dobór to różnie polecają najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się 6:1 czerwone/niebieskie ale też polecają nawet 3:1 trudno wyczuć, tego niebieskiego raczej nie trzeba wiele.
czerwony na kwitnienie niebieski na weg.
polecają też coś białych zielonych czy pomarańczowych, podobno gdzieś napisali, że zielone są lepsze od czerwonych, ale to jest jeszcze wiedza tajemna na spokojnie 6:1 czerwone niebieske i będzie dobrze,

gdzieniegdzie pisza i podają że na rośline działa światło o długości fali w zakresie od 400 do 700nm i najlepszą sprawność ma barwa około 630nm. ale też znowu podają, że ultrafiolet ma jakieś pozytywne działanie i powoduje kwitnięcie.
szukanie odpowiednej konfiguracji to jest ogólnie kosmos, i trzeba by z dobry tydzień posiedzieć jak chodzi o te sprawe.

radiator: tu trudno powiedzieć, poprostu potrzebny jest spory i najlepiej z wentylatorem - to bardzo ważne bo diody tracą na sprawności kiedy sie grzeją, i w jakimś tam zakresie skraca się ich żywotność.

zasilanie: moim zdaniem najlepsa opcja to zasilacze, stałonapięciowe np. taki: www.max-led.pl/towar,id-114,zasilacz_modulowy_12v_3a_35w.html jest super bo przy połączeniu szeregowym możesz dopasować tak ilość diód i zakres napięcia wyjściowego jest taki że można spokojnie diody podkręcać regulując napięcie na wyjsciu zasilacza można ustawić dokładnie taki prąd jak chcemy.taka opcja w zwykłych zasilaczach prądowych to chyba jeszcze jest bajer nie do wymyślenia .wadą tego z linku który podałem jest słaba sprawność 81% bo tanie chinole osiągają sprawność do 94% albo i więcej to się oszczędza.
w diodach cree można stosować podkręcanie o 500%, wtedy spada sprawność, ale gdyby podkręcić je tak na ... 150% to chyba bardzo dobra decyzja by była.oczywiście każde diody mają swoje parametry.
a tu taki co ma 84,5% może da sie znaleść coś około 95% w niewiele gorszej cenie.

ogólnie z diodami to jest tak, że albo nikt nic nie wie albo nikogo nie kręci żeby się taką wiedzą podzielić

jak coś jeszcze potrzeba to pytaj, sam się dopiero ucze ale może coś poradze, przy okazji może ktoś śie odezwie kumaty

jakie te diody masz mieć ?

ps. www.neoled.pl/technika-led/artykuy/279-panel-led-do-uprawy-roslin.html