Czołem Towarzysze
Dzień 25 flo.
Nie ma co pisać, duuuuuupy nie urywa ale jakoś idzie
Wiem z doświadczenia, że grapki najwięcej puchną w ostatnich 2-3 tygodniach swojego życia, dlatego niecierpliwie czekam. Choć nie powiem, zawsze w tym okresie mam chwile zwątpienia.
Chyba za mało słońca za oknem i człowieka jakieś deprechy ścigaja.
W donicach mam już wywalone pod małą lampą kolejne nasiona.
Zdjęcia tylko w kupie:
Aaaaaaaaaaaaa zapomniałbym, dzisiaj był ostatni fryzjer.
Pozdro i do zaś
FzF