Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

nasiona marihuany

 
 
 
 
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Źródliska i bagna

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #1

  • avk
  • avk Avatar
  • Offline
  • ... na WEG'u
  • Posty: 152
  • Zebranych lumenów: 362
Goszczę u Was ponownie po zimowej przerwie, także cześć. Jak niektórzy pamiętają w zeszłym roku zostałem niestety doszczętnie okradziony. Zmusiło mnie to do zrewidowania całego podejścia do kwestii upraw outdoor. Nasilenie popularności uprawy w naszym kraju a co z tym idzie złodziejstwo zmusiło mnie do odejścia od klasycznych dróg tego sportu. Zmuszony tą paskudną sytuacją ostatecznie porzuciłem łąki i nieużytki udając się w nieco mniej konwencjonalne bagna. Poniżej to co udało mi się w tym roku znaleźć.


Drzwi do bagien wyglądają tak, jednak zanim się pod nie dostanę muszę najpierw wjechać do lasu, ukryć rower a następnie przedrzeć się przez krzaki i rozlewiska do przedstawionego punktu. Warto dodać, że na linii lasu, około 200m od tego miejsca znajdują się ambony myśliwskie, które jednak nie umożliwiają poglądu na okolice spota a sama droga między nim a ambonami to kolejna udręka przedzierania się przez busz. Dodam, że większość drzew widocznych powyżej jest obumarła a naświetlenie całego terenu jest doskonałe. Żerują tam bobry. Dalsze rejony bagien wyglądają przykładowo tak:





Jak widzicie pełno tam krzaków i suchych gałęzi, jednak w przynajmniej kilku ostatnich latach nie był on podcinany czy sprzątany przez leśniczych. Wszystko powyżej to robota natury i bobrów. Wszystkie te cierniste krzaki i suche gałęzie są z resztą bardzo mi na rękę, gdyż oprócz bobrów sporo tam saren i dzików. Z tego co było w pobliżu przygotowałem dziś dwa przykładowe miejsca.

Przed interwencją:


I po:


Czy taka prowizorka zapewni mi dostateczną ochronę przed zwierzyną?

Następne miejsce wygląda lepiej, gdyż pozostało mi jedynie lekko poprawić to co zrobiła natura:



Mogę jeszcze dodać, że w pobliżu tych miejsc nie znalazłem żadnych śmieci, butelek, plastików ani pomniejszych pierdół, które by mogły świadczyć że ktoś kiedyś tam przebywał. Myślicie, że warto się fatygować? Niestety trafiłem tam dopiero teraz. Jak to wszystko może wyglądać późną wiosną?

Mam również lichy film lepiej obrazujący przestrzeń tego miejsca. Czy forum oferuje jakąś możliwość by go wam udostępnić.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

 
 
 

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #2

  • stu
  • stu Avatar
miejsce dobre, widać że nasłonecznione, woda pewnie gdzieś płynie, widać że teren lekko podmokły mimo prawie bezśnieżnej zimy więc na jesieni będzie wilgotno i możliwe że o wiele wyższy poziom wody

takie zasieki pomogą do tego słoiki czy szmaty z moczem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #3

  • Prosty człek
  • Prosty człek Avatar
  • Offline
  • ... na FLO
  • Zielony uspokaja :)
  • Posty: 355
  • Zebranych lumenów: 538
  •  

  •  

Piękne masz tam miejscówki. Na prawdę zazdroszczę, bo nie jest to to co u mnie. Niestety nie podpowiem Ci jak będzie wyglądała sytuacja z wodą, bo u mnie jest mało podmokłych terenów. Jenak mogę Ci szczerze życzyć powodzenia. Zwłaszcza po takiej przykrości jakiej doznałeś zeszłego sezonu.

