Witajcie!
Na wstepie...
Moja przygoda z haszem jest juz dosyc obszerna.Kazdego razu dochodze do roznych wnioskow.Po pierwsze ta metoda to bubble bags.Od razu odradzam male buble galonowe.Najlepsze I najwydajniejsze to buble 5 galonow.Nic nie chlapie i wiecej pola do popisu.Oczywiscie wiecej przerobimy towaru I szybciej.
Wiec tak...
Wzaleznosci od material scinkowego SUCHEGO przygotowujemy wiaderko,wiertarke i mieszadlo do gipsu.W moim przypadku wylodawaly 3 wiadra 30l bo mialem ok 12l scinek zmielonych w rekach.Dwa wiaderka na lud I jedno na zlewanie wody.
Zasypujemy material lodem,dolewamy do rowna z lodem wody i mieszamy na szybkiego(srednio na 5l scinek 1-2kg lodu).Powtarzamy ta czynnosc z 3 razy przez nastepne 30 minut.Jak wszystko juz jestladnie zmrozone wlewamy do bagow.Ja uzylem 220 mikronow I 25 mikronow-czyli najmniejszy i najwiekszy.
Jesli bedziecie robic tak jak pisze po kolei otrzymacie taka oto kuleczke haszyku.
W sumie z 12l otrzymalem ok 180g mokrego temaciku.Przypuszczam ze bedzie kolo 50g suchego.
Reszta fotek
Po tak otrzymanym haszyku ja osobiscie kuleczki rozgniatam na grubosc zapalniczki I susze ok 5-7 dni w temperaturze pokojowej.
Dla ciekawskich...
Ja osobiscie przerabiam jedno wiadro tak.Wlewam do bagowi mieszam az woda splynie,potem dolewam ta sama wode jeszcze raz i jeszcze raz.Taka czynnosc licze jako jeden.W sumie powinno sie to robic max 5 razy.Pozniej haszyk juz jest gorszej jakosci.
Dla porownania macie kulke z pierwszego mieszania i z ostatniego.Ubytek ok 50%
TERAZ DRUGA CZESC CZYLI UTYLIZACJA SCINEK
Poprostu wlewamy do kibla,naciskamy przycisk spluczki i po problemie.Nie wystraszcie sie jak nie bedzie chcialo splynac samoistnie bo mamy tam skruszony lod.Poprostu spuszczamy wode delikatnie co by sie nam nie przelalo.
Tak to wyglada
Mam nadzieje ze zachece wiecej ludzi do wyrobu naszego haszyku!!!!
Pozdrawiam
Anaconda