Panowi niebawem zamierzam odpalić nowy projekcik, tym razem swoich sił chcę spróbować w hydro. System jaki użyje to WILMA 8xDONICA 18L. Donice wypełnione będą PLAGRON EURO PEBBLES, nawozy wszystko co do "wody" od Plagron. Miernik Hanny Combo. Woda jest dla Mnie nowiścią ale osobiście uważam, że jest to do ogarnięcia w bardzo szybkim czasie. Mam więc kilka pytań :

- Czy te PLAGRON EURO PEBBLES trzeba moczyć w odpowiedniej wodzie z wyregulowanym pH ?
- kiełkujemy w kostkach wełny mineralnej, one musze też poleżeć w wodzie o odpowiednim pH ?
- na początku jakie czasy nawadniania ustawić no i jakie w dalszej części grow
- jeżeli chodzi o wymianę pożywki to musimy "zdemontować" z tacy uprawowej donice aby wylać w całości pożywkę z kotła czy lepiej jest zakupić jakąś popę do tego ?
- czy w willmie musimy kontrolować temp pożywki i czy trzeba ją natleniać ? czytałem gdzieś, że nibt nie ponieważ dotlenia się jak spływa po keramzycie
- od którego dnia zaczynamy podawać pierwsze dawki nawozów ?

Angry, też niebawem startuję z podobnym sprzętem i również jestem początkujący w wodzie ale niektóre pytania mogę Ci odpowiedzieć chociaż pewnie lepsi sprostują

Na pierwsze dwa pytania odpowiedź jest podobna, gdzieś na forum czytałem, że przydałoby się wymoczyć, a nawet wygotować granulat w odpowiednim pH, aby szybiej nabrał odpowiedniego odczynu. Co do kostek, to najlepiej jest zrobić tak, że lejesz do większego (np. 1L) pojemnika wodę, regulujesz jej pH, wrzucasz pestki i jak wyciągasz na husteczki, czy odrazu do kostek to przelewasz kostki obficie właśnie wodą, w której wcześniej moczyłeś pestki. Pieczesz tym samym dwie pieczenie na jednym ogniu.
Ps. Jak ma się moczenie pestek do witalności tego nie wiem, bo kiedy startowałem w glebie to moczyłem w wodzie nie wyregulowanej, ale to różne szkoły. Ja w hydro chcę zrobić wszystko podręcznikowo.

Na pytanie odnośnie wymiany pożywki odpowiedział mi już Kliczko, wystarczy podłączyć węża o odpowiedniej średnicy do pompy jaką masz w Wilmie i włączyć pompkę, a koniec wężą skierować do wiader albo do toalety, czy wanny. Wszystko Ci ładnie wypompuje, a potem zapełniasz nową pożywką.

Nigdzie nie trzeba kontrolować temp., pożywki ale warto, bo od temperatury zależy rozpuszczalność soli i tlenu w wodzie, a przez to stwarzamy większe możliwości dla korzeni do pobrania sładników, więc owszem trzeba.

Woda spływająca to tak jakbyś kopał dół łopatą, niby się da ale lepsza koparka, więc zainwestuj te kilkanaście złoty na kamień napowietrzający z akwarystycznego plus jakaś podstawowa pompka i będzie gites, plusem jest to, że pożywka się szybiecj miesza po dolaniu nawozów.

Tyle mogę od siebie dodać, do reszty się dokładam z zapytaniem

Ps. Znalazłem na jebaju ciekawy odpowiednik Wilmy 8x18L:

Co sądzicie?

----
Nie wstawiamy odnośników do portali aukcyjnych.
Pozdro G.

Gandi wyjaśnił wszystko jak nalezy
co do kulek to warto je przelać by pozbyc sie pyłu którego jest dośc duzo na nich a który potem zalega w zbiorniku
swego czasu mooczyłem kulki w wanie z woda o odpowienim ph hehe
teraz nawet nie płucze kulek (wiem ze warto hihi)i pierdole ten syf w ziorniku jakos zawsze idzie do przodu
timer na poczatku włącz przez 24h a potem juz juz beda korznie przerastac donice to raz na godzine np10minut styknie
co do samej willmy poszedłem w inny system hydro czyli nft bo mniej roboty i mniej plecy bola
pozdrawiam

Czołem Ekipa ^^

Mam do Was pytanko, od dawna już siedzę w Hydro, jednak do tej pory uprawiałem w Wilmie, a teraz przeskoczyłem na DWC i uczę się tego powoli ale mam problem, który mi się powtarza, a który nie mogę rozwiązać. Poniżej fotki:











EC - 0.6
Ph - 6.0

Odżywki: CalMag od Canny, Rhizotonic od Canny, Hesi Growth, Hesi SuperVit.

Roślina ma 17 dni. 21 dnia planuję zrobić pierwszą defoliację i później topping. Poradzicie coś na to?

Pozdrawiam
Gandalf

A zrobiłeś płukanie keramzytu przed całą akcją sadzenia?
Najlepiej jest wypłukać go porządnie i potem wymoczyć 24h w wodzie o odpowiednim pH.
Bo to wygląda na jakiś problem pH raczej, tak na pierwszy rzut oka.

Pozdro
G.

Dzięki Golasku za podpowiedź

Co do płukania, był on płukany ale tylko jak się okazuje powierzchownie z fabrycznego syfu. Nie moczyłem dłuższy czas w wodzie o odpowiednim Ph, a także nie w gotowanej wodzie.
Myślałem, że to wina sterydów ale tak jak mówię, w DWC utrzymuję EC niskie, biorąc pod uwagę, że moja woda kranowa ma EC równe 0.0 - wiem, dla nie których może się okazać to dziwne ale tak jest, woda w UK jest świetna!

W porządku, przeboleję ten problem podczas tego projektu, a przy kolejnym już zadbam o granulat
Fotki z dzisiaj jeszcze dla uzupełnienia, poszła pierwsza defoliacja i topping - planuję na tej powierzchni (60x60) wyhodować potwora, który będzie miał 200+ suchej masy







Pozdro ekipa!
Ps. Kiedy to forum wróci do dawnej świetności... <marzyciel>

Gandalf napisał: To dawaj relkę
Lubie takie z jedną rośliną

Relacja by się przydała!

Pozdro
G.

odmoul gandalf forum