Przez takie chaszcze pewnie zbyt wiele zwierząt się przedzierać nie będzie. U mnie w młodniku problemu nie było, choć co do obecności dzikich zwierząt jestem pewien, przygotowując spota prawie że rozdeptałem malutką sarenkę...
Na szczęście tylko jej dotknąłem i nic się jej nie stało :)

[ quote]
Nigdy nie dotykaj dzikich zwierząt a już tym bardziej saren! A dlaczego to już poczytaj sobie w internecie a przy okazji nauczysz się czegoś istotnego. [/quote]

Wiem o tym doskonale. Młode może zostać odrzucone przez matkę, gdy wyczuje od niego obcy zapach. Źle to opisałem
Dotknąłem jej zupełnym przypadkiem, bo była na prawdę dobrze zakamuflowana. Gdybym ja zauważył, to bym tam nawet nie podchodził, a planowany sopot został przeniesiony paręset metrów dalej.

Pisząc że na szczęście nic się jej nie stało miałem na myśli, że jej nie rozdeptałem. To czy przeżyła, to zupełnie inna sprawa. Mam nadzieje że tak.
Ostatnio zmieniany: 10 lata 1 miesiąc temu przez Prosty człek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: uprawiam_wiec_zyje

 

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #4

  • avk
  • avk Avatar
  • Offline
  • ... na WEG'u
  • Posty: 152
  • Zebranych lumenów: 362
woda pewnie gdzieś płynie

Jak wspomniałem, są to źródliska. Nie daleko jest rzeka i tam wszystko ma ujście. Pierwsze miejsce jest dość suche (na wzniesieniu), zaś przez drugie przepływa taki mały kanał, więc ta woda jest chyba dostatecznie regulowana, by nie zalało mi wszystkiego na jesień. Ogólnie jest tam bardzo ciekawie i wkrótce zrobię więcej zdjęć. Jeszcze nie zabieram się za kopanie, bo jest za mokro i nie mam na to pomysłów. Rozważam wybudowanie kopców w tych bardziej podmokłych miejscach. W tym roku mam do dyspozycji wyjątkowo dużo nasion bo około 120 (x50 reg z seedbanku, x2 fem, x10reg auto i x60no name z worków i innych przygód)i chciałbym posadzić w tej okolicy przynajmniej 20 regów + auto, choć z drugiej strony boje się strat, bo wystarczy, że jakaś pazerna kurwa znajdzie w jednym miejscu nawet te 2-3 krzaki a skończy się na czesaniu całej okolicy. Niestety wiem to z doświadczenia. Nigdy nie działałem w takich miejscach i na taką skale, więc jeśli ktoś ma sugestie to chętnie posłucham.
takie zasieki pomogą do tego słoiki czy szmaty z moczem

Szczyny zdawały egzamin rok temu, także i na tym spocie wylądowała już pierwsza symboliczna butelka :).
Na szczęście tylko jej dotknąłem i nic się jej nie stało :)

Nigdy nie dotykaj dzikich zwierząt a już tym bardziej saren! A dlaczego to już poczytaj sobie w internecie a przy okazji nauczysz się czegoś istotnego.

Cholernie pasuje mi to miejsce i właściwie nie obawiam się przypadkowej wpadki, bo szczerze wątpię aby ktoś się tam zapuszczał, zwłaszcza za kilka miesięcy kiedy wszystko zarośnie i pokryje się robactwem. Pozostaje jeden mankament a mianowicie ludzie z "branży". Kręciłem się po okolicy rok temu, w poszukiwaniu miejsc na ten sezon i po przeciwnej stronie rzeki, kilkaset metrów dalej znalazłem czyjegoś spota. Z drugiej strony przedarcie się przez te kilkaset metrów krzaków i bagna a następnie forsowanie rzeki to nie jest takie hop siup. Sami powiedzcie. Oto rzeka:



