Izak napisał:
To ja się jeszcze pospieram sam ze sobą… Wiele razy natknąłem się na anglojęzycznych forach z podziałem automatów na te które zakwitną bez fazy ciemnej i te które jej potrzebują. Tam określenie semi auto odnosiło się właśnie do tych które potrzebują nocy ale śmiało kwitną przy np.: 20/4. Ciekawe jak to działa w tym wypadku…?

Pamiętam gościa który robi porządne auto haze… La Buena Hierna chyba się nazywał. Warto go zgooglować. On chyba przy pracy z tym wybierał właśnie tylko osobniki które kwitną przy 24/0 ale zajmuje im to z 16 tygodni…
Natural napisał:
To raczej jak z dziedziczeniem niektórych chorób…to się zwie chyba dziedziczenie autosomalne recesywne. Możesz być zdrowym nosicielem w przypadku odziedziczenie jednego zmienionego genu albo możesz być chory jeśli posiadasz dwie zmienione kopie tego samego genu.