Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja.

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 10 lata 6 miesiąc temu #1

  • SkyneT 2.0
  • SkyneT 2.0 Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Sky is back :)
  • Posty: 1881
  • Zebranych lumenów: 3207
  •  

  •  

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja.



Bazując na swoim doświadczeniu w uprawie indoor postanowiłem napisać serię poradników, które mam nadzieję będą Tobie pomocne w drodze do zostania dobrym growerem. To co tu będę pisał może dla niektórych wydać się banalne, ale moim zdaniem dobrze wykonany grow składa się w większości właśnie z takich małych i banalnych czynności, które musimy wykonać aby zapewnić naszym rośliną jak najlepsze warunki do szybkiego rozwoju.
W tej części poradnika skupimy się na fazie wegetatywnej roślin, do której wielu growerów nie przykłada zbyt dużej wagi co moim zdaniem jest wielkim błędem, bo to właśnie od niej zależy jak duże i mocne korzenie wykształcą nasze rośliny, jak duże urosną, czy wejdą w fazę kwitnienia zdrowe, mocne i gotowe do wydania dobrego plonu...

Poradnik jest skierowany dla raczej początkujących farmerów, którzy chcieli by sie dowiedzieć co zrobić aby uprawa przebiegła bezproblemowo i przyjemnie.


Wybór nasion.


Na początek powinniśmy sie zastanowić jaką odmianę wybrać. Na rynku jest wielu breederów - czyli firm, które zajmują się tworzeniem nowych odmian i produkcją nasion, oraz seedbanków, które takie nasiona sprzedają.
Producenci oferują nam całą gamę odmian. Najważniejszą decyzją jaką teraz musisz podjąć to wybór odpowiedniej odmiany, czy wybrać odmianę automatycznie kwitnącą czy może normalną, fotoperiodyczną, która kwitnie dopiero gdy długość dnia skróci się do mniej więcej 12 h na dobę.

Jeśli jesteś początkującym ogrodnikiem moim zdaniem powinieneś wybrać odmiany fotoperiodyczne, czyli normalne, reagujące na długość dnia i nocy. Pewnie zastanawiasz się teraz dlaczego, przecież wiele osób mówiło Ci że automaty są idealne dla początkujących. Nic bardziej błędnego, już tłumacze dlaczego. Otóż uprawiając odmiany automatyczne musimy być bardzo ostrożni przez całą fazę wegetatywną, która w tym przypadku jest ograniczona i czasami bardzo krótka. Jeśli podczas tej fazy popełnimy jakiekolwiek błędy na przykład przenawozimy rośline, lub ją uszkodzimy podczas treningu to nie będziemy mieli czasu na naprawe tych błędów bo roślina po określonym w swoim genotypie czasie po prostu zakwitnie. Uprawiając odmiany fotoperiodyczne mamy o wiele większe pole manewru, zawsze możemy przedłużyć fazę wegetatywną aby naprawić ewentualne błędy i przełączyć roślinę na kwitnienie wtedy, kiedy jest w idealnej kondycji.

Wiesz już jaką odmianę powinieneś wybrać więc idziemy dalej.


Oświetlenie.




Koleją bardzo istotną kwestią jest wybór odpowiedniego zródła światła. I tu mamy do wyboru 3 opcje, CFL, HPS lub MH.

Lampa CFL - idealnie sprawdza się na małych powierzchniach oraz wszędzie tam, gdzie z pewnych względów nie możemy zastosować lamp MH lub HPS. CFL są tanie i ze względu na swoją budowę wytwarzają mniej ciepła. Idealne do PC boxów i innych mikro projektów. Ze względu na widmo światła, zbliżone do światła dziennego, bardzo dobrze sprawują sie w fazie wegetatywnej, lecz już nie tak dobrze w fazie kwitnienia.

HPS - wysokoprężne sodówki. Bardzo dobre i wydajne źródło światła do plantacji. Widmo światła (barwa światła) idealna dla fazy kwitnienia, niestety ma jedną wielką wadę, a mianowicie niedobory widma niebieskiego, którego nasze rośliny w fazie wegetatywnej bardzo potrzebują.

MH, lampy metalohalogenowe - Są to lampy których barwa światła zbliżona jest do naturalnej. Widmo niebieskie światła sprzyja rośnięciu oraz krzaczeniu się roślin. Idealne na fazę wegetatywną i powiem szczerze, warto w nie zainwestować. Pasują do balastów, które używamy przy HPS'ach więc koszt ogranicza się tylko do zakupu żarówek.


