Jako grower i pasjonat cannabis dochodzę do wniosku że PH pożywki (wody) , jaką podajemy rośliną jest jednym z najważniejszych czynników, które decydują o ostatecznym wyglądzie naszych roślin jak i plonie, który nam dadzą na koniec uprawy. Złe PH wody, jest głównym powodem niedoborów składników odżywczych, które roślina potrzebuje do prawidłowego rozwoju. Poszczególne pierwiastki roślina jest w stanie przyswoić tylko i wyłącznie w odpowiednim PH otoczenia dlatego tak ważnym jest ciągłe sprawdzanie PH wody, którą podajemy naszym plantom jak i częste kalibrowanie naszych urządzeń, którymi się posługujemy.

Pozdrawiam
Carl




To piąty artykuł z serii w którym przedstawiam wybrane sztuczki oraz zaawansowane techniki uprawy. Nazywam się Franco i pracuję w Amserdamie od 2000 roku dla Green House Seeds Company. Przez ostatnie dziesięć lat nauczyłem się od Arjana kilku sztuczek jak i zaawansowanych technik uprawy jak również opracowałem kilka własnych. Przyszedł czas by podzielić się tą wiedzą z hodowcami na całym świecie. Jeśli dzielimy się wiedzą, każdy wygrywa. W ostatnim miesiącu pokazałem kilka sztuczek związanych z płukaniem roślin, a w tym miesiącu ...

Sztuczki Franco z PH

Istnieje wiele sposobów na uprawianie dobrej marihuany; każdy hodowca wybiera odpowiednią dla siebie drogę w zależności od wiedzy oraz filozofii. Ci którzy są otwarci na nowe doświadczenia, są ciekawi nowych możliwości zwykle z czasem stają się dobrymi hodowcami. Próbując nowych systemów, nowych medium, nowych odżywek oraz genetyki mogą poprawić jakość i wydajność swoich produkcji. Ze względu na nielegalny status rośliny przeprowadzono stosunkowo niewiele badań naukowych na temat jak uprawiać marihuanę. Z drugiej strony bogate praktyczne doświadczenie ponieważ marihuana jest jedną z najbardziej kultywowanych roślin na świecie. Metoda prób i błędów to najczęstszy sposób nauki dla większości hodowców, dopiero w ostatnich latach dzięki internetowi i niskim kosztom podróży powietrznej społeczność konopna jest w stanie się łączyć, wmieniać doświadczenia oraz genetykę w zaskakująco szybkim tempie. Doprowadziło to do wybuchu przemysłu konopnego. Gleba, hydroponika, włókno kokosowe, aeroponika, dokarmianie organiczne, dokarmianie sztuczne, każdy system uprawy ma swoje pozytywne i negatywne strony, każdy jeden sposób może dostarczyć dużych plonów jeśli prowadzon jest prawidłowo.

Spośród wszystkich czynników, które mają wpływ na sukces uprawy najważniejsze są : powietrze, światło i karmienia. Przy dokarmianiu poziom PH jest kluczem dla uzyskania optymalnych rezultatów. Mało plantatorów uprawia w 100% organicznie (mam na myśli, że używają gleby z lasu, używają drapieżników do walki ze szkodnikami i robią własny kompost wyłącznie z ekologicznej żywności) gdzie regulowanie pH roztworu do podlewania
powinno odbywać się wyłącznie za pomocą soku z cytryny w celu zmniejszenia wartości pH oraz wapnia do podniesienia pH.

Wielu hodowców używa syntetycznej formy dokarmiania więc nie przeszkadza im kwas zotowy lub kwas fosforowy w celu obniżenia wartości pH czy węglan wapnia aby je zwiększyć. Większość hodowców potrzebuje obniżać pH roztworu do podlewania to jest w rzeczywistości rzadko musi je zwiększać. Różnica polega na etapie rozwoju rośliny. Podczas wzrostu wegetatywnego kwas azotowy działa najlepiej podczas gdy w okresie kwitnienia najbardziej wskazane jest użycie kwasu fosforowego.

Ale zawsze wraca pytanie - jakie pH jest najlepsze ?

Odpowiedź jest prosta ale też skomplikowana. Prosta część to : bezpieczny poziom pH jest pomiędzy 5,5 - 7,0 .
Konopia może skutecznie przyswoić większość niezbędnych składników odżywczych kiedy pH roztworu do podlewania jest w granicach 5,5 - 7,0, a zwłaszcza wtedy, gdy wszystkie inne ważne czynniki ( powietrze, światło, częstotliwość podlewania) są w 100% w normie.
Oczywiście w celu optymalizacji jakości oraz ilości plonu najlepsze jest to kiedy wszystkie składniki są przyswajane przez rośline optymalnie. Dlatego wskazane jest, aby utrzymywać pH 5,5-6,0 w trakcie wegetacji oraz jego zwiększenie do 6,1-6,5 podczas kwitnienia. W ten sposób roślina przyswaja dużo azotu w trakcie weg a fosfor, potas i mikroelementy najlepiej pochłania w trakcie flo.

Ze względu na różne warunki i optymalnych do nich poziomów warto zbadać kilka typowych sytuacji.
W przypadku uprawy na zewnątrz ciężko jest kontrolować pH ziemi. Najważniejsze to by upewnić się, że gleba nie zawiera dużo gliny. Później najważniejsze jest regulowanie roztworu pH podczas dokarmiania. W takich warunkach najlepiej rozpocząć od pH 5,5 a następnie przejść do 6,5 w czasie kwitnienia a nawet do 7,0. Wysokie pH na końcu zmniejsza ryzyko gnicia pąków czy rozwoju grzyba. W domu dużo zależy od medium oraz szczepów.

W ziemi w większości odmian indica najlepiej zacząć od poziomu pH 5,8 podczas wzrostu wegetatywnego, w czasie kwitnienia przejść do poziomu 6,2 a kończąc na 6,4.
W hydroponice bardzo ważne jest by pamiętać, że pH bardzo szybko rośnie w górę. Dlatego najlepiej jest utrzymywać je na poziomie 5,5 i zachowywać je nieco niższe niż przy uprawie w glebie. Kwitnienie może odbyć się w przedziale 5,8-6,0 i koniec fazy flo w przedziale 6,2-6,3 dla inica i 6,4-6,5 dla saticy.
W podłożu z włókna kokosowego sytuacja jest podobna do hydroponiki, a w aeroponice pH powinno być stabilizowane na poziomie 5,5 podczas weg i 6,5 podczas flo dla optymalnych efektów.
Regulacja pH do odpowiednich poziomów sprawia, że nawet mikroelementy są wchłaniane prawidłowo co powoduje wzrost produkcji żywicy, a także sprawia, że rośliny są intensywnie zielone podczas rozkwitu zapewniając maksymalną powierzchnię dla fotosynttezy kiedy budują się pąki.
Podczas mojej kariery hodowcy oraz producenta nasion poznałem kilku plantatorów, którzy byli w stanie wyprodukować wsokiej jakości produktt bez regulowania pH ich pożywki. Ale to były wyjątkowe przypadki. Większość hodowców kontroluje pH i stosuję teorię w praktyce pamiętając, że zawsze warto eksperymentować i szukać odpowiedniej wartości dla danej genetyki.

Franco Green House Seed Co.