Jeśli magazyn jest w dobrej lokalizacji to zero przypału panowie i panie
Sam kiedyś o tym myślałem, ale obecnie inne obowiązki i brak czasu obecnie wykluczają rozwinięcie tematu.
Na pomysł wpadłem gdy dorabiałem sobie w szeroko rozumianej budowlance. Znajomy ma swoją firmę i jak potrzebuję kasy to u niego pracuję. A ów znajomy ma właśnie magazyn wielkości 150 m2, gdzie trzyma swoje narzędzia, czasem też tam coś robi jak jakieś spawanie, docinanie czy też inne prace, które wygodniej mu zrobić u siebie w magazynie.
Kiedyś przy luźnej rozmowie zapytałem się go o rachunki za prąd i stwierdził, że w zależności od miesiąca i tego co robi wahają się od 500 do 5000 tyś miesięcznie. I nigdy nie miał żadnych problemów z tego powodu, nikt nigdy nawet nie zapytał się go czemu ma takie duże wahania. Licznik ma założony tylko na swój magazyn, ale nie rozlicza się z RWE sam, to właściciel magazynu płaci zbiorczy rachunek. Dzięki temu ile zużyje znajomy wie tylko jeden koleś, a rachunek zbiorczy opiewa na tak gigantyczną kwotę, że nawet gdyby znajomy płacił po 5000 miesięcznie to i tak pewnie nikt by tego nie zauważył na zbiorczym rachunku.
Oczywiście klucze do magazynu ma tylko znajomy, dopóki płaci w terminie wszyscy są zadowoleni.
Więc znalezienie takiego magazynu, z takim rodzajem rozliczania prądu i zarządzającym, który nie jest zbyt ciekawski daje dobre perspektywy
Cena tych 150 m2 to 1500 PLN, więc nie są to duże pieniądze, a na tylu metrach bez problemu da się wygospodarować tyle metrów pod uprawę, że sami tego nie ogarniemy.
Wszystko kwestia funduszy, opisanego wcześniej planu, przemyślenia wszystkich krytycznych elementów i ich wyeliminowanie, a sukces jaki można osiągnąć jest warty zastanowienia.