Wydajność lamp MH/HPS - Wat/ilość lumenów:

50W - 3400-3500
70W - 5600-6000
100W - 8000-10000 - pierwsza, którą opłaca się kupić.
150W - 14000-17000
250W - 22500-32000
400W - 45000-55000
600W - 80000 - 90000
1000W - 130000


Aby rośliny prawidłowo rosły powinniśmy duże znaczenie ma zawieszenie żarówek na odpowiedniej wysokości. Moim zdaniem 45 cm od szczytów jest optymalną odległością. Używając lamp CFL ze względu na ich niższą temperaturę możemy sobie pozwolić na trochę mniejszą odległość. Aby ułatwić sobie życie można zamocować do odbłyśnika szczurek o odpowiedniej długości, na przykład 45 cm. W ten sposób będziemy widzieć kiedy powinniśmy odrobine podwyższyć nasze lampy i w dalszym ciągu utrzymywać je w idealnej odległości od naszych roślin.

Podsumowując, chcąc zapewnić naszym rośliną idealne warunki podczas fazy wegetatywnej warto zainwestować w żarówki MH, lub jeśli mamy ograniczone fundusze w CFL.

Wybór ziemi.


Powiem wprost, uprawiając w ziemi miej pewność ze posiadasz ziemię najlepszej jakości. To nie jest moment na szukanie oszczędności, kup najlepszą od sprawdzonego producenta. Firmy Canna lub Plagron mają w swojej ofercie bardzo dobre ziemie, odpowiednio nasycone minerałami i o odpowiednim PH, wolne od robactwa (ZIEMIÓRKI, PRZĘDZIORKI) i innych przykrych niespodzianek, na które nie chcesz natrafić podczas swojej uprawy. Kupując taką ziemie można znacząco zaoszczędzić na nawozach. Mają one w sobie wszystko czego twoje rośliny potrzebują przez pierwsze 3 tygodnie swojego życia. Podlewasz tylko i wyłącznie czystą wodą. Świetny sposób na zdrowy i bezproblemowy weg, po 3 tygodniach rośliny będą zdrowe i gotowe do przełączenia na kwitnienie. Szczerze polecam!






Wybór doniczek na pierwszy tydzień życia.



Wielu growerów PO WYKIEŁKOWANIU NASION wrzuca je od razu do docelowych donic, w których rośliny spędzą całe swoje życie. Muszę przyznać że jest to bardzo wygodny sposób, jednak stwarza pewne problemy. W dużej doniczce pełnej ziemi trudno jest kontrolować jej wilgotność. Dodatkowo wielu początkujących farmerów popełnia błąd i za często nawadnia swoje małe roślinki. Aby zmusić roślinę do szybszego wytworzenia mocnej bryły korzeniowej, co powinno być naszym priorytetem podczas fazy wegetatywnej, kup 1 L doniczki. O ileż prościej jest kontrolować wilgotność w tak małej doniczce. Pomiędzy każdym podlaniem (Około 250 ml wody co 2,3 dni przez pierwsze 10 dni życia), pozwól ziemi porządnie wyschnąć, sprawi to ze roślina skupi się na poszukiwaniu wody i szybciej zacznie wytwarzać korzenie. . Tym sposobem po tygodniu czasu, rośliny mają już około 3 pieter liści właściwych oraz mocny system korzeniowy i są gotowe do przesadzenia do docelowych donic. Może się zdażyc ze rośliny nie będą na początku szybko rosły, spowodowane to jest właśnie koncentracją rośliny na wytworzeniu mocnego korzenia.
W przypadku odmian automatycznych wystarczą 7 lub 9 L doniczki, ponieważ podczas krótkiego wega rośliny nie będą w stanie wypełnić większych doniczek swoimi korzeniami. Normalne odmiany możemy uprawiać a nawet powinniśmy w większych donicach - 11L+ pamiętając o tym, ze roślina potrzebuje czasu aby wypełnić takie donice korzeniami dlatego stosujemy odpowiednio długi weg.

Przesadzanie sadzonek do docelowych donic:


Oprócz ziemi dobrze jest użyć KERMAZYTU , który świetnie zatrzymuje wilgoć w ziemi i pozwala korzeniom rosnąć aż pod samą powierzchnie, gdzie bez keramzytu było by dla nich za sucho.

Przed użyciem keramzytu należy go dokładnie umyć.




