Cosa_Nostra napisał:
Ja w 2013 dopiero pod koniec lipca kiełkowałem automaty. Wszyscy pukaliby się w głowę, a tu proszę - jesień u mnie była dłuuuga i ciepła. Do połowy października pogoda była git. Nie wszystko doszło, ale to co doszło ucieszyło.

Jakby nie było jest połowa marca. Gdyby przy tym słońcu padał deszcz, to już dawno byłoby zielono. Czyli byłoby tak, jak pamiętam z przeszłości: marzec już zielony, Wielkanoc raczej chłodna, ale o śniegach nikt nie myślał... O, jak maturę miałem pisać i się wkurwiłem na matematyczkę i od końca lutego miałem jakieś dwa miesiące, żeby przyswoić historię, to... kurde, musiałem nakreślić sytuację , to pamiętam, że w marcu już rozkładałem leżaczek na tarasie i się opalałem, wchłaniając fakty i daty. I tak bywało co roku. (To znaczy taka pogoda co roku, bo matura za pierwszym razem ofkors)

A dzisiejszą pogodę wykorzystałem, żeby przewieźć ziemię na spota. Takie wichury i zacinający deszcz powodują, że ONI siedzą w domu, ktokolwiek by to nie był

No i trzymam na smyczy parę skurczybyków w doniczkach, wyrywają się, by pooglądać inne widoki niż biała folia... Na dniach je wywiozę, tylko parę klonów wezmę...

Też coś pokaże, największy moby dick - zamierzałem go trzymać w boxie aż zaindukuje i trochę pokwitnie po czym dopiero na out w celu dokończenia kwitniecia. Ale wysnisłem gromadkę 3 dni temu do foliaka . Drugi w kolejności to moby x cheese a małe to automaty. Chociaż po cichu ciagle licze na to że ten moby zacznie kwitnać z racji tego że za kilka dni równonoc czyli ciagle 12/12 bo przy takim oświetleniu w boxie były.

Chyba pora już zaczynać.
Temperatura już ma być powyżej 10*C więc nie ma na co czekać.

A ja czekam do maja, wszystkim startujacym z roślinami przede wszystkim dobrej pogody!
DIESEL napisał:
W zeszłym sezonie nie było przymrozków więc kto wie

Nie będzie zimnej Zochy?

Bez kitu pogodynka pokazuje mi że we wtorek ma być u mnie -2 w nocy. Także Zośka może sobie przypomnieć i zawitać

Pod buteleczkami dadzą radę.
Ja wole później i bez butelek...
W tamtym roku miałem przypał przez te jebane butelki , bo się chciało szybciej
Możesz wcale więcej nie zyskać

Jak będzie dobrze to i w drugiej połowie kwietnia a jak nie to początek maja.

Panowie - żaby się już pierdolą , a to bezapelacyjna oznaka , że nadejszła wiosna i zima już nie wróci

nie ma sensu zaczynac tak szybko , poczekajcie jeszcze miesiac pogoda jest nieprzewidywalna , a szkoda byloby krzaki zmarnowac