Kolejny problem. 1,5km dalej za bagnem, krzakami w lesie na polanie 2-3 lata temu miałem innego spota na parę roślin. Ogólnie miejsce niezbyt dobre, bo mimo że jest to dość spore odludzie to jest zbyt łatwo dostępne dla ludzi i saren. Taka zwykła łąka. Będąc w pobliżu postanowiłem z sentymentu wpaść i zobaczyć co się dzieje. Leżał tam jeszcze mój worek po dolomicie i 3 butelki po nawozach, więc korzystając z okazji postanowiłem w końcu zlikwidować ten syf. Nie miałem czasu ani ochoty, aby brać to ze sobą więc szybkie ognisko i topimy plastik. Zaorałem ten śmietnik i idę kilkadziesiąt metrów dalej, tam gdzie miałem rośliny i w tym momencie zostałem oficjalnie rozjebany:



Cała łąka zasrana 5 litrowymi baniakami, doniczkami. Znalazły się nawet resztki drogich nawozów canny na kwitnienie, czy 50l worki po ziemi tejże firmy. Ja tracę czas sprzątając jakiś badziew a parenaście metrów dalej takie coś. Sam już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Ostatnio zmieniany: 10 lata 1 miesiąc temu przez avk.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Golas, Bongjour, Pingwin, Hannibal

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #5

  • Koza
  • Koza Avatar
  • Offline
  • Super Moderator
  • ~pozytywne emocje
  • Posty: 5991
  • Zebranych lumenów: 5507
  •  

  •  

Ciekawy spot ale okolica widać dość mocno eksploatowana. Zostawiaj jak najmniej śladów jeżeli już zdecydujesz się na uprawę w tym miejscu bo pewnie nie tylko Ty wybrałeś się na poszukiwanie spota w tym terenie. Skoro masz No Name czy regulary w sporej ilości to możesz zasadzić tam coś dla testu ale tylko dla sprawdzenia spota, regularną (trzon) część uprawy przeniósłbym na inną miejscówkę chyba, że nie masz innej opcji. Może nikt tam nie dojdzie, może nikt nie okradnie; za dużo pytajników. Mimo wszystko zyczę powodzenia


Latem będziesz miał tam sucho ale na wiosne i jesień wszystko będzie pływało. Za to ziemia powinna byc git, torfowa, lekka i żyzna. Dobre maskowanie to też plus. Może poprzesadzaj te krzaczory robiąc żywopłot wokół spota. Daj znać jak rozwija się dalej sytuacja.
... nie stój nad kwiatem z konewką i batem... ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: avk

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #6

  • padadeszcz
  • padadeszcz Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Posty: 646
  • Zebranych lumenów: 1153
  •  

  •  

ciekawe czy w tamtym miejscu co znalazłeś, też ktoś posadzi w tym roku :D

jak tak, to zetnij mu pół spota na koniec i zostaw wydrukowana kartkę, "To za ten syf co zostawiłeś w lesie"
Ostatnio zmieniany: 10 lata 1 miesiąc temu przez padadeszcz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: ufolud, Hannibal

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #7

  • LaCocaine
  • LaCocaine Avatar
Wcześniej TY dla kolesia się postarałeś teraz poczekaj co on zrobi dla Cb :D , zostawił to , żeby tutaj wrócić , pewnie się czuje :P a te łąki itp z tamtego roku to daleko z tąd? jak nie tak strasznie to na pewno tego typa sprawa i tamten spot za rzeczka to też jego;p

jak pisałem poczekaj na to co On teraz dla Cb uszykuje :D

edit:

te nawozy canny możesz sobie wziąć jak coś jest, tylko przelej do innej butelki a ta rozerwij gdzieś tak , żeby wyglądało na jakieś zwierze że butelkę przegryzło czy coś :smoke:

uprzedzę pytanie "przecież one tyle leżały na dworze w zimie , że się nie nadają na pewno"
a jak pod zboża ozime się rozsiewa polifoske i jakoś nic się nawozowi nie dzieje a czy fosfor tam czy tu to jeden uj;p
Ostatnio zmieniany: 10 lata 1 miesiąc temu przez LaCocaine.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #8