Wsypujemy trochę na dno donicy.


wypełniamy donice ziemią, nie ugniatając jej. Niech będzie miekka i pulchna.





delikatnie wyciągamy roślinę z doniczki.


Łatwiej się to robi gdy ziemia jest sucha.


Wkładamy roślinę do dziury, lekko ugniatamy, podsypujemy ziemią i kolejną warstwą keramzytu.


2 tydzień wegetacji.


Nasza roślinka jest już w docelowej donicy i jak widać na zdjęciu, ma się bardzo dobrze. Aby nadal utrzymała taki stan powinniśmy zapewnić jej odpowiednie warunki.

Staraj się utrzymywać wilgotność powietrza na jak najwyższym poziomie. Ja do tego używam nawilżacza powietrza, który bezproblemowo podbija wilgotność w moim dość sporym pokoju do 60% obniżając przy tym temperaturę o 2,3 stopnie.



Jeśli nie możesz sobie pozwolić na zakup nawilżacza, dobrze sprawdza się wywieszenie mokrego ręcznika, zanurzonego do polowy w wodzie chociaż ten sposób na pewno nie jest tak skuteczny jak nawilżacz powietrza. Bądź kreatywny, zrób wszystko co w twojej mocy aby chodź trochę nawilżyć powietrze. Stwórz swoim rośliną swoisty mikroklimat, w którym będą się dobrze czuły.

Nie używaj jeszcze żadnych nawozów, pamiętaj że masz dobrą ziemię, która zawiera w sobie wszystko czego rośliny potrzebują w przez pierwszy miesiąc.

Wiem ze swojego doświadczenia że będąc początkującym growerem ciężko jest się powstrzymać, przed dodaniem nawozów. Dlatego jeśli już koniecznie chciałbyś coś podać swoim rośliną to użyj stymulatora wzrostu korzeni. Jest to świetny środek, który zmotywuje roślinkę do ich wytwarzania. Można go śmiało używać do końca fazy wegetatywnej raz w tygodniu, dodać go do wody oraz można też w mniejszej dawce spryskać nim rośliny.

Teraz gdy roślinki mają 2 tygodnie i zdążyły już wytworzyć kilka pięter liści, mają około 30cm wysokości można pomyśleć nad jakimś treningiem, aby zmaksymalizować plon i produktywność swoich roślin.

Polecam lekturę na temat FIM, TOPPING, , SCROG Main Lining oraz LST. Zastosowanie jakiegokolwiek treningu w znacznym stopniu wpłynie na zwiększenie plonu. Niektóre z nich mogą wydawać się trudne, lub tak jak w przypadku FIM - wymagające precyzji, ale nie bójcie się eksperymentować, jeśli na przykład nie wyjdzie nam prawidłowo FIM i utniemy zbyt dużą część stożka wzrostu, roślina zareaguje jak na Topping, dzięki czemu będziemy mieć 2 lub 3 główne topy, a kwiaty będą podobnej wielkości niż w przypadku jednego głównego topa nietrenowanej rośliny.

Podlewaj swoje rośliny tylko i wyłącznie odstaną wodą. Jest to sprawdzony sposób i przepis na zdrowe rośliny. Przed podlaniem, woda powinna poleżeć z 3 dni, aby uwolnić chlor, który szkodzi naszym rośliną. Podlewaj rośliny po zgaszeniu lamp, wodą o temperaturze pokojowej. Dzięki temu korzenie nie doznają szoku termicznego, a rośliny podczas fazy ciemnej w spokoju będą mogły odpocząć po długim produktywnym dniu i napić się wody. Zauważysz ze po podlaniu, duże liście wiatrakowe oklapną co jest dowodem na to ze roślina pije i odpoczywa. Nazajutrz, tuż przed włączeniem się lamp liście będą naprężone i skierowane w stronę źródła światła. Z doświadczenia wiem że rośliny bardzo dobrze reagują na taki system podlewania, nie bez powodu działkowicze zawsze podlewają swoje ogródki wieczorem, gdy słońce jest juz bardzo nisko. Podlewaj powoli, możesz przed podlaniem zwilżyć trochę ziemie, używając spryskiwacza. Dzięki temu woda lepiej wchłonie się w wysuszoną ziemie. Przed kolejnym podlaniem pozwól ziemi lekko przeschnąć, motywuje to roślinę do wytworzenia większych korzeni, oraz dostarczy im tak potrzebny tlen. - a wiadomo nie od dziś, że im większe korzenie tym większa roślina, dająca większy plon a oto nam przecież chodzi.


