Święte słowa Enzo A żaby są zmiennocieplne będzie zimno czy mroźno to znów będą hibernować chyba, że o czymś nie wiem Carvathino. Nie powiem pogoda zachęca do harców w terenie ale weźmy jeszcze na wstrzymanie. Duże rośliny wysadzone o tej porze może dadzą radę jak się zaaklimatyzują ale młode siewki w spotkaniu z mrozem to pewna porażka.

Z tymi żabami to miał być żart Osobiście sam zaczynam zazwyczaj nie wcześniej jak na początku maja. Luz.

Mam do was pytanie Chyba w złym dziale ale bliskoznacznym

Mianowicie, jakich będziecie używać nawozów na out? Proszę o wypowiedź bo sam nie wiem czego próbować, roślin będę miał bardzo dużo więc coś taniego, a dobrego by się przydało, co polecacie?

www.astvit.com.pl/

ja dziś wsadzam 1 krzaczka na out

Carvathino napisał:
Też mam żarcik

Pierwszego dnia wiosny poprosiłem córkę sąsiadki, żeby mi załatwiła jakąś laleczkę, której chciałaby się pozbyć w elegancki sposób...
Dostałem ją wieczorem, było za późno, żeby ją topić w potoku.
Stanęło na tym, że figurka monster high została nazwana Marzanną, opisana tym imieniem i...
Utopiona w szklaneczce, obciążona by nie mogła dychać.

I tak sukę trzymam nadal pod wodą, dla pewności:D

A tak na poważnie, to mocno się skłaniam ku temu, by jednak poczekać z outem. Wolę mieć kilka zadbanych i dopieszczonych krzaków i pewność, że pogoda nie zaskoczy. Skorzystam z wiedzy doświadczonych.

Mam jednego Hollands Hope na dworze i sadząc go dotarło do mnie, że niepotrzebnie ryzykuję na spocie, na którym jedyną zielenią jest moja roślina. Poczekam z resztą. Ale ile?

Właśnie dzisiaj pierwszy plancik poszedł na spota jest nim Ingres Poison taki mały eksperymencik,były jeszcze trzy,jeden IP i dwa Virusy,ale moja młodsza córcia wzieła te kiełki za "cipiorki" i je zjadła

kajjoje napisał: Kiełki ponoć zdrowe
Ja jutro mocze pechy i też zaczynam działać,ale pierw do boksa. Pogoda kusi ,ale szronik z rana wita.
Powodzenia kajjoje

mała wie co dobre

Kajjoje a te wiaderka i inne białe elementy na zdjęciu były Twoje czy ktoś zostawił? Warto to uprzątnąć, wiadro zwraca uwagę na siebie:) Te wzniesienie nie będzie rzucało cienia przy zachodzącym słoneczku a lasek przy wschodzącym?

Młodą roślinkę mogłeś nakryć połową butelki z dziurkami co by Ci ślimak nie zjadł, sarenka nie zdeptała ani wiatr nie porwał


Ja wyruszam na spot za jakieś 2 tygodnie:)


pozdro,
Bonguś



edit:

A dla młodej zamów to: www.sklepdietetyczny.pl/produkty-prozdrowotne/3169-hemp-luskane-nasiona-konopii-bio-150g-planet-bio.html

co by Ci nie podjadała, a na zdrowie jej to wyjdzie:)

Pamiętajcie outdoorowi ogrodnicy ze w maju może sie miejscami bardzo ochłodzić. Zimni ogrodnicy (12,13,14) oraz Zimna Zośka (15 maja) mogą spowodować niezłe szkody, nie zapomnijcie opatulić roślin w tym czasie jakimś extra siankiem lub agrowłukniną a powinny przetrwać nawet najczarniejszy scenariusz.

Powodzenia w tegorocznym sezonie, oby poletka bogato wam obrodziły a słońca nie zasnuwały chmury.