wszystko zależy od właściciela, są wścibscy i są normalni, w dużym bloku z wielkiej płyty w dużym mieście nawet sąsiedzi z piętra się nie znają więc nikogo to nie interesuje, zwłaszcza jak mieszkanie od zawsze jest pod wynajem, gorzej w przypadku małych kamienic, miasteczek czy małych bloków gdzie wszyscy się znają
dzwoń po ludziach i staraj się ich wyczuć na spotkaniach, szukaj mieszkania z umową i przepisaniem rachunków za prąd na siebie, nie ściemniaj i mów od razu że od razu wymieniasz zamki bo masz duż cennych rzeczy, najlepiej kogoś kto zechce płatność przelewem, mieszkałem w wielu takich mieszkaniach że mogłem je całe przerobić na mega wielkie uprawy gdzie właściciel nigdy nawet przez próg nie przechodził
400w to nic, ale opłaca się wynająć mieszkanie tylko dla 400w? lepiej już 600w 1.44m2 rozstawić, kup wiadro budowlane z pokrywką z obi/leroy/castoramy i taśmę srebrną i niech zawsze stoi koło boxa, jakby coś na szybko ścinasz całe krzaki wpychasz do wiadra zaklejasz pokrywkę taśmą i wywozisz w pizdu