Kolejną, chyba najważniejszą sprawą jest wyregulowanie wody do odpowiedniego PH. Jeśli masz na to środki, koniecznie kup sobie miernik PH. Jest to bardzo istotne, ponieważ konopie indyjskie absorbują potrzebne dla siebie substancje odżywcze do prawidłowego wzrostu tylko w odpowiednim przedziale PH. - kwasowości otoczenia, medium.

Podczas fazy wegetatywnej dobrze jest zacząć od PH 5.8 i wraz z upływem czasu zwiększać je do poziomu 6.4 pod koniec fazy wegetatywnej. Polecam zapoznać się z tabelką przyswajalności pierwiastków.


Na około tydzień przed planowanym przełączeniem fotoperiodu na fazę kwitnienia 12/12h dobrze jest podać roślinie jakieś nawozy na fazę wegetatywną. Uzupełnić to zasób pierwiastków, które zostały dotychczas zużyte z ziemi a nadal są potrzebne, nawet w fazie kwitnienia.



Rośliny mają już około miesiąca, dzięki treningowi jaki zastosowaliśmy wytworzyły sporą ilość szczytów, na których za niedługo zawiążą się pierwsze kwiaty. Dzięki temu, ze utrzymywaliśmy odpowiedni poziom PH, nasze rośliny są zdrowe i zielone, gotowe do zakwitnięcia. Można teraz zmienić fotoperiod na 12/12h co spowoduje ze rośliny zaczną kwitnąć. Bardzo istotną sprawą jest to, aby im teraz nie przeszkadzać i nie stresować. Podczas indukcji w roślinach zachodzą skomplikowane reakcje chemiczne, dlatego po przełączeniu fotoperiodu daj rośliną spokój, niech spokojnie indukują, nie trenuj ich ani nie obrywaj liści. Po upływie około 2 tygodni i pokazaniu się pierwszych preflowerów można wedle uznania poobrywać nadmiar liści, które zasłaniają główne odrosty - szczególnie duże liście wiatrakowe oraz poprawić trening. Pamiętaj ze podczas indukcji rośliny bardzo szybko rosną - dlatego skup się teraz na treningu LST, postaraj się utrzymywać odrosty na jednym poziomie, dzięki czemu każdy z nich będzie doświetlony w równym stopniu.

Mam nadzieje ze poradnik ten pomoże początkującym growerom postawić pierwsze kroki w uprawie indoor w ziemi i nie popełnić tych wszystkich błędów, na których ja musiałem się nauczyć ;)

Pozdrawiam
SkyneT
Niepalący :)
Ostatnio zmieniany: 9 lata 8 miesiąc temu przez Bongjour.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
 
 

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 8 miesiąc temu #2

  • Kowalsky
  • Kowalsky Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Karma to Suka
  • Posty: 2278
  • Zebranych lumenów: 2296
  •  

  •  

Zajebisty art.
Karma to Suka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 8 miesiąc temu #3

  • Bongjour
  • Bongjour Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ERROR: 4.20
  • Posty: 4475
  • Zebranych lumenów: 6341
  •  

  •  

Tak jak piszę Kowal, kawał dobrej roboty Sky, jesteś mistrzem :)


Pozdro,
:bongo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 8 miesiąc temu #4

  • SkyneT 2.0
  • SkyneT 2.0 Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Sky is back :)
  • Posty: 1881
  • Zebranych lumenów: 3207
  •  

  •  

Bonguś zrob cos dla mnie. Przelec teks pod kątem błędów, edytor tekstu w firefox mi nie dziala, a ms word mam po angielsku tylko.

Bede wdzieczny, pozdro!



/Done;)

Bonguś
Niepalący :)
Ostatnio zmieniany: 9 lata 8 miesiąc temu przez Bongjour.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 8 miesiąc temu #5

  • Szatyn
  • Szatyn Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • Posty: 1145
  • Zebranych lumenów: 2861
  •  

  •  

Dobre :) czemu ja tego nie czytałem kilka lat temu :pinch: Art. troche rozbudować i godny kolejnego wydania w gazecie :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 8 miesiąc temu #6

  • Golas
  • Golas Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Peace & Love !
  • Posty: 7701
  • Zebranych lumenów: 8099
  •  

  •  

Świetna robota !!! ;)
Pracy włożonej sporo ... chęci przede wszystkim i zapału !!! :woohoo:

Wielki Szacun !! :rolling:

Pozdro B)
G.
Żyjemy aby Doświadczać !
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś Sam !
Rośliny to nie maszyny !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 8 miesiąc temu #7

  • stu
  • stu Avatar
  • Offline
  • ... kiełkujący
  • Posty: 48
  • Zebranych lumenów: 99
spoko art w sumie taki sam jakich jest tysiące w necie, z ziemią to do zwykłej uniwersalnej 10% coco 10% perlitu garść nawozu eco masz cudowną canna pro...
Gdybym dziś..... wierzyć miał...
To nie lepiej... w wesołą Mickey Mouse?
W duchy snów
W duchy drzew
I w........ bez krwi czekoladowe msze.


....w oczy słońc....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 7 miesiąc temu #8

  • SkyneT 2.0
  • SkyneT 2.0 Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Sky is back :)
  • Posty: 1881
  • Zebranych lumenów: 3207
  •  

  •  

No i co Ci to da, jesli taka tania ziemia jest bardzo czesto pelna robactwa, musial bys ja jeszcze do pieca wrzucic i tlumaczyc zonie co odpierdalasz ;)
Niepalący :)
Ostatnio zmieniany: 9 lata 7 miesiąc temu przez SkyneT 2.0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 7 miesiąc temu #9

  • stu
  • stu Avatar
  • Offline
  • ... kiełkujący
  • Posty: 48
  • Zebranych lumenów: 99
oj skynet bo wychodzi 3 razy taniej, 50l ziemi to 10zł kostka kokosu to 6zł 5l perlitu to 6zł garść dolomitu to grosz garść więc za 60l mieszanki płacisz 22-25złotych, jak ktoś ma 3 donice to nic ale jak 32 i 600l ziemi do obróbki to zmienia trochę postać rzeczy

a odnośnie szkodników, nawet miałem założyć kiedyś na tym forum taki temat żeby każdy opisywał konkretne doświadczenia z konkretnymi markami ziemi uniwersalnej czy innej, różnice są przeogromne tak jak moja ulubiona athena do kwiatów z OBI jest lekka i luźna i zajebista a z syfów ma jedynie patyki [10-13zł/50l] a raz kupiona ziemia kik krajewscy chyba do róż była czarna zbita jak czarnoziem, wyjmowałem z niej małe kamienie bez patyków... jak schła to zamieniała się w cegłę, ale rośliny to uwielbiały :D

więc mistrzu załóż taki temat, przyda się, ziemia: miejsce zakupu, marka, pojemność, cena, wrażenia
Gdybym dziś..... wierzyć miał...
To nie lepiej... w wesołą Mickey Mouse?
W duchy snów
W duchy drzew
I w........ bez krwi czekoladowe msze.


....w oczy słońc....
Ostatnio zmieniany: 9 lata 7 miesiąc temu przez stu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: SkyneT 2.0, Koza, Bongjour, Jabol

Poradnik dla początkujących. Część I - wegetacja. 9 lata 7 miesiąc temu #10

  • SkyneT 2.0
  • SkyneT 2.0 Avatar
  • Offline
  • Indoor Killer
  • Sky is back :)
  • Posty: 1881
  • Zebranych lumenów: 3207
  •  

  •  

Mistrzu ;)- masz racje, przy wiekszym grow tez pomyslal bym nad zrobieniem wlasnej mieszanki. Problem w tym ze kiedys strasznie sie przejechalem na ziemi uniwersalnej. Caly room az sie ruszal od przedziorkow co zniszczylo mi cala uprawe. Bo chcialem troche przyoszczedzic. Poza tym ja to widze tak, jak juz kupilem oryginalne nasiona za 600 zl to chyba stac mnie zeby kupic ta ziemie, masz wtedy gwarancje ze planty po miesiacu sa zdrowe i piekne. Ale to juz kazdy ma indywidualne podejscie do uprawy, ja lubie miec wszystko pewne, ale nie ukrywam tanie to to nie jest. Dlatego miedzy innymi przeszedlem na wode. Poczatkujacym radzil bym jednak kupic sobie oryginalna ziemie, nauczyć się podstaw a z czasem poeksperymentować.

Zaloz temat, pewnie ze sie przyda. Ja juz z ziemia nie chce miec nic do czynienia :D
Niepalący :)
Ostatnio zmieniany: 9 lata 7 miesiąc temu przez SkyneT 2.0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Pingwin, stu
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany