Chciałbym podzielić się z Wami moim sposobem na transport sadzonek. Przy odpowiednim zapakowaniu można sadzonki transportować w plecaku, torbie, układać je jedna na drugiej, obok siebie, a i tak dotrą nieuszkodzone:D
Mam nadzieję, że zrozumiecie jak to się robi, choć może być ciężko zdjęciami to opisać.
Najważniejsze to dobrać odpowiedniej wielkości torebki do wielkości sadzonek, czy czym torebka nigdy nie będzie za duża, może być ewentualnie za mała.
Potrzebujemy mieć sadzonkę w doniczce/kubku:
Gumki "recepturki":
I najważniejsze to torby do transportu ryb akwariowych (innych nie używam, ale może inne też się nadają? Muszą być wytrzymałe i być odpowiedniego kształtu, pod koniec zobaczycie jakie):
Wkładamy sadzonkę do torby:
Energicznym ruchem zamykamy torbę, aby torba napełniła się powietrzem i stała się "nadęta":
Następnie zakręcamy górną część torby, aby powstał kilkucentymetrowe zakręcone zakończenie torby:
A teraz robimy pętelkę i zaczynamy okręcać gumkę dookoła:
Teraz składamy na pół wystający kawałek zakończenia worka i obkręcamy złożony na pół wystający kawałek:
I to już wszystko!!!
Tak wygląda efekt końcowy: