Z czego składa się zwyczajny gnój.
N-P-K
Gnój: Kura 1.1 .80 .50 Krowa Mleczna.25 .15 .25 Koń .70 .30 .60 Wół .70 .30 .40 Królik 2.4 1.4 .60 Owca .70.30 .90
Źródło: Całkiem Nowa Encyklopedia Organicznego Ogrodnictwa Rodale’a, Ilustrowany Poradnik Organicznego Ogrodnictwa, przez Sunset Publishing, i Poradnik Kompostowanie Rodale’a.
Pamiętaj: Ilość składników odżywczych różnego gnoju bardzo się różnią, zależnie od diety i wieku zwierząt, oraz naturalności i różnorodności siana w paszy.

Gnój Kurzy
Gnój drobiowy (w szczególności kurzy) jest najbogatszym w N-P-K, nawozem zwierzęcym. Kurzy gnój jest określany jako „ostry” i musi być poddany kompostowaniu przed użyźnieniem nim ogrodu. W innym wypadku, spaliłby wszystkie rośliny z którymi by się zetknął.

Gnój krowi (krowa mleczna)
”Gnój krowy mlecznej może być najbardziej użytecznym, pojedynczym, łatwo dostępnym wzmacniaczem gleby” mówi Ann Lovejoy, cało życiowa pisarka oraz właścicielka organicznych ogrodów, pochodząca Seattle, w Waszyngtonie. „Można powiedzieć że oczyszczony gnój krowi od zdrowych krów jest idealny do nawożenia ogrodów; może być używany jako ściółka oraz dla użyźnienia gleby.” dodaje. Krowi gnój jest zdecydowanie bardziej preferowany od „ulicznego” gnoju, który zawiera więcej soli oraz nasion chwastów. Mimo ze krowi gnój ma małą zawartość składników odżywczych, przez co właśnie może być używany w nieograniczonych ilościach..

Gnój koński
Gnój koński jest mniej więcej w połowie tak bogaty jak gnój kurzy, ale bogatszy w azot bardziej niż gnój krowi. Tak samo jak kurze odchody jest określany jako „ostry”. Gnój koński zazwyczaj zawiera ziarna chwastów, dlatego dobrym pomysłem jest kompostowanie go przy użyciu metody ciepłego kompostowania.

Gnój wołowy
Gnój wołowy jest jednym z najstarszych, rezerwowych nawozów, aczkolwiek nie jest zbyt lubiany ponieważ często zawiera niechciane w gnoju sole i nasiona chwastów.

Gnój króliczy
Gnój króliczy jest jeszcze bogatszy w azot niż niektóre z gnojów drobiowych oraz zawiera duże ilości fosforu, ważnego w rozwoju kwiatów i owoców.

Gnój owczy
Gnój owczy jest kolejnym „ostrym” gnojem. Jest nieco suchy oraz bardzo bogaty. Gnój od owiec karmionych sianem i ziarnami będzie silniejszy niż ten od zwierząt karmionych paszą lub na pastwisku.

Jak używać gnoju

Nie ma znaczenia jakiego gnoju używasz, używaj go jako wzbogacenia ziemi, a nie jako okładu. Innymi słowy, nie kładź surowego gnoju prosto na ziemie w ogrodzie. Surowy gnój zazwyczaj wydziela związki azotu oraz amoniak które to mogą spalić korzenia roślin, młode rośliny i zakłócić rozwój nasion. Właściwie, zalecane jest aby każdy gnój zwierzęcy używany był dopiero po sześciu miesiącach. Wielu ogrodników rozprzestrzenia świeży gnój podczas jesieni po czym na miesiąc przed wiosennym sadzeniem miesza go z pierwszymi sześcioma calami gleby.

Aby lepiej potraktować rośliny dobrze jest użyć metody gorącego kompostowania gnoju, przed dodawaniem go do gleby. Gorące kompostowanie, gdzie temperatura sięga co najmniej 150 stopni Fahrenheit’a, pomaga zredukować możliwość przekazywania groźnych patogenów ludziom którzy maja kontakt z owym gnojem lub jedzą produkty z roślin które rosły na nim.

Mimo ze szansa skażenia jest znikoma, mogą wystąpić rożne zatrucia lub nawet śmierć, jeżeli zjedzony zostanie skażony produkt. Aby być bezpiecznym, gnój powinien kompostować lub być dodany do gleby od razu po jesiennych zbiorach. Umyj się po kontakcie z gnojem i nie zapominaj porządnie umyć warzyw i owoców przed jedzeniem, - nawet jeśli w glebie nie było gnoju.

ŹRODLO: www.greenpassion.org

Ja z takim pytaniem..
Chciałem gnój kurzy teraz zmieszać razem z ziemią na jesień kopiąc dołki,aby się "przeżarł" z ziemią,ale z tego co tu pisze to może to popalić roślinki..
Nie praktykowałem nigdy wcześniejszego przygotowywania miejsc,więc chciałbym uzyskać odpowiedź na to pytanie. Pozdrawiam.

hajsik napisał:
Dołączam się do pytania hajsika. W jakim okresie przed Grow najlepiej zastosować obornik kurzy

Oraz pytanie nr. 2

Czy lepszy jest obornik bydlęcy granulowany w formie suchej czy np. w formie tzw. bobków ?? W zeszłym sezonie się spotkałem z takim obornikiem i od tamtego czasu to pytanie mnie irytuje

Wszedzie sugerują zeby na jesien mieszac ziemie z obornikiem, wszystko zdąży ziemia przerobic, Ja osobiscie dawałem 5tygodni przed poszadzeniem obornik do ziemi i nic sie nie działo z roślinami, jeszcze wszystko zależy od proporcji, napewno bedą pięknie rosnąc to Cie moge zapewnic. Jesli cchodzi w jakiej formie, ja uzywalem suchego obornika ktory leżał pare lat i świeżego, uważam ze dwa zdają swoje zadania. Lecz czytałem gdzieś na kracie ze suchy ma wiecej zasobów.

Deja Vu napisał:

A stosował ktoś kiedyś ten suchy lub się zna na jego stosowaniu ?? Ja jakoś boję się tych suchych granulek :/
Odrazu wyobrażam sobie popaloną roślinkę...

Nigdy nie kupiłem gotowego nawozu wszystko sam.
Ale zapewniam Cie ze, wymieszanie tego granulatu z ziemia pare dobrych tygodni przed wysadzeniem nie popali Ci roślin, tylko nie dawaj go 50/50....Wiadomo

Zawszę mogę podebrać trochę świeżego obornika z poletka jakiegoś rolnika....jendka czy przy sporządzaniu mieszanki wiosną nie okaże się on zbyt ostry dla roślinek ?? Mam również własny kompostownik, tylko nie wiem czy nadaje się on jako dodatek do mojej mieszanki.

Ostatecznie pewnie skuszę się na ten suchy granulat dostępny w dużych paczkach po stosunkowo niskiej cenie

Kompost jest idealny do mieszanki - ma dużo NPK i jeszcze miljardy mikroorganizmów które rozkładaja makropierwiastki do prostych form łatwo przyswajalnych przez roślinę .

Kurzaka mieszałem tydzień przed wsadzeniem roślin i było ok - ale nie dawałem go dużo .

wiem ,że stary temat ale może używał ktoś odchodów gołębich ?nie mam pojęcia ile tego dac na dołek /metr kwadratowy pod automaty.

Ja używałem mocno roźcieńczonego, wczesniej rozrobiłem ok. 4-6k odchodów w ok. 50L wody i to leżało z 2 miesiace a nastepnie podlewałem tym sezonówki to ci powiem każda powyżej 2-2.50m. Oprócz tego tylko biochumus na wega. Wziełem też troche nierozrobionego i wymieszałem z strasznie słaba ziemia spotową i też mniej wiecej 1-2 miesice to polezało już przygotowane w dolnicach 20L ale też sezonówki sadziłem. Ja bym ci radził cześć rozrobić w ziemi plus zostawić sobie coś na wega żeby podlac tym z 2-3 razy. Ale co do ilości to ciężko powiedzieć, im dłużej to poleży i "przegryzie" sie z ziemią tym możesz wiecej dac