  • avk
  • avk Avatar
  • Offline
  • ... na WEG'u
  • Posty: 152
  • Zebranych lumenów: 362
Oczywiście wszystkie bolki kręcące i sadzące coś w okolicy będą ciągle obserwowane. Nie wydaje mi się jednak, aby te obydwa spoty należały do jednej osoby. Łąki znajdują się kilometr dalej, jednak nie jest to spacerek i bezpośrednio tego nikt nie przejdzie, bo po drodze jest gąszcz, bagna i w końcu las. Osoba, która nie studiowała tych okolic na zdjęciach lotniczych i nie mająca dobrego rozeznania w okolicy zwyczajnie tam zabłądzi albo wyjdzie w błoto. Odnośnie tego co rosło za rzeką to nie sforsujesz jej inaczej jak ładując się w wodę a jedyne rozsądne dojście prowadzi z całkiem innych stron. W dodatku to całkiem inny styl uprawy. Spot na łąkach to doniczki, droga ziemia i nawozy, natomiast za rzeką pełna partyzantka.
Za to ziemia powinna byc git, torfowa, lekka i żyzna.

Taka sama jest za rzeką. Ziemia ciągle wilgotna, nie zbita a koleś miał piękne planty.
zostawił to , żeby tutaj wrócić , pewnie się czuje

Albo jest zwykłym krótkowzrocznym chamem a do tego idiotą. Nie ma tam nic wartościowego, tylko syf który niesie za sobą wiele pytań. Ktoś mógł go okraść lub sam w odpowiednim czasie pozwijał co trzeba i spieprzył jak najdalej. Nawet jeśli czuje się tam pewnie to i tak nic nie tłumaczy takiego stanu rzeczy. To co jest na zdjęciu w poprzednim poście to tylko kawałek. Te baniaki i worki po ziemi są rozpieprzone dosłownie po całej łące. Na pewno jeszcze tam wrócę.

Macie jakieś sposoby, by odstraszyć innych growerów? Tylko bez gadania, by poszukać innego miejsca bo niestety takie nastały czasy, że rolników (i złodziei) coraz więcej a miejsca tyle samo a nawet mniej niż kiedyś. Tylko bez moralizowania bo za sprawą obserwacji i własnych doświadczeń ja już dawno odszedłem od romantycznych wyobrażeń dobrodusznych growerów, którzy w razie wpadki "skubną gałązkę" a najlepiej to jeszcze dosadzą 3 krzaki swoje, by właścicielowi nie było smutno.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #9

  • Pingwin
  • Pingwin Avatar
  • Offline
  • ... oblany żywicą
  • Posty: 2380
  • Zebranych lumenów: 3312
  •  

  •  

Z tego co widac to u ciebie w okolicy sadzenie to bardzo popularny sport... nie ma co ku temu złudzeń.
Im więcej ludzi sadzi w jednej okolicy tym wiekszy przypał i wieksze rezyko wpadki.
Dlatego nie potrafię ci dobrze doradzić, sam musisz zdecydowac co robić.
Jesli teren do przetrzepania jest duży a dalej nie ma ciekawych spotów(nawet ciut gorszych) to chyba też bym zarezykował ale razej z automatami bo z nimi jak wiadomo można sie szybciej uwinąć.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Źródliska i bagna 10 lata 1 miesiąc temu #10

  • avk
  • avk Avatar
  • Offline
  • ... na WEG'u
  • Posty: 152
  • Zebranych lumenów: 362
Co powiecie na ogrodzenie przypałowych spotów policyjną taśmą? To jest tak durne, że może się udać.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Otrzymany Lumen od: Bongjour, Pingwin, Hannibal
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: AS

Polecane Sklepy

HEMP.pl - growboxy, lampy, nawozy do uprawy roślin

Nasiona Marihuany